Port Zewnętrzny w Gdyni i kolejne opóźnienie, które ma zaowocować lepszymi ofertami

(Graf. Urząd Morski w Gdyni)

Zarządcy gdyńskiego portu kolejny już raz przesunęli termin składania ofert w partnerstwie prywatno-publicznym na budowę Portu Zewnętrznego – tym razem aż do połowy przyszłego roku. Powodem, jak tłumaczą przedstawiciele spółki, był wniosek jednego z oferentów o dodatkowy czas na zapoznanie się ze zmianami w specyfikacji zamówienia, wprowadzonymi przez zarządców portu.

Jak wyjaśnia Grzegorz Bławat, zastępca dyrektora Biura Strategii i Analiz Rynkowych Portu Gdynia, zarząd uznał przedłużenie terminu składania ofert za zasadne.

– To przedłużenie terminu o kilka miesięcy, a dokumentacji jest sporo. Pierwsze miesiące postępowania w latach 2023-2024 rzeczywiście były mało dynamiczne, natomiast teraz obserwujemy duże przyspieszenie. Dochodzą do nas też sygnały o rosnącym zainteresowaniu inwestycją. Uważamy, że wydłużenie czasu pozwoli nie tylko na przygotowanie lepszych ofert, ale też podniesienie konkurencyjności postępowania – tłumaczy.

Port Zewnętrzny ma mieć 151 hektarów powierzchni i być swoistym przedłużeniem nabrzeży Szwedzkiego i Śląskiego. Jego zdolności przeładunkowe szacuje się na 2,5 miliona kontenerów rocznie. Pierwotnie termin jego uruchomienia szacowano na przełom 2028 i 2029 roku. Teraz to 2031 rok.

Marcin Lange/aKa

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj