Wykonano już dwie trzecie prac na budowie południowego fragmentu obwodnicy metropolitalnej Trójmiasta. Wykonawca odcinka od Żukowa do Borkowa chwali się, że jest na dobrej drodze do zakończenia robót do jesieni przyszłego roku.
Tempo prac zachwala Krzysztof Czerwiński, dyrektor kontraktu. – Zaawansowanie jest na poziomie powyżej 65 proc. Mamy rozpoczęte wszystkie 40 obiektów inżynierskich, większość jest na ukończeniu. Osiągamy umowny termin – twierdzi.
PRZEDŁUŻENIE TERMINU WYKONANIA PRAC
Tymczasem Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad rozpatruje wniosek wykonawcy, by prace przedłużyć do końca 2025 roku.
Do końca maja, równolegle z końcem prac na odcinku Chwaszczyno-Żukowo, obecnie zaawansowanych w 86 proc., gotowa ma być obwodnica Żukowa, którą kierowcy dojadą do węzła Glincz.
Nie wiadomo natomiast, kiedy powstanie jednojezdniowa droga łącząca węzeł Żukowo z drogą krajową numer 7 w Lniskach. Po wykryciu wybijających wód podziemnych konieczne okazały się zmiany w projekcie.
ŚLADY ZBIOROWEJ MOGIŁY
Na węźle Gdańsk Południe od wtorku, 15 października, przez około tydzień kierowcy powinni spodziewać się dodatkowych utrudnień. Trwać tam będzie akcja ponownego malowania linii rozdzielających pasy.
Równolegle powstaje nieplanowana wcześniej droga pieszo-rowerowa wzdłuż drogi krajowej numer 20 do węzła w Glinczu. Prace od kilku tygodni są jednak wstrzymane, bo natrafiono tam na ślady prawdopodobnie zbiorowej mogiły z czasów II wojny światowej.
Posłuchaj materiału naszego reportera:
Sebastian Kwiatkowski/MarWer