To już pewne: Aleksandra Kosiorek wybrana w drugiej turze na prezydent Gdyni

(fot. Radio Gdańsk/Roman Jocher)

Aleksandra Kosiorek została wybrana w drugiej turze nową prezydent Gdyni. Kandydatka Gdyńskiego Dialogu dostała blisko 63 proc. głosów.

W sztabie wyborczym Aleksandry Kosiorek był nasz reporter Jakub Kaługa. Chwilę po zakończeniu głosowania nastroje były optymistyczne, czuć było ekscytację. Kandydatka na prezydent Gdyni w swoich wypowiedziach dziękowała swoim współpracownikom, mieszkańcom Gdyni, swoim bliskim, swojej rodzinie i Zygmuntowi Zmudzie-Trzebiatowskiemu, który był szefem sztabu wyborczego.

– Atmosfera jest bardzo dobra, bo dzisiaj mamy nasze święto. Mamy okazję podziękować wszystkim osobom, które kandydowały, które nam pomagały, wspierały, obdarzały dobrym słowem, trzymały za nas kciuki. Ci ludzie tutaj są, wszyscy pełni optymizmu i nie spotkałem tu w gronie żadnej osoby, która uważałaby, że dziś nie będzie powodów do radości – mówiła, nie znając jeszcze wyników, Aleksandra Kosiorek.

W miarę spływania kolejnych wyników radość w sztabie była coraz większa. Kolejne dane tylko potwierdzały zwycięstwo.

– Musimy jeszcze poczekać na wyniki z wszystkich komisji, natomiast te obecnie spływające do naszego sztabu wyborczego są dla mnie optymistyczne i korzystne. Jak dotąd w żadnej z nich nie wygrał Tadeusz Szemiot. Ja natomiast zamierzam z nim współpracować podczas przyszłej kadencji, także tutaj też mamy optymistyczne nadzieje na przyszłość. Myślę, że taka współpraca dla Gdyni jest konieczna. Jako radni, bo też kandydowałam do rady miasta, obiecaliśmy coś mieszkańcom i bardzo bym nie chciała, żeby z powodu tego, co wydarzyło się w kampanii, doszło do jakichś nieporozumień. Ja ze swojej strony deklaruję otwartość na tą współpracę, chociaż nie ukrywam, że druga tura wyborów była dla mnie dość trudna, ze względu na hejt, który się pojawiał w przestrzeni publicznej. Zupełnie nie dociera do mnie to, że ten wynik jest dla mnie korzystny. Nastąpi to pewnie dopiero jutro. Bardzo się cieszę, że mam taką szansę dzisiaj, że taka możliwość przede mną stoi, aby nie tylko usiąść na fotelu prezydenta, ale również udowodnić kobietom, że da się i że mogą – podkreśliła Aleksandra Kosiorek.

Kontrkandydat Kosiorek, Tadeusz Szemiot (Koalicja Obywatelska) zdobył poparcie 37,51 proc. głosów.

Jakub Kaługa/raf

 

 

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj