W Korei Południowej ruszyła budowa pływającego terminala gazowego dla Polski

Pływający terminal LNG w Kłajpedzie (Fot. wikimedia commons)

We wtorek w stoczni Hyundaia w Korei Południowej ruszyła budowa jednostki FSRU, czyli pływającego terminalna gazowego, który pracować będzie w Zatoce Gdańskiej – poinformował wiceprezes Gaz-Systemu Adam Bryszewski. Dodał, że pierwszy gaz z terminala ma popłynąć w 2028 r.

Wiceprezes Gaz-Systemu Adam Bryszewski przekazał podczas sejmowej komisji Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej, że we wtorek, w Koreańskiej Stoczni Ulsan należącej do Hyundaia zaczęła się produkcja jednostki FSRU zakontraktowanej u japońskiego armatora firmy MOL. Jednostka ta będzie pracować w Zatoce Gdańskiej.

BUDOWA KONSTRUKCJI STATKU

Bryszewski wyjaśnił, że chodzi o rozpoczęcie pierwszej fazy – budowy konstrukcji statku. Dodał, że cały proces potrwa to ok 1,5 roku. Umowę na czarter jednostki podpisano z firmą White Eagle Energy Ltd., z grupy Mitsiu OSK Lines kwietniu 2024 r.

– Na najbliższe dni planowane jest rozpoczęcie prac budowlanych w części offshorowej i prac budowlanych dotyczących falochronu – poinformował również Bryszewski. Wskazał, że przekazanie do eksploatacji terminala zaplanowano na przełom 2027/2028, a pierwszy gaz z niego popłynie w 2028 r. – Koszt całej inwestycji, nie licząc opłat za czarter statku to 4,5 mld zł. Falochron dodatkowe 800 mln zł; łączny koszt inwestycji to 5,3 mld zł – powiedział wiceprezes Gaz-Systemu.

PRACE POGŁĘBIARSKIE I LĄDOWE

Z informacji przekazanych przez przedstawicieli spółki wynika, że rozpoczęcie prac pogłębiarskich pod stanowiska statkowe planowane jest w III kwartale br. To są najbliższe tygodnie – sprecyzował Bryszewski.

Dodał, że jeśli chodzi o prace lądowe, to przygotowanie terenu budowy zakończy się na przełomie III-IV kwartału br. Jak stwierdził, na koniec przyszłego roku planowane jest zakończenie wszystkich trzech części liniowych gazociągów mających rozprowadzać po kraju gaz z terminala FSRU.

ZASPOKOI WIĘKSZE ZAPOTRZEBOWANIE NA GAZ

Bryszewski zwrócił uwagę, że na 100 proc. mocy terminala FSRU w Gdańsku wiążące zamówienie na okres 15 lat złożył Orlen. Wiceprezes Gaz-Systemu podkreślił, że terminal pomoże zaspokoić większe zapotrzebowanie Polski na gaz, które, jak wskazał, ma wzrosnąć w 2031 r. do 28 mld m sześc. Obecnie to ponad 19 mld m. sześc. z uwzględnieniem eksportu i magazynów. – Jest dosyć duże zainteresowanie gazem z Polski po stronie ukraińskiej – dodał.

FALOCHRON

Zaznaczył również, że na potrzeby terminala powstanie również falochron o długości 1,3 km.

– To będzie falochron skrzyniowy. Trwają rozmowy z armatorami pontonu do budowy skrzyń po awarii poprzedniego. W tym roku powstanie 6-7 skrzyń – poinformowała dyrektor Urzędu Morskiego w Gdyni Aneta Stelmaszyk-Świerczyńska.

BRAK OPÓŹNIEŃ

Zastępca dyrektora biura obsługi pełnomocnika rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej w Ministerstwie Przemysłu Katarzyna Flak podkreśliła z kolei, że realizacja programu FSRU nie ma opóźnień i jest on realizowany zgodnie z harmonogramem. Dodała, że inwestycja Gaz-Szytemu ma być „kompatybilna” z inwestycją, którą realizuje Urząd Morski w Gdyni.

– Ze strony Gaz-Systemu zostały podpisane wszystkie kluczowe umowy wykonawcze dla części morskiej i pozwolenia. Program budowy FSRU zapewni Polsce dodatkowo 6,1 mld m sześc. gazu rocznie to (…) 1/3 dostaw gazu do Polski, bardzo elastycznych, z dowolnego miejsca na świecie – podkreśliła Flak.

Cały projekt FSRU przewiduje budowę falochronu na koszt Urzędu Morskiego w Gdańsku oraz nabrzeża, podmorskiego gazociągu wiodącego na brzeg, a także gazociągu lądowego Gdańsk-Kolnik-Gardeja-Gustorzyn. Nabrzeże dla pływającego terminala powstanie na wschód od portu w Gdańsku – 3 km od brzegu. Będzie umożliwiało zakotwiczenie dwóch takich jednostek.

PAP/aKa

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj