W Gdańsku rozbudowano poligon do ćwiczeń z psami ratowniczymi. „To największy taki plac w Polsce”

Dobiega końca trzeci etap rozbudowy poligonu ratunkowego przy ulicy Jabłoniowej na gdańskim Ujeścisku (fot. Radio Gdańsk/Mateusz Czerwiński)

Powstało więcej stanowisk do ćwiczeń gruzowiskowych z psami ratowniczymi. Jest też obiekt do ćwiczeń wysokościowych złożony z kilku kontenerów, który imituje wieżowiec po katastrofie budowlanej, oraz szczelna kabina do rozprowadzania zapachów pod gruzowiskiem. Dobiega końca trzeci etap rozbudowy poligonu ratunkowego przy ulicy Jabłoniowej na gdańskim Ujeścisku.

Stanowiska z trzeciego etapu rozbudowy powstały na bazie doświadczeń z Turcji z lutego 2023 roku. Strażacy pracujący na co dzień z psami otrzymają nieskończoną liczbę wariantów ćwiczeń.

– Staraliśmy się w jak największym stopniu odtworzyć pracę, którą wykonywaliśmy w Turcji, żeby ćwiczyć takie warianty na przyszłość – wyjaśnił dowódca Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 6 w Gdańsku st. kpt. Tomasz Nosal. – To największy tego typu plac ratowniczy w Polsce. Nie mamy określonej dokładnej liczby stanowisk. Możemy ćwiczyć różne rodzaje działań od ratownictwa technicznego do ratownictwa wysokościowego – dodał st. kpt. Nosal.

(fot. Radio Gdańsk/Mateusz Czerwiński)

„ZADANIEM PSA JEST ODNALEZIENIE ZAPACHU”

Strażacy będą mogli przenosić ciężkie żelbetowe konstrukcje za pomocą specjalnych suwnic i modyfikować mapę gruzowiska, by za każdym razem ćwiczenie miało inny charakter. Plac daje możliwość przekuwania i odtwarzania betonowych elementów. Powstał też obiekt złożony z kilku kontenerów ustawionych jeden na drugim.

(fot. Radio Gdańsk/Mateusz Czerwiński)

– Zdarza się, że w trakcie trzęsienia ziemi czy katastrofy budowlanej dochodzi do zarwania ciągów komunikacyjnych. Osoby uwięzione w takim budynku trzeba najczęściej ewakuować przed wtórnym wstrząsem technikami alpinistycznymi. Do tego właśnie służy wieżowiec z kontenerów. Oprócz tego powstała również specjalna szczelna komora. Umieszczamy tam osobę, której zapach wypuszczamy systemem korytarzy na gruzowisku. Zadaniem psa jest odnalezienie tego zapachu – zaznaczył st. kpt. Nosal.

(fot. Radio Gdańsk/Mateusz Czerwiński)

Prace mają zakończyć się do końca roku. Komenda Główna PSP oraz Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji zapłaciły za nie w sumie 1,07 miliona złotych. Cała rozbudowa poligonu podzielona na trzy etapy kosztowała 4,45 miliona złotych. Etap zrealizowany w 2016 roku wyniósł 1,18 miliona złotych, w 2023 roku 2,2 miliona złotych, a w 2024 roku 1,07 miliona złotych.

Mateusz Czerwiński/mk

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj