W trzech gdyńskich dzielnicach woda nadaje się do spożycia tylko po przegotowaniu, natomiast w Kosakowie, Mostach i Mechelinkach tylko do celów sanitarnych.
AKTUALIZACJA, 26 LISTOPADA
Dopiero w piątek, 28 listopada, będą znane wyniki badań wody z trzech dzielnic Gdyni: Cisowej, Chyloni oraz Pustek Cisowskich-Demptowa. Jak informuje Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji, sytuacja jest na bieżąco monitorowana przez służby. Woda dostarczana do rejonów objętych ograniczeniami poddawana jest ciągłej dezynfekcji. Pobrano kolejne próbki do analizy.
Bez wody zdatnej do użytku nawet po przegotowaniu są także mieszkańcy części Kosakowa, Mostów i Mechelinek. Spółka PEKO intensywnie czyści swoje wodociągi, a woda dostarczana jest beczkowozami.
WCZEŚNIEJ INFORMOWALIŚMY
Bakterie grupy coli stwierdzono w Cisowej, Chyloni oraz Pustkach Cisowskich-Demptowie. Woda wymaga przegotowania przy przygotowywaniu posiłków, myciu spożywanych na surowo owoców i warzyw, myciu zębów i naczyń, a także kąpieli noworodków oraz niemowląt.
Anna Szpajer z Gdyńskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji informuje, że procedura płukania sieci w rejonie zanieczyszczenia już się rozpoczęła. – Oprócz tego płukania wdrożyliśmy też procedurę dezynfekcji wody. Spodziewamy się, że sytuacja wróci do normy w ciągu kilku najbliższych dni. Trudno nam powiedzieć, czy to będzie przyszły tydzień, czy może już pod koniec tego tygodnia będą jakieś pomyślne wieści. Zachęcamy natomiast do tego, żeby korzystać z naszych źródeł informacji, ponieważ w sieci pojawia się dezinformacja – podkreśla.
BECZKOWOZY W KOSAKOWIE, MOSTACH I MECHELINKACH
Woda w części Kosakowa, Mostów i Mechelinek zanieczyszczona jest bakteriami z grupy coli oraz bakteriami chorobotwórczymi i nie nadaje się do spożycia, również po przegotowaniu. Woda do tych miejscowości dostarczana jest beczkowozami, a mieszkańcy skarżą się na brak informacji o skażeniu. Tamtejsza spółka wodociągowa PEKO rozdysponowała już beczkowozy. Czyszczenie sieci trwa.
– Robimy co w naszej mocy, aby jak najszybciej oczyścić naszą sieć wodociągową – informują przedstawiciele kosakowskiej spółki PEKO.
– Jeśli chlorowanie pomogło, woda może być już zdatna do spożycia. Nie mamy jednak potwierdzeń, by móc ją dopuścić. Potrzebujemy oficjalnych badań. Będziemy chlorować, by doczyścić wodociąg – mówi dyrektorka zarządu spółki PEKO Julia Nowak.
Posłuchaj materiału naszego reportera:
Czytaj również: Problemy z wodą w Gdyni. W kilku dzielnicach wykryto bakterie grupy coli [AKTUALIZACJA]
Marcin Lange/aKa





