41. dzień inwazji Rosji na Ukrainę. Eksplozje w obwodach lwowskim i dniepropietrowskim

(Fot. EPA/OLEG PETRASYUK Dostawca: PAP/EPA)

Trwa 41. dzień rosyjskiej agresji na Ukrainę. Po tym, jak w Buczy odnaleziono ciała ponad 400 osób, trwają rozmowy na temat zawieszenia członkostwa Rosji w Radzie Praw Człowieka ONZ. Wojska okupanta kontynuują ostrzał miast ukraińskich,  a w wyniku inwazji giną kolejni cywile.

22:26 Eksplozje w obwodach lwowskim i dniepropietrowskim

Słychać eksplozje w obwodzie lwowskim na zachodzie Ukrainy i w obwodzie dniepropietrowskim na środkowym wschodzie kraju – informują we wtorek wieczorem władze i świadkowie. Wcześniej był ogłoszony alarm przeciwlotniczy.

Szef lwowskiej administracji obwodowej Maksym Kozycki przekazał na Telegramie, że „pracują siły obrony powietrznej, oni strzegą naszego pokojowego nieba”. Według Kozyckiego do eksplozji doszło w okolicach miasteczka Radziechów.

W obwodzie dniepropietrowskim świadkowie informują o wybuchach w Nowomoskowsku – podała „Ukrainska Prawda”.

21:55 Szef ukraińskiego MSW: w Buczy Rosjanie zostawiali pułapki w mieszkaniach z symboliką ukraińską

W podkijowskiej Buczy Rosjanie zostawiali wybuchowe pułapki i granaty w mieszkaniach cywilów, w których znajdowali ukraińską symbolikę narodową albo wojskowe dokumenty – poinformował we wtorek szef MSW Ukrainy Denys Monastyrski.

– Okupanci wchodzili do mieszkań, jeśli znajdowali ukraińską symbolikę albo dokumenty wojskowych, to zostawiali pułapki, granaty. Dlatego trwa bardzo trudna i odpowiedzialna praca. Zgodnie z międzynarodowymi standardami jeden dzień aktywnych działań zbrojnych to miesiąc rozminowywania – przekazał Monastyrski, cytowany przez agencję Interfax-Ukraina.

Jedynie 4 kwietnia znaleziono ponad 4 tysiące ładunków wybuchowych. To – jak dodał minister – zarówno amunicja, która nie wybuchła, jak i pozostałości po ładunkach wybuchowych i pułapki. Znajdowane są – także w domach – miny-pułapki.

21:03 Wicepremier Ukrainy: z Mariupola można wydostać się tylko samochodem lub piechotą

Z oblężonego Mariupola ludzie mogą się wydostać się tylko samochodem lub piechotą, ponieważ nie udało się przeprowadzić ewakuacji autobusami – powiedziała we wtorek w telewizji publicznej wicepremier Ukrainy Iryna Wereszczuk.

Autokary, które zorganizowano, by ewakuować ludność cywilną z Mariupola, nie mogą dotrzeć w pobliże miasta, ludzie muszą więc przedostać się do nich, co oznacza, że „blisko 80 km muszą albo przejść, albo znaleźć sposób, by dojechać tam prywatnym samochodem” – wyjaśniła Wereszczuk.

Wicepremier zapowiadała wcześniej, że na wtorek planowano wywiezienie mieszkańców miasta przez korytarze humanitarne, ale transport ponownie nie dodarł do Mariupola. Wereszczuk wielokrotnie informowała już, że mimo ustaleń i obietnic wojska rosyjskie nie pozwalają nikomu na wjazd do Mariupola.

W mieście pozostało około 120 tys. mieszkańców, którzy od ponad 30 dni nie mają ogrzewania, wody ani żywności. Leżący nad Morzem Azowskim Mariupol, który od początku inwazji jest pod ciężkim ostrzałem, został zamieniony w ruinę. W mieście wciąż trwają walki.

20:58 Władze: w obwodzie charkowskim Rosjanie ponoszą straty

We wtorek trwały walki w obwodzie charkowskim na wschodzie Ukrainy; Rosjanie ponoszą straty – poinformował szef władz tego obwodu Ołeh Syniehubow.

– O zwycięstwach naszej armii z dziś: pod Iziumem nasi bohaterowie Sił Zbrojnych Ukrainy strącili wrogi nowoczesny i drogi śmigłowiec Ka-52 – napisał gubernator w komunikatorze Telegram.

Jak podkreślił, maszynę zestrzelono rakietą ukraińskiej produkcji „Stuhna”. – W ten sposób nasi wojskowi uratowali setki ukraińskich istnień ludzkich! – dodał Syniehubow.

Poinformował też, że we wtorek Ukraińcy pod Iziumem zniszczyli rosyjskie czołgi, które przedarły się do miasta Barwinkowe. Podliczane są straty przeciwnika – przekazał szef obwodu charkowskiego.

20:43 Władze: obwodzie zaporoskim Rosjanie zabili wielu mieszkańców wiosek

W obwodzie zaporoskim Rosjanie podczas okupacji zabili wielu mieszkańców wiosek – przekazał we wtorek szef władz obwodu Ołeksandr Staruch.

– Nie chcę straszyć. Ale mamy nie jedną taką Buczę. Mamy wioski, które wyzwalaliśmy… Bucza to oczywiście duże miasto, ale jeśli we wsi żyło 120 osób, a 17-20 zginęło, to jeśli spojrzymy na to proporcjonalnie, to też są to duże straty – powiedział Staruch, cytowany przez portal RBK-Ukraina.

Zapewnił, że wszystkie przestępstwa są rejestrowane. Poinformował, że wszczęto setki spraw karnych.

20:28 Rzeczniczka praw człowieka Ukrainy: będzie ekshumacja z masowego grobu w Buczy

W celu identyfikacji zwłok i ustalenia okoliczności śmierci mieszkańców Buczy planowana jest ekshumacja z masowego grobu w tym podkijowskim mieście; prokuratura przygotowuje decyzję – poinformowała ukraińska rzeczniczka praw człowieka Ludmyła Denisowa w Telegramie.

Po wizycie w Buczy Denisowa oświadczyła we wtorek, że oprócz masowego grobu przy cerkwi św. Andrzeja widziała również izbę tortur, którą zorganizowali czeczeńscy bojownicy, tzw. kadyrowcy.

– Ciała zostały już zabrane na ekspertyzę, jednak na ścianach i na podłodze zostały kałuże krwi. Pomieszczenie, które w pośpiechu opuszczali bojownicy, jest pełne pustych butelek po alkoholu i resztek jedzenia, odebranego mieszkańcom – powiedziała Denisowa.

Oceniła, że praktycznie pół miasta zostało zniszczone w wyniku walk, a podchodzenie do domów jest niebezpieczne ze względu na znajdujące się tam niezdetonowane pociski. Budynki mają wybite okna i dziury wyrwane przez bomby.

– Na drodze z Kijowa do Buczy i Irpienia są dziesiątki ostrzelanych samochodów, w których zginęli zwykli ludzie, próbujący ratować życie – wskazała rzeczniczka.

Denisowa zaapelowała do komisji ONZ ds. badania przypadków łamania praw człowieka w czasie rosyjskiej agresji i komisji ekspertów OBWE, by uwzględniły fakty zbrodni wojennych na Ukrainie, a najlepiej by wysłały swoich przedstawicieli do Buczy, Irpienia i innych miejscowości w obwodzie kijowskim, które były okupowane przez wojska rosyjskie.

20:23 Gwardia Narodowa wzięła pod ochronę Czarnobylską Elektrownię Atomową

Siły Gwardii Narodowej Ukrainy przybyły na teren Czarnobylskiej Elektrowni Atomowej i wzięły obiekt pod ochronę – poinformowała we wtorek elektrownia.

– Dziś, 5 kwietnia, na (teren) Czarnobylskiej Elektrowni Atomowej przybyły siły Gwardii Narodowej Ukrainy, które wzięły obiekt pod swoją ochronę – czytamy w komunikacie przedsiębiorstwa. Jak dodano, ich główne zadania na terenie siłowni to ochrona i obrona obiektów jądrowych oraz fizyczna ochrona materiałów jądrowych.

Wśród kluczowych zadań na terenie elektrowni przedsiębiorstwo wymieniło: sprawdzenie bezpieczeństwa obiektu i jego infrastruktury transportowej oraz sprawdzenie radiacyjnego stanu pomieszczeń i obiektów elektrowni, w których przebywały okupacyjne wojska Rosji. Jak podkreślono, siły przeciwnika „całkowicie nie przestrzegały zasad bezpieczeństwa radiacyjnego”.

Jako kolejne zadanie wskazano rotację personelu obecnie przebywającego na terenie elektrowni (46 pracowników, którzy zgłosili się, by przybyć do siłowni w ramach rotacji 20 marca, oraz 13 pracowników, którzy nie opuścili miejsca pracy już od prawie tysiąca godzin – od początku okupacji elektrowni).

W czwartek teren siłowni opuściły wojska rosyjskie, które wkroczyły tam pierwszego dnia inwazji na Ukrainę 24 lutego.

20:14 Lekarze bez Granic pod rosyjskim ostrzałem w Mikołajowie

Czteroosobowy zespół międzynarodowej organizacji Lekarze bez Granic (MSF) znalazł się pod rosyjskim ostrzałem podczas wizyty w szpitalu onkologicznym w Mikołajowie na Ukrainie – poinformowała we wtorek organizacja na swojej stronie.

– 4 kwietnia czteroosobowy zespół Lekarzy bez Granic (MSF) odwiedził Mikołajów w południowo-wschodniej Ukrainie, aby spotkać się z miejskimi i regionalnymi władzami służby zdrowia. Około godziny 15.30, gdy zespół MSF wszedł do miejskiego szpitala onkologicznego, który leczy rannych od początku wojny ukraińskiej, teren wokół szpitala znalazł się pod ostrzałem – napisano w komunikacie.

– Gdy nasi pracownicy opuszczali ten teren, zobaczyli rannych i co najmniej jedno ciało. Nie jesteśmy jednak w stanie podać dokładnej liczby zabitych i rannych – powiedział Michel-Olivier Lacharite, szef misji MSF na Ukrainie.

– Na szczęście nasi pracownicy byli w stanie ukryć się i nie ucierpieli podczas eksplozji, chociaż okna ich pojazdu, zaparkowanego przed wejściem do szpitala, zostały zniszczone przez wybuchy – wyjaśnił Lacharite.

Podkreślił, że zbombardowanie tak dużego obszaru w dzielnicy mieszkalnej w środku dnia może spowodować ofiary cywilne i zniszczyć budynki publiczne. – Szpitale, pacjenci i personel medyczny muszą być absolutnie oszczędzeni przed takim atakiem – mówił.

Według MSF okolica, w której znajduje się szpital onkologiczny, to dzielnica mieszkaniowa we wschodniej części Mikołajowa, w której znajduje się wiele placówek medycznych. Podczas poniedziałkowego ataku uszkodzony został również tamtejszy regionalny szpital pediatryczny.

20:07 Sztab Generalny: w Rosji tajna mobilizacja, w tym wśród pracowników szkół wojskowych

W Rosji prowadzona jest tajna mobilizacja dla uzupełnienia oddziałów po stratach poniesionych na Ukrainie – informuje we wtorek wieczorem Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy. Do udziału w działaniach wojennych zachęcani są pracownicy szkół wojskowych.

Jak podano w komunikacie ukraińskiego dowództwa, taka mobilizacja ma miejsce m.in. w Zachodnim Okręgu Wojskowym Federacji Rosyjskiej.

Według ukraińskiego Sztabu Generalnego próby zwerbowania wykładowców zakończyły się niepowodzeniem w Czytyjskiej Suworowskiej Szkole Wojskowej na Syberii. W pisemnej ankiecie „znaczna część wykładowców odmówiła możliwego udziału w 'wypełnianiu zadań’ i gotowa jest do zwolnienia ze służby” – twierdzi Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.

Sztab ocenia, że Rosja „nie zrezygnowała ze zdobycia pełnej kontroli nad obwodami donieckim i ługańskim” i dlatego dąży do poprawy sytuacji swoich wojsk w tym regionie.

Podkreślono również, że siły rosyjskie w dalszym ciągu „zuchwale ignorując międzynarodowe prawo humanitarne”, kontynuują ostrzały artyleryjskie i naloty bombowe na cele infrastruktury cywilnej i obiekty przemysłowe. W efekcie ataku na Rubiżne w obwodzie ługańskim we wtorek uszkodzona została cysterna z kwasem azotowym.

Rosyjski sprzęt wojskowy jest wywożony z Białorusi koleją i samolotami wojskowymi. Sztab zwraca również uwagę na przemieszczenia sił białoruskich w kierunku granicy z Ukrainą, nie wykluczając, że mogą one być wykorzystane „w ramach rotacji sił zaangażowanych we wzmocnienie granicy państwowej Białorusi”.

W obwodzie charkowskim w niektórych miejscowościach Rosjanie „poszukują mieszkańców nastawionych proukraińsko i dokonują nielegalnych zatrzymań”.

W Iziumie, jak donosi Sztab, Rosjanie „fabrykują dowody rzekomych zbrodni ukraińskich sił zbrojnych”, ostrzeliwując miejscowość, by następnie to „udokumentować”.

Na kierunku donieckim trwa szturm Mariupola z wykorzystaniem lotnictwa i artylerii. W okupowanym Berdiańsku dochodzi do zatrzymań obywateli ukraińskich.

Ponadto w Tokmaku w obwodzie zaporoskim, który również jest pod okupacją, personel placówek medycznych jest zmuszany do podpisywania „kontraktów” z rosyjskim ministerstwem zdrowia.

20:02 Szef Pentagonu: wyślemy na Ukrainę drony z głowicami przeciwpancernymi

Szef Pentagonu Lloyd Austin powiedział we wtorek, że USA przekażą Ukrainie drony kamikadze Switchblade 600, wyposażone w głowice przeciwpancerne. Dodał, że wysłanie tej broni nastąpi jak najszybciej. Najwyższy rangą amerykański wojskowy generał Mark Milley ocenił, że wojna na Ukrainie może potrwać lata.

– Switchblade 600 i 300 zostaną przekazane tak szybko, jak to tylko możliwe – powiedział minister Austin podczas wysłuchania przed komisją ds. sił zbrojnych Izby Reprezentantów. Potwierdził w ten sposób wcześniejsze doniesienia mediów o przekazaniu tego rodzaju broni Ukrainie.

Drony Switchblade znalazły się już w dwóch ogłoszonych pakietach pomocy dla Ukrainy, jednak nie było dotąd jasne, o jakie warianty chodziło. Switchblade 300 to amunicja krążąca o mniejszej sile rażenia, używana do niszczenia lżej opancerzonych pojazdów. Switchblade 600 zawiera natomiast głowicę używaną również w rakietach przeciwczołgowych Javelin i posiada zasięg aż do 40 km. Według agencji Bloomberg USA przekażą 10 zestawów tego drugiego rodzaju broni. Wcześniej Pentagon mówił, że w jednym z pakietów pomocy dla Ukrainy znajduje się łącznie 100 zestawów tych dronów.

Ukraińcy „ciężko pracują każdego dnia. Dajemy im to, czego potrzebują, by nadal odnosili sukcesy” – powiedział Austin.

Występujący obok niego generał Milley podkreślił, że USA dzielą się z Ukrainą danymi wywiadowczymi, co okazało się „ogromnie pomocne”. Milley ocenił też, że efektem przerzucenia przez Rosję środka ciężkości inwazji na Donbas może być znaczne przedłużenie wojny, która może potrwać lata.

– To jest bardzo długi konflikt, który rozpoczęła Rosja i myślę że NATO, Stany Zjednoczone i partnerzy, którzy wspierają Ukrainę będą w to zaangażowani przez dość długi czas” – powiedział generał.

19:55 Żołnierki, które trafiły do rosyjskiej niewoli, były torturowane

Ukraińskie żołnierki, które trafiły do rosyjskiej niewoli, były poddawane torturom i brutalnemu traktowaniu – poinformowała we wtorek rzeczniczka praw człowieka Ukrainy Ludmyła Denisowa. Kobiety musiały rozbierać się do naga, obcinano im włosy, niektóre zmuszano do udziału w propagandowych materiałach.

Denisowa poinformowała, że znajdowane są „nowe szokujące dowody złamania przez Rosję konwencji genewskiej o traktowaniu jeńców wojennych”.

Jak przekazała, wśród 86 uwolnionych z rosyjskiej niewoli żołnierek były kobiety, które podczas niewoli zostały poddane torturom i brutalnemu traktowaniu.

Kobiety zostały wywiezione na terytorium Białorusi, a następnie do aresztu śledczego w Briańsku na zachodzie Rosji, gdzie były torturowane i im grożono.

Wojskowe były rozbierane do naga w obecności mężczyzn, zmuszano je do robienia przysiadów, obcinano włosy i ustawicznie prowadzono na przesłuchania, próbując je złamać – napisała Denisowa.

Niektóre kobiety były zmuszane do udziału w nagrywaniu propagandowych materiałów; wymagano od nich mówienia po rosyjsku.

18:35 Rzeczniczka praw człowieka: w masowym grobie przy cerkwi w Buczy może być pochowanych od 150 do 300 osób

W masowym grobie przy cerkwi w Buczy może być pochowanych od 150 do 300 osób – powiedziała we wtorek ukraińska rzeczniczka praw człowieka Ludmyła Denisowa, cytowana przez agencję Reutera.

Po tym, jak rosyjskie wojska zaczęły wycofywać się z północnej części obwodu kijowskiego, do zajętych przez nich wcześniej miejscowości – w tym Buczy – weszły siły ukraińskie. Na ujawnionych później nagraniach i zdjęciach widać wiele pozostawionych na ulicach ciał oraz masowe groby.

18:20 Prokuratura: Rosjanie próbowali spalić ciała sześciu osób zabitych w Buczy

W Buczy pod Kijowem Rosjanie próbowali spalić ciała sześciu zabitych cywilów, by ukryć zbrodnię – poinformowało we wtorek biuro prokuratora generalnego Ukrainy, zaznaczając, że w sprawie wszczęto śledztwo.

– Podczas okupacji miasta Bucza wojskowi Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej, łamiąc normy międzynarodowego prawa humanitarnego, zabili cywilów i w celu ukrycia zbrodni podpalili ich ciała – czytamy w komunikacie.

W trakcie działań śledczych ustalono, że na ciałach ofiar są ślady śmierci nienaturalnej i tortur

17:26 Zełenski: Rosjanie w Buczy zabijali wszystkich, gwałcili kobiety na oczach dzieci

Rosyjskie wojska zabijały w Buczy wszystkich, którzy służyli Ukrainie, kobiety, które dzwoniły do bliskich, gwałcili kobiety na oczach dzieci i miażdżyli ludzi w samochodach czołgami dla zabawy – powiedział we wtorek na forum Rady Bezpieczeństwa ONZ prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

Dodał, że Bucza jest tylko jednym z wielu przykładów rosyjskich zbrodni.- Nie ma ani jednej zbrodni, jakiej oni by nie popełnili: rosyjscy żołnierze szukali i celowo zabijali wszystkich, którzy służyli naszemu krajowi. Zabijali kobiety pod domami za to, że próbowały dzwonić do bliskich, zabijali całe rodziny – mówił Zełenski podczas wirtualnego wystąpienia na posiedzeniu RB ONZ na temat zbrodni wojennych na Ukrainie.
Wśród zbrodni, ukraiński prezydent wymienił również miażdżenie ludzi siedzących w samochodach czołgami, gwałcenie kobiet na oczach dzieci i porywanie dzieci.Dodał, że do podobnych zbrodni dochodzi także m.in. pod Czernihowem, Mariupolem czy Charkowem.- Wszyscy dobrze wiemy, co przedstawiciele Rosji na to powiedzą (…), mówili to po zestrzeleniu malezyjskiego boeinga w Donbasie i w odpowiedzi na zbrodnie w Syrii (…). Oskarżą wszystkich innych, by usprawiedliwić swoje działania, powiedzą że jest wiele różnych wersji i niemożliwe jest ustalenie, która z nich jest prawdziwa – oświadczył Zełenski.

16:51 Mer Mariupola: miasto przekroczyło już stadium katastrofy humanitarnej

Mariupol „przekroczył stadium katastrofy humanitarnej”: około 120 tys. mieszkańców, którzy pozostali w mieście, znalazło się w sytuacji, w której nie można przetrwać – powiedział we wtorek w wywiadzie dla AFP mer Wadym Bojczenko.

– Oceniamy, że w Mariupolu jest nadal około 120 tys. mieszkańców. Przekroczyliśmy etap katastrofy humanitarnej, ponieważ od ponad 30 dni ludzie ci nie mają ani ogrzewania, ani wody, ani niczego – poinformował mer agencję AFP podczas rozmowy online.

Wcześniej we wtorek Bojczenko powiedział, że połowa miasta znajduje się pod kontrolą wojsk rosyjskich i bojowników separatystycznej, samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej, a druga połowa – pod kontrolą ukraińskich obrońców. Przypomniał też, że Mariupol jest systematycznie ostrzeliwany.

Leżący nad Morzem Azowskim Mariupol, który od początku inwazji jest pod ciężkim ostrzałem, został zamieniony w ruinę. W mieście wciąż trwają walki.

16:10 Mer Charkowa: miasto jest przygotowane do obrony

Mer Charkowa Ihor Terechow zapewnił we wtorek, że miasto jest dobrze przygotowane do obrony przed Rosjanami. Zwrócił się do mieszkańców z apelem, aby nie panikowali w obawie przed rosyjska ofensywą.

– Charków 24 lutego i Charków 5 kwietnia to dwa różne miasta pod względem zdolności obronnych. Charków to miasto dobrze uzbrojone i przygotowane do obrony – powiedział Terechow w wideo zamieszczonym na Telegramie.

Podkreślił, że Rosja przygotowywała się do zajęcia całej Ukrainy w ciągu trzech dni, a tymczasem rosyjskie siły musiały wycofać się z okolic Kijowa, Żytomierza, Sum i Czernihowa.

– Nasze wojska wyzwoliły wiele miejscowości w kraju. Wrogie siły chcą siać panikę i demoralizować nas. My, mieszkańcy Charkowa, nie damy im takiej możliwości – zapowiedział mer drugiego pod względem wielkości miasta na Ukrainie.

15:05 IOM: ponad 7,1 mln osób opuściło swoje domy z powodu wojny wywołanej przez Rosję

Ponad 7,1 mln mieszkańców Ukrainy opuściło swoje domy z powodu wojny wywołanej przez Rosję – poinformowała w wydanym we wtorek oświadczeniu Międzynarodowa Organizacja ds. Migracji.

Jak dodano, od 16 marca – kiedy zebrano pierwsze dane – liczba Ukraińców, którzy zostali wewnętrznymi uchodźcami we własnym kraju, wzrosła o 10 proc.

Od początku inwazji rosyjskiej Ukrainę opuściły 4 mln osób. Kolejne 2,9 mln rozważa „opuszczenie swoich miejsc zamieszkania ze względu na wojnę”. Przed 24 lutego, kiedy Rosja zaatakowała swojego zachodniego sąsiada, populacja Ukrainy liczyła 44 mln.

13:59 Hiszpania. MSZ: wydalamy około 25 rosyjskich dyplomatów

Hiszpania zdecydowała o natychmiastowym wydaleniu ok. 25 rosyjskich dyplomatów, którzy stanowili „zagrożenie dla interesów państwa” – poinformował we wtorek na konferencji prasowej minister spraw zagranicznych Jose Manuel Albares.

Szef hiszpańskiej dyplomacji zapowiedział również, że rozważane są „wszystkie środki”, które mogą być podjęte przeciwko Rosji.

Władze w Madrycie dołączyły do rządów wielu krajów europejskich, które również wydaliły rosyjskich dyplomatów w momencie rosnącego oburzenia prowadzoną przez Rosję inwazją na Ukrainę, zwłaszcza po niedawnym odkryciu zwłok ludności cywilnej w Buczy pod Kijowem – komentuje agencja AFP.

Wcześniej opuszczenie kraju części rosyjskich dyplomatów nakazała m.in. Francja, Niemcy i Polska. We wtorek decyzję o wydaleniu dyplomatów Rosji ogłosiły władze Danii, Szwecji i Włoch.

13:53 Ukrinform: siły rosyjskie użyły pocisków fosforowych i termobarycznych pod Charkowem

Wojska rosyjskie użyły zabronionych pocisków fosforowych i amunicji termobarycznej podczas walk o miejscowość Mała Rohań na obrzeżach Charkowa – poinformowała we wtorek agencja Ukrinform, powołując się ukraińską Gwardię Narodową.

„Okupanci rosyjscy użyli amunicji fosforowej i termobarycznej podczas walk o miejscowość Mała Rohań, leżącą pod Charkowem. Mówią o tym nie tylko wojskowi ukraińscy, wypalona ziemia i zrujnowane budynki, ale i przejęty sprzęt przeciwnika” – głosi komunikat Gwardii Narodowej.

Dodano w nim, iż „te dowody są nadzwyczaj ważne” dla przyszłych postępowań przed trybunałem międzynarodowym przeciwko Rosji. Gwardia poinformowała, że chodzi o amunicję nieselektywną, której nie wolno w świetle prawa międzynarodowego używać w pobliżu terenów zamieszkanych.

Żołnierze ukraińscy znaleźli pociski systemu artylerii rakietowej TOS-1A Sołncepiok. Lekarze wojskowi informują zaś o ewakuowanych rannych żołnierzach sił zbrojnych Ukrainy, którzy doznali oparzeń. U niektórych żołnierzy lekarze stwierdzili opary białego fosforu w drogach oddechowych.

Sołncepiok to ciężkie miotacze ognia wystrzeliwujące pociski termobaryczne. O ich użyciu przez wojska rosyjskie na Ukrainie informował wywiad brytyjski.

Według konwencji genewskiej silnie trująca broń fosforowa nie może być stosowana na terenach zaludnionych, a jedynie do oświetlania. Broń termobaryczna, która działa poprzez wykorzystanie mieszkanki materiałów zapalnych, zabijających przez gwałtowny skok ciśnienia i temperatury, nie jest zakazana całkowicie. Jej użycie jest jednak ściśle regulowane przez prawa wojny: broń ta nie może być używana przeciw celom wojskowym wtedy, gdy może to zagrażać ludności cywilnej.

13:42 RPO: w Irpieniu znaleziono ciała dzieci poniżej 10 roku życia ze śladami gwałtu i tortur

W Irpieniu znaleziono ciała dzieci poniżej 10 roku życia ze śladami gwałtu i tortur – napisała we wtorek na Facebooku ukraińska rzeczniczka praw człowieka Ludmyła Denisowa.

„Niezliczone przypadki tortur na cywilach są odnotowywane na obszarach wyzwolonych spod rosyjskiej okupacji” – dodała Denisowa.

Liczący przed wojną 62 tys. mieszkańców Irpień znajdujący się w obwodzie kijowskim został odbity przez Ukraińców w piątek.

13:36 Wywiad wojskowy podał dane rosyjskich żołnierzy odpowiedzialnych za zbrodnie w obwodzie kijowskim

Wywiad wojskowy Ukrainy opublikował we wtorek dane osobowe 52 rosyjskich żołnierzy z 96. Samodzielnej Brygady Zwiadowczej 1. Armii Pancernej Zachodniego Okręgu Wojskowego, którzy mieli popełniać zbrodnie w obwodzie kijowskim.

„Główny Zarząd Wywiadu Ministerstwa Obrony (GUR MO) wszedł w posiadanie listy wojskowych 96. Samodzielnej Brygady Zwiadowczej 1. Armii Pancernej Zachodniego Okręgu wojskowego z Niżnego Nowogrodu, którzy popełniają zbrodnie wojenne przeciwko narodowi Ukrainy w obwodzie kijowskim” – czytamy w komunikacie GUR opublikowanym na Facebooku.

W zestawieniu znalazły się szczegółowe informacje na temat żołnierzy – oprócz imienia, nazwiska, daty urodzenia, stopnia wojskowego i funkcji, podano także m.in. numery książeczek wojskowych.

13:31 Rosyjskie statki zmieniają banderę, aby uniknąć sankcji nałożonych na ten kraj po inwazji na Ukrainę

Jak wynika z informacji uzyskanych przez holenderski dziennik “NRC”, wiele rosyjskich statków zmieniło ostatnio bandery w celu uniknięcia nałożonych sankcji wprowadzonych ze względu na agresję Rosji na Ukrainę.

Osiemnaście statków pływających jeszcze niedawno pod rosyjską banderą zmieniło w zeszłym miesiącu rejestrację na inne państwo. To trzy razy więcej niż średnio w miesiącu, wynika z ustaleń firmy konsultingowej Windward, informuje gazeta.

Statki te pływają obecnie pod banderami Wysp Marshalla lub karaibskiego państewka St. Kitts i Nevis. Według Windward dotyczy to m.in. tankowców.

Dziennik wskazuje natomiast, że w sektorze lotniczym ma natomiast miejsce odwrotny proceder.

„Rosyjskie linie lotnicze masowo przerejestrowują samoloty, które wydzierżawiły od zagranicznych leasingodawców, na rosyjskie. Próbują w ten sposób uniemożliwić firmom leasingowym odzyskanie swoich maszyn. Właściciele mówią o kradzieży urządzeń i żądają miliardów euro od ubezpieczycieli” – czytamy w NRC.

13:26 Ołena Zełenska: dzieci ewakuowane z sierocińca na Ukrainie trafiły do Szwajcarii przez Polskę

Grupa dzieci ze Specjalistycznego Domu Dziecka w mieście Kamieńskie na Ukrainie przyjechała do polskiego Chełma pociągiem ewakuacyjnym. Stamtąd odjechali autobusem do Szwajcarii. Ostatniej nocy dotarli na miejsce – poinformowała na Instagramie Ołena Zełenska, żona prezydenta Ukrainy.

„Niektóre z tych dzieci zostały porzucone zaraz po urodzeniu lub pozostawione pod drzwiami szpitala. Niektóre pochodzą z rodzin patologicznych. Wszystkie są sierotami. Ponadto prawie wszystkie są w jakimś stopniu niepełnosprawne” – przekazała Zełenska.

Żona prezydenta Wołodymyra Zełenskiego wyraziła nadzieję, że wkrótce być może uda się ewakuować do Szwajcarii także wychowanków innych ukraińskich domów dziecka (z terenów objętych walkami lub zagrożonych działaniami zbrojnymi – PAP). „Nie oddamy naszych dzieci wojnie” – dodała Zełenska.

Specjalistyczny Dom Dziecka znajduje się w 230-tysięcznym mieście Kamieńskie w obwodzie dniepropietrowskim, 430 km na południowy wschód od Kijowa.

13:11 Rzeczniczka praw człowieka: wróg przymusowo wywozi ludność Iziuma do Rosji

Mieszkańcy okupowanego miasta Izium w obwodzie charkowskim we wschodniej Ukrainie są przymusowo wywożeni przez rosyjskie wojska na terytorium Federacji Rosyjskiej – napisała we wtorek w Telegramie ukraińska rzeczniczka praw człowieka Ludmyła Denisowa.

„Wróg tworzy tymczasowe korytarze i obozy, przez które ukraińscy obywatele są wywożeni do Rosji” – przekazała Denisowa (https://t.me/denisovaombudsman/4712).

Jak skomentowała, nie jest to pierwszy raz, gdy rosyjskie wojska stosują taką taktykę.

„Po doprowadzeniu miasta do sytuacji krytycznej, wróg oferuje korytarz do Rosji, pozornie w celu ratowania ludzi, nie pozostawiając im jednak wyboru” – opisała rzeczniczka.

Denisowa zacytowała rosyjskie media, wedle których z Ukrainy od początku wojny z Rosją wywieziono 615 tys. osób, w tym 121 tys. dzieci. Nazwała takie traktowanie cywilów zbrodnią przeciwko ludzkości i wezwała komisję ONZ ds. zbadania naruszeń praw człowieka w czasie rosyjskiej inwazji militarnej na Ukrainie, aby powołała specjalną misję ekspertów. Misja ta miałaby zbadać zbrodnię wojenną, jaką jest według Denisowej przymusowa wywózka ukraińskich obywateli do Rosji.

12:47 Władze: w rosyjskim ostrzale obwodu charkowskiego zginęło sześć osób

W ciągu ostatniej doby siły rosyjskie przeprowadziły 54 ataki z użyciem broni dalekiego zasięgu na obwód charkowski na wschodzie Ukrainy; zginęło w nich sześć osób, wiele zostało rannych – przekazał we wtorek szef władz obwodu Ołeh Syniehubow.

Cztery osoby zginęły w regionie Charkowa (trzy zostały ranne), dwie – Czuhujiwa (pięć osób rannych) – doprecyzował Syniehubow w opublikowanym na Telegramie komunikacie.

Dodał, że do prowadzenia ostrzału siły rosyjskie użyły m.in. artylerii, moździerzy, wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych i czołgów.

Syniehubow poradził również mieszkańcom położonych na południu obwodu miast Łozowa i Barwinkowe, by ewakuowali się z tych miejscowości.

12:42 Władze: trwa rozminowywanie wyzwolonych terenów w obwodzie kijowskim

W wyzwolonych miejscowościach rejonu (powiatu) buczańskiego w obwodzie kijowskim trwają prace na rzecz rozminowania terenu i przywrócenia infrastruktury krytycznej – łączności, dostaw elektryczności i gazu – poinformował we wtorek na Telegramie szef regionalnych władz Ołeksandr Pawluk.

„W gminach Wełyka Dymerka, Kałyta i Baryszówka w rejonie (powiecie) browarskim wciąż trwa +oczyszczanie+ terenu (poszukiwanie rosyjskich żołnierzy – PAP). W kilku innych miejscach usuwane są miny” – przekazano w komunikacie.

Poinformowano również o katastrofie humanitarnej w gminach Iwanków, Dymer i Krasiatycze rejonu (powiatu) wyszogrodzkiego oraz niedoborach podstawowych produktów w mieście Sławutycz (żywność, leki, paliwo). „Czynimy starania, aby przywrócić tam normalną sytuację. Dostarczamy niezbędną pomoc” – poinformowały regionalne władze.

2 kwietnia wiceminister obrony Ukrainy Hanna Malar przekazała, że cały obwód kijowski został wyzwolony spod rosyjskiej okupacji.

Po tym, jak wojska najeźdźcy zaczęły wycofywać się z północnej części tego regionu na Białoruś, a do zajętych przez nich wcześniej miejscowości weszły siły ukraińskie, pojawiają się kolejne zdjęcia i nagrania, na których widać dziesiątki zabitych na ulicach, masowe groby, zastrzelonych ludzi ze związanymi rękami. Doniesienia o zbrodniach napływają z Buczy, Irpienia, Hostomla, a także innych miejscowości.

W wyzwolonej przez ukraińskie wojska Buczy, na północny zachód od Kijowa, pochowano już ciała około 330-350 cywilów; dokładna liczba zamordowanych przez wojska rosyjskie osób wciąż jest ustalana.

12:02 Przewodnicząca KE von der Leyen i szef unijnej dyplomacji Borrell udają się do Kijowa na spotkanie z prezydentem Ukrainy

Przewodnicząca KE Ursula von der Leyen i szef unijnej dyplomacji Josep Borrell udają się w tym tygodniu do Kijowa, aby spotkać się z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim – przekazał rzecznik KE Eric Mamer.

Przewodnicząca KE Ursula von der Leyen i szef unijnej dyplomacji Josep Borrell udają się w tym tygodniu do Kijowa, aby spotkać się z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim przed wydarzeniem #StandUpForUkraine w sobotę w Warszawie” – podał Mamer.

Wcześniej Kijów odwiedziła przewodniczący Parlamentu Europejskiego Roberta Metsola.

„Drodzy ukraińscy przyjaciele, wkrótce pomożemy wam odbudować wasze miasta i miasteczka, będziemy nadal opiekować się waszymi rodzinami, które zostały zmuszone do ucieczki, dopóki nie będą mogły bezpiecznie wrócić – powiedziała w piątek Metsola w Kijowie.

Szefowa PE wystąpiła na konferencji prasowej z Rusłanem Stefanczukiem, przewodniczącym ukraińskiego parlamentu – Rady Najwyższej. Jak przypomniała, UE dostarcza Ukrainie pomoc finansową, militarną i humanitarną. „Będziemy ją kontynuować i ta pomoc będzie rosła” – zapowiedziała.

12:02 Wywiad: rosyjska brygada odpowiedzialna za masakrę w Buczy, wróci na Ukrainę

Według ukraińskiego wywiadu wojskowego rosyjska 64. Samodzielna Brygada Strzelców Zmotoryzowanych, wchodząca w skład 35. Armii, odpowiedzialna za masakrę cywilów w podkijowskiej Buczy, znów będzie skierowana na Ukrainę, bez rotacji jej żołnierzy.

„Według stanu z 4 kwietnia brygada była wycofana z Ukrainy na Białoruś i znajdowała się w pobliżu Mozyrza. Do 6 kwietnia żołnierze będą przewiezieni koleją do rosyjskiego Biełgorodu. Po dwudniowym odpoczynku mają powrócić na Ukrainę” – podał wywiad w oświadczeniu cytowanym przez agencję Interfax-Ukraina.

Służby ukraińskie uważają, że 64. brygada trafi do strefy walk, prawdopodobnie w obwodzie charkowskim i że grafik ten świadczy o tym, że otrzyma ona „zadania specjalne”. „Ci, którzy dokonali zbrodni ludobójstwa w Buczy, mogą to powtórzyć w innych miastach” – ostrzegł wywiad.

Ocenia on, że do „zadań specjalnych” należy „zastraszenie ludności w miastach Ukrainy”. Szybki powrót 64. brygady do walk ma też na celu „+zutylizowanie+ niepotrzebnych świadków” – dodał sztab. Jak wyjaśnił, chodzi o przerzucenie wojskowych na front w tym miejscu, gdzie nie będą mieli oni szans na przeżycie. Zapobiegnie to w przyszłości sytuacji, w której składaliby zeznania przed sądem.

64. Samodzielna Brygada Strzelców Zmotoryzowanych 35. Armii Wschodniego Okręgu Wojskowego Rosji, to jedna z formacji, które brały udział w masakrze ludności cywilnej w Buczy i innych miejscowościach pod Kijowem. Wywiad wojskowy Ukrainy opublikował w poniedziałek dane osobowe ponad 1600 żołnierzy tej brygady.

11:52 Mer Buczy wzywa radnych, pracowników służb komunalnych i lekarzy do powrotu

Burmistrz Buczy Anatolij Fedoruk wezwał we wtorek w nagraniu opublikowanym na Facebooku lokalnych radnych, pracowników służb komunalnych i socjalnych oraz lekarzy do powrotu do miasta.

„Będę miał wielką prośbę do moich kolegów, radnych miasta Bucza. W tym tygodniu musimy wrócić do miasta, abyśmy od poniedziałku mogli pracować jako organ przedstawicielski” – zaapelował Fedoruk.

Poprosił również o powrót pracowników przedsiębiorstw komunalnych, socjalnych i lekarzy, argumentując to koniecznością odbudowy infrastruktury krytycznej i zorganizowania pomocy humanitarnej.

Fedoruk wyraził nadzieję, że w ciągu półtora tygodnia mieszkańcy Buczy znów będą mieli prąd i gaz.

11:47 Prezydent Zełenski: Turcja zaproponowała ewakuację rannych i ciał poległych obrońców Mariupola

Porozumieliśmy się z Turcją, która jest gotowa przeprowadzić dzisiaj (wtorek) drogą morską ewakuację osób rannych i ciał poległych ukraińskich żołnierzy z Mariupola. Realizacja tego przedsięwzięcia zależy jednak od zgody Rosji – poinformował prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podczas wtorkowego briefingu prasowego.

„Nasi obrońcy zostaliby wywiezieni przez Morze Czarne z Berdiańska. Wszystko jest gotowe, cała infrastruktura. (…) Niemniej, oczekujemy na zgodę Władimira Putina. Wszystko zależy od niego. Jeśli operacja nie dojdzie do skutku, to wówczas będziemy jasno i wyraźnie widzieli, że uniemożliwił to osobiście rosyjski przywódca” – relacjonował prezydent Ukrainy, cytowany przez agencję Interfax-Ukraina.

Turcja pozycjonuje się jako mediator w ukraińsko-rosyjskich negocjacjach. W ostatnich dniach prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan deklarował gotowość Ankary do zorganizowania bezpośrednich negocjacji prezydentów Zełenskiego i Putina. 29 marca, przed spotkaniem delegacji obu krajów w Stambule, Erdogan bezpośrednio zwrócił się do skonfliktowanych stron, wzywając do zawieszenia broni i poszukiwania rozwiązań dyplomatycznych.

11:41 Włochy wydaliły 30 rosyjskich dyplomatów – ogłosił szef MSZ

Ze względu na bezpieczeństwo narodowe Włochy wydaliły 30 rosyjskich dyplomatów – ogłosił we wtorek minister spraw zagranicznych Luigi Di Maio. Podobny krok wykonały w tych dniach również inne kraje.

Szef włoskiego MSZ poinformował podczas wizyty w Berlinie, że rano sekretarz generalny resortu Ettore Sequi wezwał ambasadora Federacji Rosyjskiej Siergieja Razowa, by zawiadomić go o decyzji rządu o wydaleniu 30 dyplomatów, uznanych za personae non gratae.

„Taki krok, podjęty w porozumieniu z innymi partnerami europejskimi i atlantyckimi, okazał się konieczny z powodów związanych z naszym bezpieczeństwem narodowym, w kontekście aktualnego kryzysu w konsekwencji nieusprawiedliwionej agresji na Ukrainę ze strony Federacji Rosyjskiej” – oświadczył minister Di Maio.

Decyzja rządu w Rzymie została ogłoszona tuż po tym, gdy 15 rosyjskich dyplomatów wydaliła Dania. W poniedziałek około 30 dyplomatów z Rosji wyrzuciła Francja, 40 – Niemcy, 4 – Irlandia. W marcu z Polski wydalono 45 rosyjskich dyplomatów.

11:31 Władze ostrzegają: w Rubiżnem ostrzał rosyjski uszkodził cysternę z kwasem azotowym

W Rubiżnem w obwodzie ługańskim na wschodzie Ukrainy wojska rosyjskie trafiły w cysternę z kwasem azotowym; mieszkańcy są proszeni o zamknięcie okien i drzwi oraz niewychodzenie na zewnątrz – poinformował we wtorek szef obwodu Serhij Hajdaj.

„Nie wychodźcie ze schronów! Jeśli jesteście w pomieszczeniu, zamknijcie drzwi i okna” – zaapelował Hajdaj w komunikacie na swoim Facebooku.

Podkreślił, że kwas azotowy jest niebezpieczny przy wdychaniu jego oparów, bowiem działa drażniąco na drogi oddechowe. Przy trafieniu do oczu może spowodować ich uszkodzenie.

„Obserwujemy kierunek wiatru! Czekamy na deszcz, pomoże nam!” – napisał Hajdaj, cytowany przez portal Interfax-Ukraina. Zaapelował o śledzenie dalszych komunikatów.

11:26 Rosjanie ostrzelali statek pływający pod banderą Dominikany stojący w porcie w Mariupolu

Rosyjskie wojska ostrzelały statek pływający pod banderą Dominikany w porcie w Mariupolu – informuje we wtorek ukraińska straż graniczna w oświadczeniu zamieszczonym na Facebooku.

„W nocy podczas kolejnego ostrzału z wybrzeża (…) Mariupola, nieprzyjaciel zaatakował cywilny statek pływający pod banderą Dominikany, który znajdował się przy jednym z nabrzeży” – napisała straż graniczna. (https://tinyurl.com/wvhf8u9b)

Ostrzał spowodował pożar w maszynowni, który rozprzestrzenia się na cały statek. Jeden z członków załogi został ranny. Kapitan statku wysłał sygnał SOS.

Morski oddział ukraińskiej straży granicznej udzielił pomocy rannym, a załoga została ewakuowana w bezpieczne miejsce – informują władze.

Statek tonie i dalej trwa na nim pożar. Nie jest możliwe prowadzenie akcji ratowniczej ze względu na ciągły ostrzał.

10:43 Noc minęła pod ostrzałami w Chersoniu, Charkowie, Donbasie

Pod ostrzałami wojsk rosyjskich, prowadzonymi z różnego typu uzbrojenia, minęła noc z poniedziałku na wtorek w regionach wschodniej Ukrainy: obwodzie chersońskim, charkowskim, donieckim i ługańskim. Ostrzały spowodowały zniszczenia i ofiary śmiertelne.

Dane na podstawie doniesień władz obwodowych opublikował we wtorek portal Ukraińska Prawda.

W obwodzie chersońskim, który przylega do anektowanego Krymu, wciąż słychać eksplozje. Silne wybuchy rozległy się również o godz. 5 rano czasu lokalnego (godz. 4 rano czasu polskiego) we wtorek. Dane o szkodach i rannych są ustalane.

W większości miejscowości w tym obwodzie sytuacja jest trudna ze względu na brak żywności i leków. W niektórych miejscowościach nie ma też wody i łączności. Wojska rosyjskie odeszły z północnej części obwodu chersońskiego i tam trwają prace nad powrotem do normalnego funkcjonowania.

W obwodzie charkowskim, graniczącym bezpośrednio z Rosją, wojska FR kontynuują chaotyczne ostrzały regionów mieszkalnych. Pod ostrzałami znalazły się miejscowości: Derhaczi, Barwinkowe i Czuhujiw; w tym ostatnim mieście zginęły pod ostrzałami dwie osoby. W Barwinkowem trwa ewakuacja. W kierunku Iziumu toczą się walki.

W obwodzie ługańskim wojska rosyjskie wciąż próbują opanować miasta Rubiżne i Popasna. Trwają walki uliczne. W warunkach działań zbrojnych nie można zebrać informacji o poszkodowanych w tych miastach.

Intensywnym ogniem wojska rosyjskie ostrzeliwują miejscowości obwodu donieckiego: Awdijiwkę, Marjinkę, Nju-Jork. Ostrzał prowadzony jest z systemów Grad, czołgów, różnych rodzajów artylerii. Trwa ustalanie skali zniszczeń i liczby poszkodowanych.

10:30 Mer Kijowa wzywa Zachód do zerwania wszelkich powiązań handlowych z Rosją

Witalij Kliczko, mer ukraińskiej stolicy wezwał we wtorek Europę do zerwania wszelkich więzów handlowych z Rosją, argumentując, że napędzają one wojnę – podała agencja informacyjna Reutera.

„Każde euro, każdy cent, który otrzymujecie z Rosji lub wysyłacie do Rosji, ma na sobie krew, to są krwawe pieniądze. A krew na tych pieniądzach jest ukraińska, krew narodu ukraińskiego” – powiedział Kliczko, który za pośrednictwem połączenia wideo przemawiał na konferencji burmistrzów z obszaru Europejskiej Komisji Gospodarczej (UNECE).

Mer ukraińskiej stolicy stwierdził, że w miastach satelickich Kijowa, skąd w ostatnim tygodniu wycofali się Rosjanie, doszło do „ludobójstwa Ukraińców”.

10:14 Rosjanie przejechali czołgami przez cmentarz we wsi pod Mariupolem, niszcząc nagrobki i krzyże

Rosyjscy żołnierze kilkukrotnie przejechali czołgami cmentarz znajdujący się we wsi Stary Krym pod Mariupolem, który jest uważany za jeden z największych w Europie – informuje we wtorek agencja Unian.

Między 10 a 12 marca wojska rosyjskie wkroczyły do Starego Krymu i zaczęły stacjonować w pobliżu cmentarza.

Rosjanie połamali krzyże i wielokrotnie przejechali czołgami po grobach, doszczętnie je niszcząc. Lokalna ludność była świadkami tych wydarzeń, które zostały określone świętokradztwem w miejscowej gazecie.

10:06 Na ulicach Buczy znajdowane są niewybuchy

Na ulicach Buczy pod Kijowem znajdowane są liczne pozostawione przez wojska rosyjskie pociski, które nie eksplodowały; trwa rozminowywanie – powiadomiła we wtorek Państwowa Służba ds. Sytuacji Nadzwyczajnych (DSNS), cytowana przez portal Ukraińska Prawda.

„Codziennie pirotechnicy oczyszczają terytoria, drogi, budynki i obiekty infrastruktury z amunicji pozostawionej przez okupanta” – poinformowała DSNS na Facebooku.

Na załączonych zdjęciach i nagraniach widać, jak specjaliści oczyszczają z pocisków teren dosłownie zasypany gruzem z budynków, wrakami pojazdów, szczątkami drzew.

Na innym kadrze widać olbrzymi pocisk leżący na chodniku nieopodal dużego bloku mieszkalnego.

Po tym, jak rosyjskie wojska zaczęły wycofywać się z północnej części obwodu kijowskiego, a do zajętych przez nich wcześniej miejscowości, w tym Buczy, weszły siły ukraińskie, pojawiły się nagrania i zdjęcia, na których widać dziesiątki zabitych na ulicach, masowe groby, zastrzelonych ludzi ze związanymi rękami. W samej Buczy zginęło co najmniej 300 cywilów.

09:58 Prezydent Zełenski: jeśli nie otrzymamy gwarancji bezpieczeństwa, Rosja zaatakuje nas ponownie

Potrzebujemy poważnych partnerów, którzy będą w stanie zagwarantować bezpieczeństwo Ukrainy. Jeśli nie otrzymamy takich gwarancji, za dwa lata Rosja wróci i zaatakuje nas ponownie – powiedział prezydent Ukrainy podczas wtorkowego briefingu prasowego.

„Gwarantami bezpieczeństwa powinny być państwa gotowe przekazać nam w ciągu 24 godzin różne rodzaje uzbrojenia. Jak dotąd nie otrzymaliśmy jednak listy krajów, które mogłyby to jednoznacznie zadeklarować” – powiedział Zełenski, cytowany przez agencję Reutera i agencję Interfax-Ukraina.

09:50 Sztab generalny: straty Rosjan wynoszą już blisko 18,5 tys. żołnierzy

Od początku inwazji na Ukrainę wojska rosyjskie straciły około 18,5 tys. żołnierzy – poinformował we wtorek rano na Facebooku Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.

Całkowite straty bojowe Rosjan na dzień 5 kwietnia to według ukraińskich danych: około 18,5 tys. ludzi (zabitych, rannych, wziętych do niewoli), a także: 676 czołgów, 1858 bojowych pojazdów opancerzonych, 332 systemy artyleryjskie, 107 wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych, 55 systemów obrony przeciwlotniczej, 150 samolotów, 134 śmigłowce, 1322 pojazdy kołowe, siedem jednostek pływających, 76 cystern, 94 bezzałogowce, cztery systemy rakietowych pocisków balistycznych krótkiego zasięgu.

Jak zaznaczono, dane są doprecyzowywane, a dokładne obliczenia komplikuje duża intensywność działań wojennych na Ukrainie.

09:35 Wicepremier Wereszczuk: na wtorek zaplanowano siedem korytarzy humanitarnych

Siedem korytarzy humanitarnych w celu wyprowadzenia ludności cywilnej zaplanowano na wtorek na Ukrainie, będzie to m.in. korytarz z Mariupola do Zaporoża – poinformowała wicepremier Ukrainy Iryna Wereszczuk.

Wereszczuk przekazała, że „mimo obietnic władz rosyjskich, wojska okupacyjne nie pozwalają nikomu na wjazd od Mariupola”. „Okupanci zablokowali w mieście Manhusz przedstawicieli Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża” – napisała wicepremier. Jak dodała, „po negocjacjach w nocy zwolniono ich (przedstawicieli MKCK – PAP) i wysłano w stronę Zaporoża”.

Jednym z planowanych na wtorek korytarzy humanitarnych mieszkańcy Mariupola będą mogli wyjechać z miasta własnym transportem, do Zaporoża. Również z Berdiańska do Zaporoża cywile mają wyjechać własnymi samochodami.

Odrębnym korytarzem do Zaporoża mają wyjechać we wtorek cywile z miasta Tokmak.

Do miasta Bachmut prowadzić będą cztery korytarze: z Siewierodoniecka, Łysyczańska, Popasnej i z miejscowości Hirske.

09:10 Władze: Rosjanie zamordowali co najmniej trzech cywilów w okolicach Konotopu w obwodzie sumskim

W rejonie (powiecie) konotopskim obwodu sumskiego na północy Ukrainy znaleziono ciała co najmniej trzech cywilów, zamordowanych przez rosyjskich żołnierzy podczas okupacji tych terenów – poinformował we wtorek nad ranem na Telegramie szef administracji obwodu sumskiego Dmytro Żywycki.

Regionalne władze potwierdziły również, że rosyjskie siły niemal całkowicie wycofały się z obwodu sumskiego, ale wciąż utrzymuje się zagrożenie ze strony pojedynczych żołnierzy wroga. „Przywykliśmy już do tego, że okupanci porzucają ciała swoich poległych. Obecnie pozostawiają też jednak żywych (wojskowych, którzy odłączyli się od kolumn przemieszczających się do Rosji i na Białoruś – PAP). Dlatego zwracam się z prośbą do ludności cywilnej – bądźcie ostrożni na drogach, poza zamieszkanymi obszarami” – zaapelował Żywycki. (https://t.me/s/Zhyvytskyy)

„Wsie, które najbardziej ucierpiały w wyniku rosyjskiej okupacji, otrzymują w pierwszej kolejności pomoc humanitarną, materiały budowlane, leki. Odwiedzam te miejsca osobiście, obserwuję sytuację. To, co zrobili tam najeźdźcy, wykracza poza granice zdrowego rozsądku” – relacjonował przewodniczący władz obwodu.

Rosyjskie siły zbrojne rozpoczęły odwrót z okolic Sum w minioną sobotę (2 kwietnia). W poniedziałek Żywycki przekazał na antenie jednej z ukraińskich stacji telewizyjnych, że okupacyjne wojska nie kontrolują już ani jednej miejscowości w obwodzie sumskim.

09:04 Mer Mariupola: miasto jest dziś podzielone na pół

Mariupol – port na południowym wschodzie Ukrainy nad Morzem Azowskim – jest w połowie kontrolowany przez Rosjan, a w połowie – przez ukraińskich obrońców – powiedział we wtorek w wywiadzie dla portalu informacyjnego RBK mer miasta Wadym Bojczenko.

Według mera 50 proc. miasta znajduje się pod kontrolą wojsk rosyjskich i bojowników „Donieckiej Republiki Ludowej”, a reszta – ukraińskich obrońców.

„Ale trzeba rozumieć, że żołnierzy, którzy atakują nasze miasto jest bardzo dużo. Mają przewagę liczebną nad tymi, którzy dziś bronią ukraińskiego Mariupola. Na jednego naszego żołnierza przypada 10-15 agresorów” – powiedział Bojczenko.

Zwrócił również uwagę na prowadzony systematycznie ostrzał miasta.

„Metr za metrem, zarówno z morza, jak i z powietrza, niszczą całą infrastrukturę miasta (…). Naszym chłopakom jest bardzo trudno się trzymać, ale się trzymają” – podsumował.

08:13 Rzeczniczka praw człowieka: od początku wojny zginęło 165 dzieci

Od początku wojny na Ukrainie zginęło 165 dzieci, a 266 zostało rannych – podała we wtorek w serwisie Facebook rzeczniczka praw człowieka Ludmyła Denisowa.

„Na dzień 5 kwietnia 2022 r. według rejestru śledztw, a także innych źródeł wymagających potwierdzenia, od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę zginęło 165 dzieci, a 266 dzieci zostało rannych” – napisała Denisowa. Dodała, że dane te nie są ostateczne, ponieważ nie ma możliwości prowadzenia śledztw w miejscach aktywnych działań wojennych i na terytoriach tymczasowo okupowanych.

07:37 Sondaż: prawie 80 proc. uchodźców chce wrócić po wojnie do kraju

79 proc. uchodźców wojennych zamierza wrócić po zakończeniu wojny na Ukrainę – wynika z sondażu, którego wyniki przytacza we wtorek portal informacyjny Ukrainska Prawda.

Badanie zostało przeprowadzone przez kijowskie Centrum Razumkowa.

10 proc. ankietowanych nie planuje powrotu, a nie 11 proc. waha się.

89 proc. respondentów uważa, że Ukraina wygra wojnę, a 1 proc. jest przeciwnego zdania.

07:31 Władze regionalne: w Popasnej i Rubiżnem trwają walki uliczne i ostrzały

W Popasnej i Rubiżnem, miastach obwodu ługańskiego na wschodzie Ukrainy, trwają ostrzały i walki uliczne; służby ratownicze nie mogą się przedostać do niektórych dzielnic – poinformował we wtorek szef obwodu ługańskiego Serhij Hajdaj.

– Do niektórych rejonów Popasnej i Rubiżnego nie mogą dostać się ani ratownicy, ani lekarze pogotowia. Ostrzały są bardzo intensywne, trwają walki uliczne – napisał Hajdaj na komunikatorze Telegram. Szef obwodu poinformował, że w Rubiżnem „zabici chowani są na podwórzach”. – Sytuacja jest trudna – podkreślił Hajdaj.

07:26 Szef MSZ Kułeba: zakończenie wojny leży w interesie Kijowa i Pekinu

Wyrażam wdzięczność Chinom za ich postawę w obliczu doniesień o cywilnych ofiarach wojny na Ukrainie; zakończenie tej wojny leży w naszym wspólnym interesie – stwierdził w poniedziałek wieczorem na Twitterze minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba po rozmowie telefonicznej z szefem dyplomacji Chin Wangiem Yi.

– Każda wojna kiedyś się kończy. Kluczowe znaczenie ma wypracowanie zrównoważonego, skutecznego i trwałego mechanizmu bezpieczeństwa w Europie – ocenił Wang Yi, cytowany przez agencję Reutera. Minister zaapelował o kontynuowanie ukraińsko-rosyjskich negocjacji pokojowych i dodał, że Chiny są gotowe „odegrać konstruktywną rolę” na rzecz poszukiwania dyplomatycznego rozwiązania konfliktu.

W ocenie Kułeby, zakończenie wojny miałoby pozytywny wpływ również na „bezpieczeństwo żywnościowe w ujęciu globalnym i handel międzynarodowy”. Według Pekinu, rozmowa miała miejsce na prośbę strony ukraińskiej. Była to pierwsza próba konsultacji stanowisk Ukrainy i Chin na tak wysokim szczeblu od 1 marca – wówczas szef ukraińskiego MSZ wezwał Chiny do wywarcia nacisku na Kreml w celu powstrzymania dalszej rosyjskiej agresji.

Władze ChRL nie potępiły agresji Rosji na Ukrainę, sprzeciwiają się nazywaniu jej inwazją i wypowiadają się przeciwko „nielegalnym i jednostronnym” sankcjom nakładanym na Moskwę. – Chiny nie są stroną kryzysu na Ukrainie. Nie obchodzimy celowo antyrosyjskich sankcji, ale te ograniczenia nie powinny wpływać na nasz „normalny handel” z Rosją – oświadczył 2 kwietnia szef wydziału spraw europejskich w chińskim MSZ Wang Lutong

06:54 Sztab generalny: wojska Rosji umocniły się w rejonie Charkowa i atakują na południu

Wojska rosyjskie na Ukrainie przegrupowują się; umocniły pozycje w rejonie Charkowa, przygotowując się do ofensywy na wschodzie kraju w celu wzięcia pod całkowitą kontrolę obwodów donieckiego i ługańskiego – podał we wtorek ukraiński sztab generalny. Komunikat opisuje sytuację na froncie według stanu z godz. 6 rano czasu lokalnego (godz. 5 rano czasu polskiego).

– Wróg skoncentrował wysiłki na przygotowaniu do wznowienia działań ofensywnych – poinformował sztab na Facebooku.  – Rosyjscy okupanci nadal blokują Charków, niszcząc dzielnice mieszkalne i infrastrukturę miasta – dodano.

W rejonie iziumskim, w obwodzie charkowskim, Rosjanie zajęli wieś Brażkiwka, nie zdołali zaś zająć pobliskiej Sułyhiwki – wynika z komunikatu. – W celu poprawy ruchów wojsk i zapewnienia przeprawy przez rzekę Doniec Siewierski wróg prowadzi prace przy odbudowie mostu w Iziumie – relacjonuje sztab.

W obwodzie ługańskim „okupanci koncentrują wysiłki na przejęciu kontroli nad okolicami miejscowości: Popasna i Rubiżne, przejęcia całkowitej kontroli nad Mariupolem” – informuje sztab generalny. Wskazuje, że Rosjanie nadal prowadzili ataki artyleryjskie i lotnicze na Mariupol. Armia ukraińska dodała, że ataki na Mikołajów Rosjanie prowadzili z użyciem zabronionej przez prawo międzynarodowe amunicji kasetowej. – Pod ogniem wroga znalazły się dzielnice cywilne i instytucje medyczne, w tym szpital dziecięcy. Są zabici i ranni, w tym dzieci – poinformował sztab.

05:58 Włochy: Ponad 10 tysięcy uchodźców z Ukrainy w przedszkolach i szkołach

Ponad 10 tysięcy uchodźców z Ukrainy przyjęto już do przedszkoli i szkół we Włoszech – poinformowało Ministerstwo Oświaty w Rzymie. Od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę do Włoch przybyło około 83 tysięcy uchodźców wojennych. Jak podał włoski resort oświaty, najwięcej uczniów z ogarniętego wojną kraju – prawie 5 tysięcy – przyjęto do szkół podstawowych. Około 2,5 tysiąca ukraińskich nastolatków zapisanych zostało do gimnazjów, a prawie 800 do liceów i techników. Dwa tysiące dzieci z Ukrainy przyjęto do włoskich przedszkoli.

Media informują o różnych inicjatywach poszczególnych szkół i klas, uroczyście przyjmujących nowych uczniów. Jak podała Ansa, w poniedziałek w szkole podstawowej w mieście Falconara Marittima odbyło się wzruszające powitanie 11-letniego Kirila, który rozpoczął naukę w piątej klasie. Wszystkie dzieci z tej szkoły czekały na niego na dziedzińcu, trzymając w rękach chorągiewki w kolorach ukraińskiej flagi i skandując imię nowego kolegi.

Obecna była też burmistrz Stefania Signorini. Chłopiec z mamą i babcią przyjechał do Włoch konwojem humanitarnym z Przemyśla, dokąd czworo wolontariuszy zawiozło transport darów dla uchodźców z Ukrainy. W drodze powrotnej ochotnicy zabrali z polsko-ukraińskiej granicy 12 osób. Wśród ponad 83 tysięcy uchodźców z Ukrainy przebywających we Włoszech jest prawie 43 tysiące kobiet i 31 tysięcy dzieci – podało MSW.

04:02 ONZ: Ukraina jest jednym z najbardziej zaminowanych krajów na świecie

Według ONZ „Ukraina jest jednym z najbardziej zaminowanych krajów na świecie. Jeszcze przed rosyjską inwazją ponad 1,8 miliona ludzi przez osiem lat żyło w otoczeniu min” – poinformowała we wtorek Ukraińska Prawda. Według wstępnych szacunków na terytorium Ukrainy zaminowanych jest obecnie około 80 tys. kilometrów kwadratowych, co jest jednym z najwyższych wskaźników na świecie.

– Jeśli podczas pierwszej fali rosyjskiej agresji zbrojnej na Ukrainę w 2014 roku zaminowanych zostało około 16 000 kilometrów kwadratowych obwodów ługańskiego i donieckiego, to dziś, według wstępnych szacunków, jest to około 80 000 kilometrów kwadratowych powierzchni Ukrainy – napisano w raporcie Ministerstwa Spraw Zagranicznych Ukrainy oraz Biura ONZ ds. Koordynacji Spraw Humanitarnych.

03:12 Ukrinform: Rosjanie ostrzelali fabrykę fenolu w Donbasie

– Zarejestrowano we wtorek siedem uderzeń bombowych w fabrykę fenolu, podczas których uszkodzeniu uległy: trzy kolumny destylacyjne, trzy kolektory produktów handlowych, antresole zakładu gorzelniczego, rurociągi materiałowe, cysterna i konstrukcje metalowe. Nie ma zagrożenia dla środowiska – informuje Ukrinform.

Jak przekazał Ukrinform, opierając się na meldunkach sił ukraińskich, w Donbasie ciężki ostrzał osady Siewierodonieck uszkodził cztery obiekty, w tym magazyn części zamiennych, budynki gospodarcze, garaże, obiekty infrastruktury, samochody i uszkodzony został gazociąg. Osady Nowodrużesk (1099 odbiorców) i Maloryazantsevo (440 odbiorców) pozostają bez dostaw gazu z powodu ostrzału.

W wyniku ostrzału przez wojska rosyjskie 13 osiedli zostało częściowo odciętych, a 17 całkowicie odciętych, zaś 95 938 odbiorców zostało pozbawionych prądu. Bez dostaw wody są – Rubiżne, Popasna, Siewierodonieck, częściowo Gmina Górska i Łysyczańsk. Bez dostaw gazu – 131 944 odbiorców. W ciągu dnia ewakuowano 63 osoby z obwodu donieckiego, w tym 3 dzieci z Wuhłedaru. Z obwodu Ługańskiego – 970 osób z osad Rubiżne, Siewierodonieck, Lysychansk, Popasne, Kreminna, Gorskoe.

W sumie w okresie od 24 lutego 24 676 osób zostało ewakuowanych z osiedli obwodu ługańskiego, 6 735 z obwodu donieckiego. Jak donosi Ukrinform, 4 marca ukraińscy obrońcy skutecznie odparli siedem ataków rosyjskich najeźdźców na obszarze działania ukraińskich oddziałów w Donbasie.

02:19 Prezydent Zełenski powiedział, że we wtorek wystąpi w Radzie Bezpieczeństwa ONZ

– Chciałbym podkreślić, że jesteśmy zainteresowani w jak najbardziej kompletnym, przejrzystym śledztwie, którego wyniki będą znane i wyjaśnione całej społeczności międzynarodowej – powiedział we wtorek we wczesnych godzinach rannych w swoim codziennym wystąpieniu Zełenski.

Wtorkowe posiedzenie Rady Bezpieczeństwa ma na celu rozpatrzenie ukraińskich zarzutów o zamordowanie cywilów przez rosyjskich żołnierzy w Buczy, na północny zachód od Kijowa, po odkryciu setek ciał, z których część była związana i rozstrzelana z bliskiej odległości.

– W Buczy, gdzie po przejęciu miasta przez Ukrainę po wojskach rosyjskich znaleziono masowe groby i ciała, zginęło co najmniej 300 cywilów. A to tylko jedno miasto: jedna z wielu społeczności ukraińskich, które udało się zdobyć siłom rosyjskim – powiedział Zełenski. – Teraz pojawiły się informacje, że w Borodiance i kilku innych wyzwolonych ukraińskich miastach liczba ofiar okupantów może być nawet znacznie wyższa – dodał.

Rosja kategorycznie zaprzeczyła oskarżeniom, nazywając je „kryminalnymi prowokacjami” i twierdzi, że przedstawi Radzie Bezpieczeństwa „empiryczne dowody” na to, że jej siły nie brały udziału w okrucieństwach. Ukraińskie władze twierdzą, że przywróciły kontrolę nad całym regionem Kijowa i innymi okręgami po tym, jak Rosja ogłosiła, że przeniosła swoje oddziały z Kijowa i Czernihowa, aby utrzymać kontrolę nad całym wschodnim regionem Donbasu.

01:41 Dmytro Kuleba : Nie ma miejsca dla Rosji w Radzie Praw Człowieka ONZ

Po masakrze w Buczy nie ma miejsca dla Rosji w Radzie Praw Człowieka ONZ. Ukraina domaga się pociągnięcia do odpowiedzialności rosyjskich zbrodniarzy wojennych – powiedział we wtorek minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kuleba.

– Rozmawiałem z sekretarzem generalnym ONZ Antonio Guterresem na temat obecnej sytuacji bezpieczeństwa i masakry w Buczy – napisał Kuleba na swoim koncie na Twitterze.

Zapewnił, że „Ukraina wykorzysta wszystkie dostępne mechanizmy ONZ do zbierania dowodów i pociągania do odpowiedzialności rosyjskich zbrodniarzy wojennych. Nie ma miejsca dla Rosji w Radzie Praw Człowieka ONZ”. Ambasador USA przy ONZ Linda Thomas-Greenfield poinformowała w poniedziałek, że Waszyngton zwróci się do Zgromadzenia Ogólnego Organizacji Narodów Zjednoczonych z wnioskiem o zawieszenie członkostwa Rosji w Radzie Praw Człowieka ONZ.

– Przynależność Rosji do Rady Praw Człowieka to farsa (…). I jest to złe, dlatego uważamy, że nadszedł moment, w którym Zgromadzenie Ogólne ONZ powinno zagłosować za jej usunięciem – powiedziała Thomas-Greenfield, która w poniedziałek odwiedziła Bukareszt, by ocenić, jak Rumunia radzi sobie z napływem ukraińskich uchodźców.

Ambasador poinformowała agencję Reutera, że będzie się domagać, aby głosowanie w tej sprawie odbyło się jeszcze w tym tygodniu. Kraj należący do Rady Praw Człowieka może być z niej usunięty, jeśli opowiedzą się za tym dwie trzecie spośród 193 krajów członkowskich ONZ, a państwo to „systematycznie i poważnie łamie prawa człowieka”. Thomas-Greenfield zaapelowała do 140 państw członkowskich ONZ, które już wcześniej przegłosowały rezolucję potępiającą inwazję Rosji na Ukrainę, aby biorąc pod uwagę „obrazy z Buczy i dewastację całej Ukrainy”, podjęły działania, by zawiesić Rosję w Radzie.

00:01 Dziesięć osób, w tym dziecko, zabitych w ukraińskim Mikołajowie

W wyniku ostrzału pociskami kasetowymi w Mikołajowie na południu Ukrainy zginęło dziesięć osób, w tym dziecko, a 46 zostało rannych – powiedział w poniedziałek szef administracji regionalnej Ołeksandr Senkiewicz. Poinformował także, że rosyjskie wojsko znów użyło zabronionej amunicji kasetowej do ostrzału Mikołajowa na południu Ukrainy.

– Podczas ostrzału zginęło łącznie dziesięć osób, w tym dziecko, a 46 zostało rannych – powiedział Senkewicz w filmie opublikowanym w mediach społecznościowych.

PAP/ua

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj