Biegły zbada ciężarówkę uczestniczącą w karambolu. Niewykluczone, że lekarze przebadają sprawcę

(fot. PSP Pruszcz Gdański)

We wtorek biegły z zakresu mechanoskopii ma zbadać ciężarówkę z naczepą, która staranowała 21 samochodów na południowej obwodnicy Gdańska. Zginęły cztery osoby, a 15 zostało rannych.

Mariusz Duszyński z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku zapowiada, że badania pojazdu zostaną przeprowadzone pod kątem uszkodzeń, do których mogło dojść przed katastrofą, a które mogły mieć wpływ na jej przebieg. Niewykluczone także, że lekarze przebadają podejrzanego.

– Być może w toku postępowania zostaną powołani biegli psychiatrzy w celu oceny jego poczytalności w chwili zdarzenia, a także jego zdrowia psychicznego. Wszystko zależy jednak od tego, czy są uzasadnione wątpliwości w tej kwestii – tłumaczy.

KONIECZNE SĄ BADANIA DNA

37-letni Mateusz M. usłyszał zarzut spowodowania katastrofy w ruchu lądowym, której skutkiem była śmierć czterech osób. Na razie potwierdzono tożsamość dwóch z nich – chłopców w wieku siedmiu i dziesięciu lat. W przypadku dwóch pozostałych konieczne będą specjalistyczne badania.

Czytaj też: Prokuratura złoży zażalenie na brak aresztu dla kierowcy podejrzanego o spowodowanie karambolu

Posłuchaj materiału naszego reportera:

Grzegorz Armatowski/MarWer

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj