Niewielkie zainteresowanie konsultacjami ws. zmiany nazwy ul. Lecha Kaczyńskiego w Gdańsku

(fot. Radio Gdańsk/Oskar Bąk)

734 osoby i 8 podmiotów gospodarczych wyraziło swoje zdanie na temat nazwy ulicy Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Gdańsku. W konsultacjach, które trwają od 10 stycznia, może wziąć udział 25 tys. osób. Przeciwni zmianom nazwy ulicy jest Instytut Pamięci Narodowej i politycy PiS.

10 stycznia br. rozpoczęły się konsultacje społeczne dotyczące nazwy ul. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Gdańsku. Celem jest poznanie opinii mieszkańców na temat tego, czy nazwa ulicy powinna pozostać taka sama, czy też zostać zmieniona oraz jakie mogłyby być nowe propozycje nazw. Przedstawicielka gdańskiego magistratu Marta Formella poinformowała, że swoje zdanie w konsultacjach do tej pory wyraziły 734 osoby fizyczne i 8 podmiotów gospodarczych. Uprawnionych do udziału jest ok. 25 tys. osób mieszkających w dzielnicy Przymorze Wielkie, gdzie znajduje się ulica Prezydenta Lecha Kaczyńskiego.

Mieszkańcy w ankiecie odpowiadają na pytanie: „Jaką nazwę powinna mieć obecna ul. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego”. W odpowiedziach mogą wybrać spośród czterech: a) Biały Dwór, b) Dąbrowszczaków, c) Prezydenta Lecha Kaczyńskiego, d) inna propozycja (możliwość wpisania własnej propozycji). Konsultacje mają się zakończyć 31 marca br. Po tym terminie, w ciągu 30 dni, wyniki zostaną spisane w formie raportu i przekazane Radzie Miasta Gdańska.

USTAWA O ZAKAZIE PROPAGOWANIA KOMUNIZMU

Rada nie ma jednak możliwości podjęcia samodzielnie decyzji dotyczącej zmiany nazwy ulicy. Zgodnie z ustawą o zakazie propagowania komunizmu, kolejna zmiana nazwy ulicy – wcześniej nosiła imię Dąbrowszczaków – nadanej w trybie zarządzenia zastępczego wojewody pomorskiego, jest możliwa jedynie po uzyskaniu zgody Instytutu Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu oraz wojewody pomorskiego.

W październiku ubiegłego roku przewodnicząca gdańskiej Rady Miasta Agnieszka Owczarczak (KO) powiedziała, że wyniki konsultacji mogłyby być przyczynkiem do wystąpienia o odpowiednie zgody do obu tych instytucji, jeśli takie będzie oczekiwanie większości mieszkańców dzielnicy.

„PATRONEM POWINIEN POZOSTAĆ ŚP. LECH KACZYŃSKI”

Rzecznik gdańskiego oddziału IPN Artur Chomicz powiedział, że patronem ulicy powinien pozostać śp. Lech Kaczyński.

– Instytut jest przeciwny powrotowi do nazwy ul. Dąbrowszczaków, byłoby to bowiem niezgodne z zapisami ustawy o zakazie propagowania komunizmu lub innego ustroju totalitarnego – dodał.

Chomicz podkreślił zasługi Kaczyńskiego i jego związki z Gdańskiem.

– Lech Kaczyński to Kustosz Pamięci Narodowej. Jego dbałości o pamięć o polskich bohaterach dowodzi powstanie Muzeum Powstania Warszawskiego. Pełnił on także wiele zaszczytnych funkcji publicznych, z urzędem prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej na czele – dodał.

UCHWAŁA RADNYCH KO I SKARGA RADNYCH PIS

Uchwałę w sprawie konsultacji przygotowali gdańscy radni Koalicji Obywatelskiej. Przekonywali oni, że projekt uchwały został skierowany na sesję Rady Miasta Gdańska w związku z docierającymi do nich, i wciąż podnoszonymi w dyskusji publicznej, głosami mieszkańców dotyczącymi dokonanej w 2017 r. zmiany nazwy ulicy z Dąbrowszczaków na Prezydenta Lecha Kaczyńskiego.

Uchwała dotycząca konsultacji wśród mieszkańców została podjęta 24 października ubiegłego roku podczas sesji rady miasta. Za głosowało 24 radnych KO i Wszystko dla Gdańska, przeciw było ośmiu radnych z klubu Prawo i Sprawiedliwość.

Na początku stycznia br. radni PiS informowali, że złożyli w tej sprawie skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Według nich uchwała dotycząca przeprowadzenia konsultacji społecznych w związku z nazwą ul. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego jest niezgodna z prawem.

ZMIANA NAZWY

Nazwa ulicy została zmieniona w 2017 r. przez ówczesnego wojewodę pomorskiego Dariusza Drelicha w trybie zarządzenia zastępczego na podstawie art. 6 ust. 2 ustawy o zakazie propagowania komunizmu lub innego ustroju totalitarnego przez nazwy jednostek organizacyjnych, jednostek pomocniczych gminy, budowli, obiektów i urządzeń użyteczności publicznej oraz pomników.

Rzecznik gdańskiego IPN powiedział, że władze Gdańska miały wówczas możliwość wyboru własnej nazwy ulicy, z czego nie skorzystały, w związku z czym wojewoda na mocy tej ustawy wydał decyzję zastępczą, ustanawiającą nazwę ul. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego.

ARBITRALNA DECYZJA

Przewodnicząca Owczarczak w październiku ubiegłego roku powiedziała, że zarządzenie Drelicha było przedmiotem kontroli sądowej i na mocy wyroku NSA z 2018 r. pozostało w obrocie prawnym.

– Wojewoda pomorski podjął decyzję arbitralnie. Ani mieszkańcy, ani Rada Miasta Gdańska nie mieli na nią wpływu, ani nie mogli się wypowiedzieć w tej sprawie – powiedziała.

NIE TYLKO ULICA DĄBROWSZCZAKÓW

Wojewoda pomorski w 2017 roku zmienił nazwy kilku ulic m.in. Stanisława Sołdka (została zmieniona na Kazimierza Szołocha – działacza „S” w gdańskiej stoczni), Wincentego Pstrowskiego (na Henryka Lenarciaka – działacza „S” w gdańskiej stoczni i inicjatora budowy Pomnika Poległych Stoczniowców w Gdańsku), Leona Kruczkowskiego (Ignacego Matuszewskiego – ministra skarbu w II Rzeczpospolitej i żołnierza), Franciszka Zubrzyckiego (Feliksa Selmanowicza „Zagończyka” – żołnierza AK rozstrzelanego w 1946 r.), Mariana Buczka (Jana Styp-Rekowskiego – działacza narodowego, więźnia obozów koncentracyjnych) oraz Józefa Wassowskiego (na Anny Walentynowicz – działaczki „S” w stoczni).

Czytaj także:

PAP/aKa

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj