Będzie audyt pętli tramwajowych i nieoznakowanych miejsc przejścia przez tory – to deklaracja Aleksandry Dulkiewicz po piątkowym tragicznym wypadku na południu Gdańska, w którym zginął 5-letni chłopiec, a 47-letnia kobieta w ciężkim stanie trafiła do szpitala.
W ocenie policji kobieta prawdopodobnie wtargnęła na przejście sugerowane, które jest przystosowane do przechodzenia, ale nie jest oznakowane, więc piesi nie mają na nich pierwszeństwa.
– Niebawem uruchomimy szeroko zakrojoną kampanię informacyjną i edukującą o zasadach bezpiecznego zachowania na przejściach, drogach rowerowych oraz ulicach. Zadbamy o to, by każdy miał pełną wiedzę na temat tego, jak bezpiecznie poruszać się po mieście – poinformowała w swoich mediach społecznościowych Dulkiewicz.
Wyjaśnieniem dokładnych okoliczności tragedii zajmie się prokuratura.
Zobacz też: Nowe informacje ws. wypadku na pętli tramwajowej. Piesi prawdopodobnie wtargnęli na tory.
Sebastian Kwiatkowski/mk