Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej w Gdańsku zyskała dwa nowe wozy. Jeden z nich to samochód rozpoznawczo-ratunkowy, a drugi to ciężki samochód z drabiną mechaniczną. Poprzedni pojazd o takiej specyfikacji służył aż 24 lata.
Zastępca pomorskiego komendanta wojewódzkiego PSP w Gdańsku bryg. Błażej Chamier Cieminski wskazał, że sprzęt strażacki wykorzystywany jest głównie w Śródmieściu. – Potrzebujemy wozu strażackiego z drabiną, który będzie mógł poruszać się po wąskich uliczkach. Nietypowym rozwiązaniem jest tylna oś skrętna, która jest dużo droższa. Jednak w Śródmieściu jest to warunek konieczny – wyjaśnił bryg. Chamier Cieminski.
„SPRZĘTU NIGDY NIE JEST ZA WIELE”
Zakup pojazdów był możliwy między innymi dzięki środkom miasta Gdańska. Wiceprezydent Gdańska Piotr Borawski przyznał, że stale potrzebne są inwestycje w najnowszy sprzęt dla strażaków. – Sprzętu nigdy nie jest za wiele, więc będzie on sukcesywnie dostarczany do PSP, OSP i innych służb działających na terenie naszego regionu. Z Wojewódzkim Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz innymi instytucjami rozmawiamy o tym, jakie są możliwości budżetowe – zaznaczył Borawski.
TO NIE OSTATNIE INWESTYCJE
Pieniądze do zakupu pojazdów dołożył również Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Gdańsku. Łukasz Tamkun, prezes WFOŚiGW w Gdańsku, zapewnił, że to nie ostatnie inwestycje w sprzęt dla strażaków. – Planujemy kontynuować wsparcie w różnych postaciach. Mówimy nie tylko o pojazdach, lecz także o termomodernizacji remiz. Co roku dostajemy wnioski, analizujemy je i przyznajemy środki – poinformował Tamkun.
Posłuchaj materiału naszego reportera:
Oskar Bąk/mk