Jedynie co trzecia mieszkanka Pomorza, uprawniona do przesiewowej mammografii, wykonała w tym roku badanie. To mało w porównaniu ze Szwecją, gdzie zgłasza się na nie 90 procent kobiet. Na konieczność badań zwracać będą uwagę piłkarze Arki Gdynia w trakcie niedzielnego meczu.
W niedzielę, w meczu z Pogonią Siedlce, piłkarze Arki Gdynia wystąpią w różowych koszulkach. Ma to zwrócić uwagę na konieczność badań. Przed i w trakcie spotkania na stadionie będzie można nauczyć się m.in samobadania piersi. Do wykonywania profesjonalnych badań będą też przekonywać onkolodzy.
– Różowy październik to okazja, żeby przypomnieć. Jeżeli chociaż jedna kobieta zostanie przekonana, żeby pójść na mammografię, żeby zbadać, zgłosić się do lekarza, to już sukces. Te akcje, na których staramy się uczyć samobadania piersi i mówić o możliwościach diagnostyki, mają ogromne znaczenie – tłumaczy prof. Elżbieta Senkus-Konefka, onkolog i koordynatorka Centrum Chorób Piersi w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Gdańsku.
LISTY Z ZAPROSZENIEM NA BADANIE OD NFZ
Prof. Elżbieta Senkus-Konefka zwraca uwagę, że więcej kobiet zgłaszało się na badanie, gdy NFZ wysyłał im listy z zaproszeniem.
– To, że te zaproszenia na mammografię i inne badania przesiewowe nie są już wysyłane, to takie „wylanie dziecka z kąpielą”. Od tamtego momentu zgłaszalność drastycznie spadła – wyjaśnia onkolog.
Spotkanie rozpoczyna się o godz. 14.30 na Stadionie Miejskim przy ul. Olimpijskiej w Gdyni.
Joanna Matuszewska/aKa