Wojsko nie przerywa poszukiwań żołnierza jednostki wojskowej GROM, który zaginął podczas ćwiczeń w Zatoce Gdańskiej. Do zdarzenia doszło w środę, 24 kwietnia, po południu w okolicach wyjścia z gdańskiego portu na wysokości plaży Westerplatte. – Mamy nadzieję, że dzisiejszy dzień przyniesie jakiś przełom. Działania cały czas trwają – poinformował w piątek rano podpułkownik Mariusz Łapeta, rzecznik Dowództwa Komponentu Wojsk Specjalnych.
Z danych serwisu Marine Traffic wynika, że w piątek rano w rejonie poszukiwań znalazły się okręty ORP Mewa, ORP Zbyszko i ORP Albatros.
Do zaginięcia nurka doszło w środę, około godziny 13:00 w okolicach wyjścia z gdańskiego portu na wysokości plaży Westerplatte, gdzie od rana odbywały się ćwiczenia nurków wojskowych. – Ćwiczenia były prowadzone około 800 metrów od jednostki – doprecyzował w czwartek, 25 kwietnia podpułkownik Łapeta.
Żołnierze GROM stacjonują na półwyspie Westerplatte w Jednostce Wojskowej 2305.
W środę w akcję poszukiwawczą zaangażowane były również jednostki cywilne WOPR oraz Morska Służba Poszukiwania i Ratownictwa SAR. W czwartek Rafał Goeck, rzecznik SAR, poinformował, że w środę około godziny 19:00 zakończyli oni swoje działania. Zapewnił, że ratownicy wyruszą, jeżeli Marynarka Wojenna będzie potrzebowała ich wsparcia.
PAP/MarWer