Szczęśliwe zakończenie poszukiwań pytona królewskiego w Trójmieście

Pyton królewski (Fot. Animalia)

Przez kilka dni mieszkańcy Trójmiasta poszukiwali pytona królewskiego. Wąż uciekł z transportu na trasie z Gdyni-Orłowa, przez Gdańsk-Przymorze, do Gdańska-Oruni.

Plakaty informujące o zaginięciu zwierzęcia pojawiły się między innymi na przystankach SKM. Osoba, która opiekowała się wężem, wsiadła bowiem ze zwierzęciem do pociągu SKM, jednak gdy wysiadała, zorientowała się, że pudełko jest puste.

O sprawie poinformowano instytucje państwowe oraz inne organizacje. Mimo że wąż nie jest jadowity, z myślą o bezpieczeństwie pasażerów pracownicy SKM Trójmiasto przeszukali skład, jednak nie było tam zwierzęcia.

Na szczęście w niedzielę poinformowano, że pyton królewski się odnalazł.

ua

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj