Europejskie Centrum Solidarności odwołało wizytę izraelskiej delegacji po protestach środowisk lewicowych. Aktywiści domagali się bojkotu Izraela w przestrzeni kultury, a ECS w oświadczeniu potępiło zarówno działania wojenne Izraela, jak i ataki Hamasu.
Od kilku dni środowiska lewicowe mocno naciskały ECS w sprawie odwołania wizyty izraelskiej delegacji. Zdaniem Carmen Uljanickiej z organizacji Trójmiasto dla Palestyny, należy odizolować Izrael od świata zachodniego.
– Nasz ruch na wiele sposobów przypomina ruch, który miał miejsce za czasów apartheidu w Republice Południowej Afryki. Wówczas oddolny ruch społeczny walczył o to, żeby bojkotować RPA na arenie międzynarodowej. My w tej chwili walczymy o to samo. Wnosimy o izolację Izraela i zerwanie współpracy z izraelskimi instytucjami w imię solidarności z Palestyńczykami, którzy od 80 lat żyją pod okupacją – skomentowała Uljanicka.
POLSKA SOLIDARNOŚĆ
Zdaniem pana Adama, Palestyńczyka mieszkającego od urodzenia w Polsce, polski naród powinien rozumieć sytuację na Bliskim Wschodzie.
– Jestem rozczarowany polskim rządem, bo my, Polacy, najlepiej wiemy, czym jest ludobójstwo i wiemy, czym jest ruch oporu. Powinniśmy jako pierwsi stanąć po stronie Palestyńczyków, którzy od ponad 76 lat są okupowani. Teraz obserwujemy eskalację czystki etnicznej i ludobójstwa – powiedział mieszkaniec Gdańska.
Jednocześnie organizacje lewicowe zapowiadają dalsze naciski mające na celu bojkot Izraela podczas wydarzeń kulturalnych, a także ograniczenie współpracy międzynarodowej.
ECS POTĘPIA WOJNĘ
ECS informuje, że nie było głównym organizatorem spotkania z izraelską delegacją. Jednocześnie w oświadczeniu podkreśla, że stanowczo potępia niszczycielską wojnę Izraela wobec Palestyny, a zarazem potępia morderstwa dokonane przez Hamas na Izraelczykach 7 października 2023 roku.
Oskar Bąk/puch





