Promil alkoholu miał w wydychanym powietrzu kierowca ciężarówki, którego zatrzymali policjanci z Gdańska. Okazało się, że mężczyzna nie miał prawa jazdy i był poszukiwany. W kabinie miał za to otwartą puszkę z piwem.
O tym, że na ul. Handlowej kierujący samochodami ciężarowymi przewożą złom, który jest niezabezpieczony, a elementy metalowe spadają na drogę, policję poinformowali przejeżdżający tam kierowcy. Na miejsce pojechali funkcjonariusze drogówki, którzy za przewożenie ładunku bez właściwego zabezpieczenia ukarali mandatem wysokości 3 tysięcy złotych 48-latka kierującego samochodem ciężarowym. Takim samym mandatem został też ukarany 30-latek, który siedział za kierownicą drugiej ciężarówki.
POSZUKIWANY, BEZ „PRAWKA” I PIJANY
Policjanci kontrolujący drugiego kierowcę wyczuli od niego zapach alkoholu, a w samochodzie stała otwarta puszka po piwie. Badanie alkomatem wykazało, że kierowca ma promil alkoholu w wydychanym powietrzu. Podczas sprawdzania danych 30-latka okazało się też, że jest on poszukiwany przez sąd we Włocławku i od stycznia ma zatrzymane prawo jazdy za niepłacenie alimentów.
30-latek został zatrzymany, wkrótce stanie przed sądem.
Grzegorz Armatowski/raf