W Gdyni po 22 latach przerwy zostanie otwarta izba wytrzeźwień. Do tej pory osoby pod wpływem alkoholu trafiały na szpitalny oddział ratunkowy. Nowy obiekt ma być gotowy w przyszłym roku. Na razie nie wiadomo, gdzie powstanie – pod uwagę są brane dwie lokalizacje.
Agata Grzegorczyk, rzeczniczka gdyńskiego ratusza, tłumaczy, że powodem decyzji było nasilenie problemów związanych z uzależnieniem od alkoholu. – Coraz więcej wniosków o objęcie przymusowym leczeniem trafia do naszej komisji alkoholowej. Podobny wniosek płynie ze statystyk policyjnych: jest coraz więcej interwencji związanych z osobami nietrzeźwymi. Rozmawialiśmy również ze Szpitalami Pomorskimi. Okazuje się, że SOR-y są mocno obciążone osobami nietrzeźwymi, przywożonymi tam przez policję. W związku z tym zdecydowaliśmy się na przywrócenie funkcjonowania izby wytrzeźwień – wskazuje.
Prowadzenie „wytrzeźwiałki” może kosztować nawet milion złotych rocznie.
Marcin Lange/MarWer