Współpraca Gdyńskiego Dialogu i Koalicji Obywatelskiej w Radzie Miasta Gdyni wciąż jest możliwa – deklaruje ugrupowanie prezydent Aleksandry Kosiorek.
Klub Gdyński Dialog w radzie miasta jest w opozycji, a decydujący wpływ na wyniki głosowań ma Koalicja Obywatelska.
„CHCEMY ZACHOWAĆ ZDOLNOŚĆ KOALICYJNĄ”
Wiceprezydent Bartłomiej Austen zapewnia, że jego ugrupowanie wciąż jest gotowe do współpracy. – Ze względu na to, że cały czas chcemy zachować zdolność koalicyjną, czwarty wiceprezydent nie został powołany. Do końca miesiąca nie planujemy go powołać – wyjaśnia.
KO CHCE UMOWY O WSPÓŁPRACY
Przewodniczący Rady Miasta Gdyni Tadeusz Szemiot z Koalicji Obywatelskiej też na porozumienie z Gdyńskim Dialogiem się nie zamyka. Podkreśla, że kością niezgody nie jest liczba stanowisk wiceprezydentów miasta. Warunek to podpisanie formalnej umowy koalicyjnej.
– Nigdy nie otrzymaliśmy jasnego komunikatu, że druga strona chce zawrzeć z nami umowę o współpracy, czyli o tym, jak będziemy wspólnie decydować o gdyńskich sprawach – tłumaczy.
Po ostatnich wyborach samorządowych KO ma w 28-osobowej Radzie Miasta 13 mandatów, Gdyński Dialog 7, Samorządność 5, a PiS 3.
Marcin Lange/ua