Leżała nieruchomo na balkonie, więc sąsiedzi wezwali pogotowie. Okazało się, że 80-latka była pijana

(fot. Miejska Stacja Pogotowia Ratunkowego w Gdyni)

Na balkonie jednego z mieszkań sąsiedzi zauważyli leżącą nieruchomo seniorkę. Zaniepokojeni wezwali pogotowie ratunkowe. Po przyjeździe ratowników okazało się, że 80-latka… po prostu była pijana.

Zespół ratownictwa medycznego z Miejskiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Gdyni został zadysponowany do kobiety, która „potencjalnie znajdowała się w stanie zagrożenia życia”. Leżącą nieruchomo na balkonie 80-latkę zauważyli sąsiedzi, którzy niezwłocznie wezwali odpowiednie służby. By ratownicy mogli dostać się do pacjentki, konieczna była pomoc strażaków.

Po wejściu do mieszkania okazało się, że stan seniorki wynika z… upojenia alkoholowego i nie wymaga interwencji medycznej.

– Mimo okoliczności na pochwałę zasługuje reakcja sąsiadów, którzy nie pozostali obojętni i wezwali służby ratunkowe – podkreślają ratownicy.

mat. pras./aKa

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj