Ponad cztety tysiące porcji narkotyków znaleźli policjanci z Gdańska. Zatrzymali 39-latka, którego śledczy podejrzewają o handel zakazanymi substancjami.
Na trop mężczyzny wpadli kryminalni. Podejrzany był bardzo ostrożny. Towaru nie trzymał w mieszkaniu, tylko w nieużywanym samochodzie w jednej z hali garażowych na Przymorzu. Do tego używał lateksowych rękawiczek, żeby nie zostawiać odcisków palców. Mężczyzna został zatrzymany na gorącym uczynku, gdy przyszedł do auta. Był zaskoczony widokiem policjantów. Ci w bagażniku samochodu i mieszkaniu zatrzymanego znaleźli około czterech kilogramów marihuany.
39-latek trafił do policyjnego aresztu. Usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości narkotyków, za co grozi 10 lat więzienia.
Grzegorz Armatowski/puch