Bez oświetlenia i na prowizorycznych płytach odbywa się codzienny ruch dziesiątek samochodów na gdańskiej Letnicy. Infrastruktura, która ma obsługiwać wiele nowych inwestycji deweloperskich, przypomina wiejskie drogi.
Sebastian Piasecki, przewodniczący Rady Dzielnicy Letnica, żali się, że mieszkańcy od lat są wodzeni za nos.
– Prace nad budową dróg na Letnicy rozpoczną się w przyszłym roku. Wcześniej natrafiliśmy na komplikacje, które uniemożliwiły realizację inwestycji – mówi Paulina Chełmińska z gdańskiego magistratu.
Cały układ drogowy na Letnicy powstanie na podstawie umów szesnastkowych z deweloperami, którzy zrealizowali inwestycje w tej części miasta.
Posłuchaj materiału naszego reportera:
Oskar Bąk/aKa/puch





