Budowy bezkolizyjnego przejazdu przez prowadzące do portu tory kolejowe coraz głośniej domagają się od samorządu mieszkańcy gdańskiej Olszynki. Chodzi o rogatki przy ulicy Łanowej, gdzie kierowcy czekają po kilkadziesiąt minut. Do końca roku będzie wiadomo, projekt którego bezkolizyjnego przejazdu będzie walczył o dofinansowanie.
List otwarty w tej sprawie wystosował radny dzielnicy Andrzej Ciepłucha. Jak wskazał, o inwestycji od lat tylko się mówi.
– Dyskusja jest za długa, a nic jeszcze nie zaczęło się w tej sprawie dziać. Brakuje wbicia pierwszej łopaty – podkreślił.
DOFINANSOWANIE PRZEZ KOLEJARZY
Miasto zamierza aplikować o dofinansowanie inwestycji przez kolejarzy. Już wiadomo, że w grę wchodzi jedynie wiadukt, a nie oczekiwany tunel. Koncepcja programowo-przestrzenna ma być gotowa w grudniu. Dokument powstaje także dla skrzyżowania z torami przy ulicy Bocznej na Oruni. Jak przyznał Piotr Grzelak, wiceprezydent Gdańska, jeden z tych projektów będzie walczył o kolejowe środki.
– W tej chwili jesteśmy w trakcie weryfikacji kosztów i zakresów, które mogą być pokryte z programu kolejowego. To będzie kluczowe kryterium decyzji, który z projektów zostanie dofinansowany w lutym przyszłego roku – wyjaśnił Grzelak.
Koszt każdej z inwestycji to kilkadziesiąt milionów złotych. Perspektywa budowy to kilka lat.
Posłuchaj materiału naszego reportera:
Sebastian Kwiatkowski/aKa





