Mieszkańcy gdańskiej dzielnicy sprzeciwiają się budowie osiedla przy ulicy Wołkowyskiej. Podczas spotkania z urzędnikami zaprezentowano plan zagospodarowania przestrzennego, ale lokalna społeczność, zaniepokojona wpływem inwestycji na okoliczny krajobraz, ma poważne wątpliwości.

 – Biuro Rozwoju Gdańska przedstawiło nam koncepcję molocha – wyjaśnia Mateusz Kowalewski, – który zbudowany jest z 18 bloków, większości czteropiętrowych. W sumie 450 mieszkań, 1100 mieszkańców, minimum 540 samochodów. Dzisiaj w rejonie ulicy Wołkowyskiej i Szczodrej mieszka około 300 osób, parkuje 200 aut.

 – To nie chodzi o nasze domki, o nasze uliczki, o nasze spacerki z psem – dodaje Alicja Taraszkiewicz. – To jest zamach na naszą wolność jako mieszkańców. Nie mówimy nie budujcie tam nic. Budujcie w podobnej zabudowie jaka jest wokół nas, w niskiej, niewielkie bloki, domy szeregowe. Nie mamy nic przeciwko temu – dodaje mieszkanka osiedla.

Posłuchaj materiału naszego reportera:

Oskar Bąk/mp