Sześcioletnia bohaterka z Kowal w gminie Kolbudy odebrała w piątek gratulacje i drobny upominek z rąk komendanta wojewódzkiego policji. Dwa tygodnie temu sprowadziła pomoc do swojej nieprzytomnej mamy.
Historię dzielnej Marceliny opisywaliśmy >>>TUTAJ. Za postawę godną naśladowania dziewczynce podziękował w piątek inspektor Dariusz Walichnowski, który zaprosił Marcelinę i jej mamę na Komendę Wojewódzką Policji w Gdańsku. Dziewczynka przyjęła zaproszenie i przyjechała policyjnym radiowozem – na miejscu czekali na nią słonik Popo, policyjna maskotka pomorskich policjantów, oraz komendant wojewódzki.
Jak zaznacza inspektor Dariusz Walichnowski, dziewczynka powinna być wzorem dla innych. – Chodzi nam o to, żeby przykład Marceliny poszedł w świat. Żeby profilaktyka, którą policja stara się szerzyć w społeczeństwie na co dzień, przynosiła właśnie takie efekty – podkreśla.
Marcelina zachowała zimną krew i kiedy jej mama zemdlała, wezwała na miejsce pogotowie ratunkowe. – Musiałam pomóc mamie. Zadzwoniłam pod 112 i powiedziałam wszystko, co się wydarzyło. Uczyliśmy się tego w przedszkolu – wyjaśnia Marcelina.
Komendant wojewódzki pogratulował także mamie małej superbohaterki i podziękował za to, że dzięki niej dziewczynka wiedziała, jak ma się zachować i gdzie szukać pomocy.
– Mamy taką bohaterkę, dlaczego nie być szczęśliwym? – mówi mama Marceliny, pani Dominika, która czuje się dobrze. Dziś rozpiera ją duma.
Dziewczynce gratulujemy i przypominamy razem z nią – numer 112 może uratować życie. Wezwanie pomocy to nasz obowiązek.
Mateusz Czerwiński/ua