Związek Miast Polskich apeluje o zmiany w bonie ciepłowniczym. Ich zdaniem nowe przepisy sprawią, że niemal wszystkie wnioski zostaną odrzucone.
Magdalena Czarzyńska-Jachim, prezydent Sopotu, uważa, że kryteria są nie tyle niejasne, co po prostu mylące.
– Mieszkańcy spółdzielni, która ma własną kotłownię, nie mogą ubiegać się o bon. Wiadomo, że będą patrzyli bardziej na kryteria dochodowe, a nie na całe zasady korzystania. Przydałoby się może poinformować szerzej albo zastanowić się właśnie nad kryteriami tego dofinansowania. Zrobiliśmy analizę – na przykładzie chociażby Sopotu – że z poprzedniego bonu skorzystało około 300 osób. Teraz nie skorzysta nikt – podkreśla.
Do chwili publikacji materiału Ministerstwo Klimatu i Środowiska nie odpowiedziało na pytania naszego reportera.
Oskar Bąk/aKa





