Okradł gdańskie seminarium, a potem wrócił na miejsce przestępstwa

Zdjęcie ilustracyjne (fot. pixabay.com)

Obywatel Słowacji okradł Gdańskie Seminarium Duchowne. Jego łupem padło ponad 3,5 tysiąca złotych.

Do zajścia doszło pod koniec kwietnia. Sprawca wszedł do otwartych pokojów i zabrał gotówkę należącą do pięciu pokrzywdzonych. Policjanci zabezpieczyli wtedy monitoring, który nagrał zajście.

ZŁODZIEJ WRÓCIŁ NA MIEJSCE PRZESTĘPSTWA

Jak mówi podinspektor Magdalena Ciska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku, 33-latka zatrzymano po tym, gdy wrócił na miejsce przestępstwa.

– Z prowadzącym tę sprawę skontaktował się przedstawiciel seminarium i poinformował, że na terenie instytucji przebywa mężczyzna, który cztery miesiące wcześniej ukradł pieniądze. Sprawca wszedł na teren seminarium i zaczął prosić personel o pieniądze na bilet. Na miejsce pojechali policjanci i zatrzymali 33-letniego obywatela Słowacji podejrzanego o kradzież – wyjaśnia policjantka.

33-latek usłyszał zarzut kradzieży, za który grozi 5 lat więzienia.

Grzegorz Armatowski/ua

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj