Niepozorny kontener, a w nim ożywa tragiczna historia. Wystawa „Stolen Memory” w Pruszczu Gdańskim

Wystawa "Stolen Memory" w Pruszczu Gdańskim (fot. Radio Gdańsk/Mateusz Czerwiński)

Objazdowa wystawa „Stolen Memory” dotarła do Pruszcza Gdańskiego. To zdjęcia przedmiotów zrabowanych przez Niemców więźniom obozów koncentracyjnych. Po kilkudziesięciu latach Arolsen Archive cały czas szuka rodzin właścicieli tych przedmiotów. To największe na świecie archiwum poświęcone ofiarom II wojny światowej.

Z zewnątrz to niepozorny niebieski kontener, ale w środku znajduje się prawdziwe bogactwo historyczne i edukacyjne. „Stolen Memory” to wyjątkowa wystawa objazdowa. Ożywia historie osób, których życie zostało tragicznie naznaczone przez Niemców w czasie II wojny światowej.

Wystawa „Stolen Memory” w Pruszczu Gdańskim (fot. Radio Gdańsk/Mateusz Czerwiński)

– Ekspozycja koncentruje się na zrabowanych osobistych przedmiotach – wyjaśnia burmistrz Pruszcza Gdańskiego, Janusz Wróbel. – Za tymi przedmiotami kryją się jednak prawdziwe ludzkie dramaty. Dobrze, że tym razem wystawa zawitała do Pruszcza Gdańskiego. To historia, o której niezmiennie trzeba przypominać.

– Ta wystawa to przekaz uniwersalny, bo dotyczy zwykłego człowieka – dodaje kierownik Referatu Ekspozycji i Dziedzictwa Kulturowego miasta Pruszcz Gdański, Bartosz Gondek. – Ten kontener jest lepszy od niejednego pomnika. Nie dość, że pobudza pamięć, to jeszcze może zostać ustawiony w różnych miejscach, gdzie ta pamięć powinna dotrzeć.

Wystawa „Stolen Memory” w Pruszczu Gdańskim (fot. Radio Gdańsk/Mateusz Czerwiński)

POSZUKIWANIE RODZIN WŁAŚCICIELI PRZEDMIOTÓW

Dzięki współczesnym technologiom, badaniom genealogicznym oraz współpracy z organizacjami międzynarodowymi autorzy wystawy odnajdują rodziny dawnych właścicieli tych przedmiotów.

– To zegarki, biżuteria, portfele – mówi Anna Meier-Osińska, przedstawicielka Arolsen Archives, największego na świecie archiwum poświęconego ofiarom II wojny światowej. – Mamy 30 milionów dokumentów. Większość jest dostępna dla każdego on-line. Większość pamiątek pochodzi od Polaków. Archiwum nie jest właściwym miejscem do przechowywania tych przedmiotów. Dlatego szukamy rodzin ich właścicieli.

Wystawa „Stolen Memory” w Pruszczu Gdańskim (fot. Radio Gdańsk/Mateusz Czerwiński)

W ciągu 8 lat Arolsen Archive dotarło do około tysiąca rodzin właścicieli skradzionych przedmiotów. Wystawa będzie dostępna dla zwiedzających do 25 listopada – od wtorku do niedzieli od 12:00 do 16:30 przed Domem Wiedemanna w Pruszczu Gdańskim. A kolejnym przystankiem objazdowej wystawy Stolen Memory będą Łambinowice na opolszczyźnie. Znajduje się tam centralne Muzeum Jeńców Wojennych.

Posłuchaj materiału naszego reportera:

Mateusz Czerwiński/am

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj