Port Gdańsk zaprosił polskie i japońskie firmy do Tokio. Zakończył się Business Mixer

(Fot. Port Gdańsk)

Przedstawiciele polskich i japońskich firm z branży morskiej i logistycznej uczestniczyli w Business Mixer w Tokio, wydarzeniu zorganizowanym przez Port Gdańsk. Podczas spotkań w formule B2B rozmawiano o konkretnych projektach i możliwościach współpracy. Odbyły się także trzy panele dyskusyjne.

Business Mixer, wydarzenie, organizowane od kilku lat przez Port Gdańsk w różnych krajach Azji, po raz pierwszy zawitało do Japonii.

POTENCJAŁ WSPÓŁPRACY DLA JAPOŃSKICH PRZEDSIĘBIORSTW

– Polska w tym roku weszła do grona dwudziestu największych gospodarek świata – przypomniał na początku spotkania Mariusz Boguszewski, pierwszy sekretarz Ambasady RP w Tokio.

Wśród gości obecni byli przedstawiciele najważniejszych sektorów japońskiej gospodarki: logistyki, transportu morskiego, produkcji, technologii oraz energetyki. Jak zauważył Hayakawa Tetsua z japońskiego Ministerstwa Infrastruktury, Ziemi i Transportu, Polska stała się jednym z krajów o największym potencjale współpracy dla japońskich przedsiębiorstw.

(Fot. Port Gdańsk)

– Liczba japońskich firm w Polsce w ostatnich latach znacznie wzrosła, a Port Gdańsk stał się witalnym hubem na europejskim rynku. Bliższa współpraca między polskimi i japońskimi firmami wzmocni dostęp do europejskiego rynku oraz rozwój gospodarczy obu państw – stwierdził Hayakawa Tetsua.

PREZES PORTU GDAŃSK: JESTEŚMY BRAMĄ DO EUROPEJSKIEGO RYNKU DLA JAPOŃSKICH EKSPORTERÓW

Dorota Pyć, prezes Portu Gdańsk, akcentowała strategiczne znaczenie portu dla międzynarodowego handlu. Podczas otwarcia Business Mixer stwierdziła, że wydarzenie to odbywa się w kluczowym momencie.

(Fot. Port Gdańsk)

– Umowa o partnerstwie gospodarczym między Unią Europejską i Japonią, podpisana w 2018 r., wzmocniła rolę portów w międzynarodowym handlu. Dzięki temu Port Gdańsk umocnił swoją rolę jako bramy do europejskiego rynku dla japońskich eksporterów. Business Mixer daje szansę pójścia o krok dalej i nawiązania bezpośrednich relacji polsko-japońskich – podkreśliła. – Nasze partnerstwo może wyjść daleko poza handel. Możemy projektować rozwiązania, które sprawią, że światowa logistyka będzie nie tylko bardziej efektywna, ale również bardziej samowystarczalna i odporna – mówiła Dorota Pyć,

TOKIO WSŁUCHUJE SIĘ W POLSKĘ

Podczas jednego z panel dyskusyjnych pojawiło się wspólne przesłanie: Polska ma nowoczesną infrastrukturę, brak kongestii i konkurencyjne koszty, ale musi o tym mówić głośniej. Zdaniem uczestników infrastruktura to nie wszystko. Kluczem jest komunikacja i konsekwentna budowa marki Polski w Japonii.

Podczas drugiego z paneli rozmawiano o szansach na współpracę polsko-japońską w różnych sektorach gospodarki. O podejściu do kwestii środowiskowych i zrównoważonym rozwoju dyskutowano podczas ostatniego z paneli.

(Fot. Port Gdańsk)

Częścią Business Mixera była prezentacja polskich firm – od logistyki, przez prawo, technologię, po sektor kosmetyczny. W Tokio zaprezentowały się m.in. Baltic Hub, Panattoni, Projmors, Doraco, Polska Grupa Kosmetyczna, BLG, Clurgo, Idego, Balteam czy Frach Group. Każda z nich mogła opowiedzieć o swoich kompetencjach japońskim partnerom i agencjom.

– Dzisiaj bardzo mocno wybrzmiało, że wiedza o Polsce w Japonii nie jest wystarczająca. Naszą rolą jest, by to zmienić – powiedziała prezes Dorota Pyć, podsumowując wydarzenie.
Japonia jest rynkiem wymagającym, ale jednocześnie pełnym potencjału. Port Gdańsk zrobił pierwszy krok. Teraz czas na kolejne.

ua

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj