468. dzień inwazji Rosji na Ukrainę. Prezydenci Bukareszteńskiej Dziewiątki: Ukraina potrzebuje perspektywy członkostwa w NATO

(Fot. Telegram.org/Energoatom)

Siły rosyjskie wysadziły w powietrze zaporę na Dnieprze w Nowej Kachowce w okupowanej przez Rosję części obwodu chersońskiego na południu Ukrainy. Inwazja Rosji na Ukrainę trwa 468. dzień.

00:21 Zełenski: Musimy powstrzymać rosyjskie zło, terroryści na całym świecie muszą zobaczyć, że terror nie jest bezkarny

Celowe zniszczenie zapory wodnej w Nowej Kachowce przez terrorystów wygląda tak samo z każdego punktu widzenia na świecie. Zarówno w Afryce, jak i Europie, Stanach Zjednoczonych, Chinach, Australii i Indiach katastrofy spowodowane z premedytacją przez człowieka są złem, napisał we wtorek na Facebooku prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

– Celowe zniszczenie zapory wodnej w Kachowce przez terrorystów wygląda tak samo z każdego punktu widzenia na świecie. Zarówno w Afryce, jak i Europie, Stanach Zjednoczonych, Chinach, Australii i Indiach katastrofy spowodowane z premedytacją przez człowieka są złem – napisał na Facebooku prezydent Ukrainy odnosząc się do faktu jej zniszczenia przez Rosję.

– Musimy powstrzymać rosyjskie zło. Wszyscy inni terroryści na świecie powinni zobaczyć, że terror nie jest na świecie bezkarny – dodał Zełenski.

W wieczornym wystąpieniu wideo we wtorek prezydent Wołodymyr Zełenski podkreślił, że wywołana przez Rosjan katastrofa w Elektrowni Kachowskiej nie powstrzyma Ukrainy przed wyzwoleniem spod okupacji własnego terytorium i nie zwiększyła szans okupantów na pozostanie na tych ziemiach. – Katastrofa w Kachowce spowdowana przez rosyjskich terrorystów nie powstrzyma Ukrainy i Ukraińców. Wyzwolimy całą naszą ziemię. A każdy rosyjski atak terrorystyczny tylko zwiększa kwotę odszkodowań, które Rosja zapłaci za popełnione zbrodnie, a nie szanse okupanta na pozostanie na naszej ziemi – powiedział.

– Jestem wdzięczny wszystkim naszym ratownikom, żołnierzom, przedstawicielom lokalnych społeczności, regionów, którzy pomagają ludziom z naszych południowych regionów, które zostały zalane w wyniku rosyjskiego ataku terrorystycznego – dodał Zełenski i wezwał społeczność międzynarodową do zademonstrowania , że Rosja nie uniknie odpowiedzialności za akty terroru w Ukrainie i na świecie.

23:50 Ambasador Szczerski w Radzie Bezpieczeństwa: Wysadzenie tamy na Dnieprze jest kolejnym aktem rosyjskiego barbarzyństwa

Wysadzenie tamy na Dnieprze jest kolejnym aktem rosyjskiego barbarzyństwa i widoczną zbrodnią wojenną – powiedział we wtorek Stały Przedstawiciel RP przy ONZ Krzysztof Szczerski podczas posiedzenia Rady Bezpieczeństwa poświęconego zniszczeniu zapory w Nowej Kachowce. Szczerski był jednym z wielu dyplomatów, którzy potępili działania Rosji.

– To kolejny skandaliczny akt rosyjskiego barbarzyństwa na okupowanych terytoriach Ukrainy, poważne pogwałcenie podstawowych norm ochrony środowiska i wyraźna zbrodnia wojenna – powiedział Szczerski podczas wystąpienia zorganizowanego przez Zjednoczone Emiraty Arabskie na wniosek Ukrainy.

Szczerski stwierdził, że konsekwencje napaści Rosji i katastrof ekologicznych wpływają także na Polskę, jako „świadka cierpienia Ukraińców i hubu międzynarodowej pomocy humanitarnej”. Zapowiedział też, że Polska dokona wszelkich wysiłków, by pociągnąć do odpowiedzialności Rosję oraz ukarać sprawców tej zbrodni poprzez instytucje i mechanizmy prawa międzynarodowego.

Podobne głosy oburzenia wyraziło podczas debaty większość uczestników dyskusji, choć tylko Polska, państwa bałtyckie (w ich imieniu występowała Łotwa) i Ukraina wprost oskarżyły Rosję o spowodowanie katastrofy.

– Terrorystyczny reżim zdetonował bombę masowego środowiskowego rażenia, która doprowadziła do największej katastrofy spowodowanej przez człowieka – powiedział ambasador Ukrainy Serhij Kysłycia. – Uciekając się do taktyki spalonej ziemi, a w tym przypadku zalanej ziemi, rosyjscy okupanci praktycznie uznali, że zagrabione terytorium nie należy do nich i nie są w stanie utrzymać tych ziem – dodał.

Ukraiński dyplomata poinformował, że na prawym brzegu Dniepru ewakuację zarządzono w 17 miejscowościach obejmujących ponad 17 tys. mieszkańców, zaś na lewym – w 20 miejscowościach z 25 tysiącami mieszkańców. Zarzucił rosyjskim władzom, że nie organizują ewakuacji cywilów, mimo że wycofały z zalanych terenów swoje wojska.

O dalekosiężnych konsekwencjach zniszczenia tamy mówił Martin Griffiths, podsekretarz generalny ONZ ds. humanitarnych.

– Wszyscy widzieliśmy dziś przez cały dzień przerażające obrazy katastrofy rozgrywającej się na Ukrainie. Zniszczenie tamy elektrowni jest jednym z najbardziej znaczących przypadków zniszczenia infrastruktury cywilnej od rozpoczęcia rosyjskiej inwazji na Ukrainę w lutym 2022 r. – powiedział przedstawiciel ONZ. – Sama skala katastrofy zostanie w pełni uświadomiona dopiero w nadchodzących dniach. Ale już teraz jest jasne, że będzie to miało poważne i daleko idące konsekwencje dla tysięcy ludzi w południowej Ukrainie po obu stronach linii frontu poprzez utratę domów, dostępu do wody i środków do życia – dodał.

Griffiths ostrzegł, że powódź wywołana zniszczeniem tamy będzie „potężnym ciosem” dla rolnictwa i produkcji żywności w całym regionie. Zwrócił też uwagę na ryzyka związane z przenoszeniem przez wodę niewybuchów i min.

Z wyjątkiem Rosji, niemal wszyscy uczestnicy debaty – m.in. przedstawiciele USA, Francji, Wielkiej Brytanii, Albanii, Ghany i Japonii – podkreślali, że do katastrofy by nie doszło, gdyby Rosja nie napadła na Ukrainę i nie okupowała jej terytoriów. Wezwali też po raz kolejny Moskwę do wycofania swoich sił. W neutralnych tonach wypowiedzieli się dyplomaci z Chin, Brazylii, Zjednoczonych Emiratów Arabskich i Mozambiku, którzy wyrazili zaniepokojenie sytuacją i wezwali do deeskalacji i ochrony Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej, która czerpie wodę do chłodzenia reaktorów z kachowskiego rezerwuaru.

Przedstawiciel USA Robert Wood stwierdził, że to Rosja nielegalnie okupuje tamę od ubiegłego roku i to ona wbrew prawu międzynarodowemu i zasadom prowadzenia wojny dokonuje ataków na obiekty cywilne. Dodał, że zniszczenie tamy, poza ogromną ekologiczną dewastacją i zwiększeniem potężnego cierpienia mieszkańców, może podważyć stabilność dostaw energii elektrycznej dla Ukrainy.

– Stany Zjednoczone będą kontynuować wspieranie Ukrainy, by mogła bronić się w obliczu brutalności Kremla – oznajmił Wood.

21:40 Prezydenci Bukareszteńskiej Dziewiątki: Ukraina potrzebuje perspektywy członkostwa w NATO

Ukraina potrzebuje konkretnej perspektywy członkostwa w NATO, a jako sojusznik przyczyni się do bezpieczeństwa pozostałych krajów – mówili prezydenci państw Bukareszteńskiej Dziewiątki, którzy spotkali się we wtorek w stolicy Słowacji Bratysławie.

Przywódcy zwrócili także uwagę na potrzebę zintegrowanego systemu obrony powietrznej. Podobnie jak prezydent RP Andrzej Duda opowiedzieli się za wzmocnieniem grup batalionowych wysuniętej obecności NATO na wschodniej flance z wielkości batalionów do brygad oraz za zwiększaniem wydatków obronnych.

– Batalionowe grupy bojowe muszą stać się brygadami – powiedział prezydent Łotwy Egils Levits. Zaakcentował konieczność budowy zintegrowanego systemu obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej, podkreśloną przez prezydentów we wspólnym oświadczeniu.

Według Levitsa pod względem siły wojskowej Ukraina i Rosja pozostają w równowadze, dlatego „musimy podjąć wszelkie wysiłki, by Ukraina zyskała przewagę”. – To zadanie krótkoterminowe, ale należy także zastanowić się nad formą planu Marshalla dla rozwoju gospodarczego Ukrainy – dodał prezydent Łotwy.

Za konieczne uznał pociągnięcie Rosji do odpowiedzialności „nie tylko ze względu na Ukrainę, ale by pokazać światu, że agresja nie pozostaje bezkarna”.

– Nie wystarczy powtarzanie deklaracji o otwartych drzwiach. Ukraina powinna zostać członkiem NATO – podkreślił Levits, dodając, że powinno to nastąpić krótko po wojnie. Według niego członkostwo Ukrainy w NATO to gwarancja bezpieczeństwa Ukrainy i Sojuszu, ponieważ ukraińskie siły zbrojne, z ich liczebnością i doświadczeniem bojowym, będą najsilniejsze w Europie i przyczynią się do bezpieczeństwa pozostałych państw.

Za stworzeniem Ukrainie konkretnej perspektywy członkostwa opowiedział się prezydent Rumunii Klaus Iohannis. – Popieramy przekształcenie Komisji NATO-Ukraina w Radę NATO-Ukraina. Mam nadzieję, że decyzja o jej powołaniu zostanie zatwierdzona na szczycie w Wilnie – powiedział. Oprócz zwiększania zdolności obronnych za niezbędne uznał „zwiększanie odporności słabszych państw w naszym sąsiedztwie” i wezwał do większego wsparcia dla Mołdawii.

Do konkretnych działań na rzecz członkostwa Ukrainy wezwał prezydent Litwy Gitanas Nauseda, który zaznaczył, że nie wystarczy „powtarzanie formuły o otwartych drzwiach”. – Ukraina nie może pozostawać w szarej strefie, przyszłość Ukrainy jest w NATO – oznajmił.

Zauważył, że sytuacja bezpieczeństwa państw bałtyckich od szczytu w Madrycie pogorszyła się, a Rosja przerzuca na Białoruś broń jądrową. Jest to – dodał – powód, by zwiększać siły stacjonujące w regionie. Podkreślił, że konieczne są też nowe plany obronne, które powinny być gotowe w tym roku.

– Ukraina jest kluczowa dla bezpieczeństwa europejskiego i nie możemy nie zapewnić jej przyszłości w rodzinie europejskiej i euroatlantyckiej – powiedział prezydent Estonii Alar Karis. Nawiązując do wysadzenia tamy w Nowej Kachowce Karis stwierdził, że agresora nie obchodzi ludzkie życie ani katastrofa ekologiczna. Wskazał na związek między członkostwem w NATO a skalą inwestycji zagranicznych, których Ukraina będzie potrzebować do odbudowy kraju po wojnie.

O wysadzeniu tamy mówiła także prezydent Węgier Katalin Novak. – Widzimy niewytłumaczalne, brutalne niszczenie życia ludzkiego i dóbr materialnych – powiedziała. Potępiła Rosję za nielegalną agresję, podkreślając, że Ukraina ma uzasadnione prawo do samoobrony. – Musimy dać Ukrainie perspektywę członkostwa, musimy doprowadzić do jak najszybszego zakończenia wojny – przekonywała. Zwróciła uwagę na znaczenie stabilności Bałkanów Zachodnich.

Prezydent Czech Petr Pavel podkreślił, że wsparcie Ukrainy „to nie kwestia wyboru, lecz konieczność”. – Jeśli chcemy żyć w wolnym, demokratycznym społeczeństwie, to nie mamy innego wyjścia, jak tylko nadal wspierać Ukrainę – powiedział, dodając, że Rosja jest bezpośrednim zagrożeniem dla wielu zachodnich państw.

Przypomniał, że podejmowane przez lata wysiłki na rzecz porozumienia z Rosją, takie jak akt stanowiący NATO-Rosja, zawiodły.

– Teraz musimy zastanowić się nad tym, jak się porozumiewać, myśląc o Rosji. Będzie nie tylko powojenna Ukraina, ale i powojenna Rosja – zauważył, wskazując na potrzebę wspólnego podejścia wobec Moskwy. Wezwał też, by nie ignorować faktu, że coraz ważniejszą rolę w międzynarodowej polityce, w tym w kontekście wojny na Ukrainie, odgrywają Chiny.

Prezydent Słowacji Zuzana Czaputova oświadczyła, że dla jej kraju priorytetem jest wzmocnienie obrony powietrznej wschodniej flanki NATO. Dodała, że przywódcy państw Bukareszteńskiej Dziewiątki nie uważają przyszłego członkostwa Ukrainy w NATO za rozprzestrzenianie się Sojuszu w kierunku Rosji, ale za udzielenie gwarancji dotychczasowym członkom, że Rosja nie dokona agresji na kolejne państwa.

– Rosja powinna natychmiast wycofać swoje siły z suwerennego terytorium Ukrainy. Prowadzi brutalną wojnę i stanowi zagrożenie dla obszaru euroatlantyckiego – oznajmiła wiceprezydent Bułgarii Iliana Jotowa. Zaapelowała, by zapewnić Ukrainie perspektywę członkostwa w NATO, kiedy stanie się to możliwe.

– Bułgaria popiera stałą obecność NATO w regionie Morza Czarnego, ponieważ ma ona znaczenie dla odstraszania na wschodniej flance NATO – dodała Jotowa. Zwróciła uwagę, że rosnące wpływy Rosji i Chin komplikują sytuację bezpieczeństwa, a także powodują wzrost zagrożenia terroryzmem i migracją.

21:28 Prezydent Zełenski: powiadomiłem szefa MAEA o skutkach wysadzenia przez Rosjan tamy na Dnieprze

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował we wtorek wieczorem, że rozmawiał przez telefon z szefem Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA) Rafaelem Grossim i powiadomił go o skutkach wysadzenia przez siły rosyjskie tamy na Dnieprze.

Zełenski napisał na Twitterze, że poinformował Grossiego o „wielkoskalowych skutkach ataku terrorystycznego Rosji polegającego na wysadzeniu tamy kachowskiej elektrowni”. Omówiono też sposoby zminimalizowania ryzyka dla bezpieczeństwa Zaporoskiej Elektrowni Atomowej – dodał. Uzgodniono także wizytę Grossiego na Ukrainie.

Grossi z kolei przekazał w mediach społecznościowych, że w związku z niepokojącym rozwojem wydarzeń wokół zniszczenia zapory kachowskiej hydroelektrowni w przyszłym tygodnie stanie na czele następnej misji MAEA do Zaporoskiej Elektrowni Atomowej. Misja ma być we wzmocnionym składzie. Jak ocenił, „to ważny moment dla bezpieczeństwa jądrowego”.

W ocenie wielu analityków poważną konsekwencją rosyjskiej zbrodni wojennej może być zagrożenie systemu chłodzenia Zaporoskiej Elektrowni Atomowej w Enerhodarze, okupowanej przez wroga od marca 2022 roku. W godzinach popołudniowych ukraiński koncern Enerhoatom przekonywał, że sytuacja jest pod kontrolą. Podobny pogląd wyraziła MAEA.

20:57 Zniszczenie zapory w Nowej Kachowce – rosyjska zbrodnia wojenna skutkująca katastrofą humanitarną

W nocy z poniedziałku na wtorek rosyjskie wojska wysadziły w powietrze zaporę na Dnieprze w okupowanej Nowej Kachowce na południu Ukrainy. Pod wodą znalazło się ponad 20 miejscowości po obu stronach rzeki, trwa ewakuacja cywilów. W ocenie władz w Kijowie najeźdźcy próbowali w ten sposób powstrzymać ukraińską kontrofensywę w obwodzie chersońskim.

Zniszczenie tamy spowodowało tak znaczące uszkodzenia całej hydroelektrowni, że – według strony ukraińskiej – obiekt nie nadaje się już do odbudowy. Zapora tworzyła dotychczas Zbiornik Kachowski na Dnieprze, rozciągający się na długość około 240 km. Woda z tego akwenu spłynęła we wtorek w dół rzeki, zalewając niewielkie miejscowości w zachodniej, kontrolowanej przez Kijów części obwodu chersońskiego, a także najniżej położoną część miasta Chersoń. Pod wodą znalazły się też miasta w okupowanej przez Rosję wschodniej części Chersońszczyzny, m.in. Nowa Kachowka i Oleszki.

Lokalne ukraińskie władze informują, że dotąd nie odnotowano żadnych ofiar śmiertelnych. Według szacunków Państwowej Służby ds. Sytuacji Nadzwyczajnych (DSNS) z godzin popołudniowych, ewakuowano ponad 1,3 tys. osób z zachodniego brzegu Dniepru. Podtopionych jest tam 13 miejscowości i niemal 300 domów.

W ciągu najbliższych dni trzeba będzie jednak ewakuować znacznie więcej cywilów. Prokurator generalny Ukrainy Andrij Kostin wyraził przypuszczenie, że liczba takich osób może sięgnąć nawet 17 tys. Łącznie w obwodzie chersońskim na skutek kataklizmu ucierpi prawdopodobnie około 40 tys. cywilów, uwzględniając 25 tys. mieszkańców wschodniej, kontrolowanej przez Rosję części regionu.

Władze w Kijowie przestrzegają, że jest zdecydowanie zbyt wcześnie, by próbować oceniać konsekwencje powodzi i skalę katastrofy humanitarnej na południu Ukrainy.

– Skutki wysadzenia w powietrze przez rosyjskie wojska tamy na Dnieprze poznamy za tydzień, kiedy zacznie obniżać się poziom wód. Wiemy, że będzie zatopionych od 35 do 70 miejscowości. Wiemy, że będą ogromne problemy z dowozem pitnej wody. Ogromne problemy z wodą wystąpią nawet tam, gdzie (teren) nie jest zatopiony. W całym regionie: dniepropietrowskim, zaporoskim, chersońskim – przyznał ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski.

W ocenie wielu analityków poważną konsekwencją rosyjskiej zbrodni wojennej może być zagrożenie systemu chłodzenia Zaporoskiej Elektrowni Atomowej w Enerhodarze, okupowanej przez wroga od marca 2022 roku. W godzinach popołudniowych ukraiński koncern Enerhoatom przekonywał, że sytuacja w tym względzie znajduje się pod kontrolą. Podobny pogląd wyraziła Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej (MAEA).

W zgodnej opinii przedstawicieli władz w Kijowie wysadzenie tamy było desperackim krokiem ze strony Rosji, mającym na celu powstrzymanie zapowiadanej ukraińskiej kontrofensywy na południu kraju. Zarówno prezydent Zełenski, jak też inne ważni politycy, m.in. sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy (RBNiO) Ołeksij Daniłow, zapewniali, że kataklizm nie wpłynie na plany sił zbrojnych i nie przeszkodzi Ukrainie w wyzwalaniu okupowanych terytoriów. W tym kontekście władze w Kijowie przypomniały, że były świadome zbrodniczych planów wroga, ponieważ teren elektrowni w Nowej Kachowce zaminowano już we wrześniu ubiegłego roku.

Najeźdźcy w najbardziej dogodnym dla siebie momencie zorganizowali prowokację, do której przygotowywali się od wielu miesięcy. Dokonała tego rosyjska 205. brygada strzelców zmotoryzowanych – ujawnili Daniłow i doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak.

Decyzja Kremla o zniszczeniu tamy była uwarunkowana także przyczynami wewnętrznymi. Zamierzano w ten sposób odwrócić uwagę rosyjskiego społeczeństwa od działań zbrojnych antyputinowskich partyzantów w obwodzie biełgorodzkim, trwających od drugiej połowy maja – zauważyła ukraińska wiceminister obrony Hanna Malar.

Samorząd Tatarów Krymskich zaalarmował, że nieodpowiedzialne działania Rosji będą miały negatywne konsekwencje również dla kontrolowanego przez Moskwę Krymu. W ocenie mniejszości tatarskiej obniżenie się poziomu wody w Kanale Północnokrymskim, a także jej zanieczyszczenie mogą doprowadzić do problemów z dostępnością wody pitnej i rozwoju groźnych chorób zakaźnych.

Według licznych przedstawicieli państw i organizacji międzynarodowych Zachodu, m.in. ministra spraw zagranicznych Czech Jana Lipavsky’ego, wysadzenie zapory było zbrodnią porównywalną do użycia broni masowego rażenia. – To nowa oznaka eskalacji, podnosząca przerażającą i barbarzyńską naturę rosyjskiej agresji na Ukrainę do bezprecedensowego poziomu – oświadczył rzecznik Komisji Europejskiej ds. zagranicznych Peter Stano. – To nowy wymiar wojny na Ukrainie – wtórował mu kanclerz Niemiec Olaf Scholz.

Obserwatorzy na Ukrainie i poza jej granicami podkreślają także ekologiczny wymiar katastrofy na Dnieprze, m.in. zniszczenie siedlisk wielu gatunków zwierząt. Od godzin porannych w ukraińskich mediach społecznościowych pojawiają się liczne nagrania i zdjęcia ukazujące przerażone zwierzęta próbujące uciekać przed wodą. W okupowanej Nowej Kachowce pod wodą znalazł się miejscowy ogród zoologiczny.

20:52 Prezydent Zełenski: w walkach o Bachmut zginęło 21 tys. rosyjskich najemników z Grupy Wagnera

W walkach o Bachmut na wschodzie Ukrainy zginęło 21 tys. rosyjskich najemników z Grupy Wagnera, a 60 tys. zostało rannych; my też mieliśmy swoje straty, ale były one nieporównywalnie mniejsze – ujawnił we wtorek ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski, cytowany przez agencję UNIAN.

Jak dodał, w ostatnich miesiącach do Bachmutu trafiały najnowocześniejsze rodzaje uzbrojenia przekazywane Ukrainie przez zachodnich partnerów. – Nie chcę mówić o szczegółach, ale wszystko, co najlepsze i najnowsze, otrzymywali ludzie walczący na tym odcinku (frontu). Najlepsze systemy, najlepszą artylerię. Sądzę, że była to najpotężniejsza obrona, jaką dało się stworzyć – podkreślił Zełenski podczas spotkania z dziennikarzami.

Bitwa o Bachmut to najdłuższe i najbardziej krwawe starcie podczas wojny Rosji przeciwko Ukrainie. 20 maja szef Grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn oświadczył, że jego jednostki zdobyły Bachmut, który Rosjanie szturmowali od lata 2022 roku. Jednak 3 czerwca wiceminister obrony Ukrainy Hanna Malar zapewniła, że oddziały ukraińskie wciąż znajdują się na południowo-zachodnich obrzeżach miasta.

21 maja prezydent USA Joe Biden, uczestniczący w szczycie G7 w Hiroszimie, oznajmił, że siły rosyjskie straciły w Bachmucie około 100 tys. żołnierzy.

20:35 Ponad 1300 budynków pod wodą po zachodniej stronie Dniepru

Ponad 1330 budynków znalazło się pod wodą na zachodnim brzegu Dniepru po wysadzeniu w powietrze przez siły rosyjskie kachowskiej hydroelektrowni – poinformował we wtorek wieczorem Ołeksandr Prokudin, szef władz obwodu chersońskiego na południu Ukrainy.

Dotychczas wiadomo o 1335 budynkach na prawym (zachodnim) brzegu Dniepru, które znalazły się pod wodą – przekazał gubernator.

Na lewym brzegu częściowo zatopionych jest kilka miejscowości. Wsie Korsunka i Dnipriany są całkowicie zalane. Trwa ewakuacja z podtopionych miejscowości.

Premier Ukrainy Denys Szmyhal poinformował o powołaniu sztabu mającego zajmować się likwidacją skutków wysadzenia przez rosyjskie wojska tamy.

Jak dodał, podjęto też decyzję o przeznaczeniu środków na budowę wodociągów mających dostarczać pitną wodę do miast Krzywy Róg, Nikopol i Marganec. Regiony na południu otrzymają też dodatkowe fundusze, mające im pomóc w zaspokojeniu zapotrzebowania na wodę pitną.

Premier przekazał, że wskutek wysadzenia zapory poziom wody podniósł się o ponad trzy metry.

Szmyhal wyraził też przekonanie, że wysadzenie tamy nie wpłynie na funkcjonowanie sieci energetycznej na terytorium znajdującym się pod kontrolą Kijowa.

20:28 Były wiceszef NATO: Rosja wciąż ma znaczny potencjał i wojna z Ukrainą prawdopodobnie potrwa do przyszłego roku

Rosja wciąż ma znaczny potencjał i dlatego zachodni decydenci muszą przygotować się, że jej wojna przeciwko Ukrainie prawdopodobnie potrwa do przyszłego roku; trzeba wyjaśnić opinii publicznej, dlaczego długoterminowe wsparcie Ukrainy jest niezbędne – mówił były wiceszef NATO oraz były ambasador USA w Moskwie Alexander Vershbow na konferencji w Parlamencie Europejskim.

W PE w Brukseli odbyła się we wtorek konferencja zorganizowana przez byłą szefową polskiego MSZ, europosłankę Annę Fotygę – „Jak wygrać wojnę i nie przegrać pokoju”, podczas której miała miejsce prezentacja „Kompleksowej strategii zabezpieczenia przyszłości Ukrainy”.

W wydarzeniu udział wzięli m.in. europosłowie PiS Witold Waszczykowski i Jacek Saryusz-Wolski, były zastępca sekretarza generalnego NATO oraz były ambasador USA w Rosji Alexander Vershbow, przewodniczący Grupy Alphen (TAG) prof. Julian Lindley-French, a także szereg polityków, ekspertów i dyplomatów ze Stanów Zjednoczonych, Ukrainy, Polski, Wielkiej Brytanii, Francji i Holandii.

– Pokonanie Rosji na Ukrainie jest niezbędne, jeśli porządek bezpieczeństwa ma kiedykolwiek zostać przywrócony. Nie wydaje się to tak odrealnione, jak w lutym zeszłego roku, gdy Rosja podjęła decyzję o pełnoskalowej wojnie – ocenił Vershbow.

Amerykanin zwrócił także uwagę, iż Rosja wciąż posiada znaczny potencjał i dlatego musimy przygotować się na długą walkę, która prawdopodobnie potrwa do przyszłego roku i przekonać opinię publiczną, dlaczego wsparcie Ukrainy na dłuższą metę jest niezbędne. – Powstrzymywanie musi raz jeszcze być w centrum naszej strategii wobec Rosji – powiedział Vershbow i dodał, że może to być nawet trudniejsze, niż podczas zimnej wojny, kiedy istniały pewne bariery, które pomagały zarządzać napięciami i kontrolować wyścig zbrojeń.

Camille Grand, ekspert Europejskiej Rady Stosunków Międzynarodowych i były asystent sekretarza generalnego NATO uważa, iż aspiracje Ukrainy do wstąpienia do Sojuszu zostały przez ostatni rok zdecydowanie wzmocnione.

– Nie tylko ukraińskie władze, ale i społeczeństwo, mają bardzo jasne zdanie w tej sprawie. Z kolei Putin zakłada, iż Ukraina jest już faktycznie członkiem Sojuszu. Kwestia akcesji Ukrainy jest bardzo ważnym elementem trwałego pokoju – mówił Grand, zwracając uwagę, iż nawet w przypadku takich partnerów jak Finlandia czy Szwecja nie obyło się bez problemów. Francuski ekspert zaproponował szereg rozwiązań, które mogłyby już teraz wzmocnić więzi Ukrainy z NATO, takie jak powołanie specjalnego stanowiska asystenta sekretarza generalnego Sojuszu ds. Ukrainy.

Łotewska ekspert Żaneta Ozolina zwróciła uwagę, iż należy wzmocnić możliwości w zwalczaniu zagrożeń hybrydowych ze strony Rosji. – Moskwa nie przestanie prowadzić przeciwko nam wrogich działań, stosować znanych już nam środków. Musimy pamiętać, iż w naszych granicach znalazły się setki tysięcy Rosjan. Nie wiemy kim oni są, ale nie możemy naiwnie zakładać, iż wszyscy są przeciwnikami Putina. Musimy dowiedzieć się, pilnować, kim są i jakie mają plany – mówiła profesor z Łotwy.

Rob de Wijk, założyciel Haskiego Centrum Studiów Strategicznych i były wysokiej rangi urzędnik ministerstwa obrony Holandii, mówił, iż musimy zrobić wszystko, by Ukraina otrzymała każdą broń, której potrzebuje. – Tymczasem Europa męczy się z przekazaniem miliona sztuk amunicji artyleryjskiej, potrzeby przekraczają możliwości europejskiego przemysłu obronnego. Potrzebujemy inwestycji, długoterminowych kontraktów, musimy naprawić to, co przez wiele lat było niedoinwestowane – stwierdził. Zdaniem eksperta, musimy mieć gotowe plany na przyszłość, by wykorzystać słabości Rosji. – Wiele możemy nauczyć się od Ukrainy – uważa de Wijk.

Profesor Lindley French zwrócił uwagę, iż niezbędna jest właściwa dynamika, by wspierać Ukrainę w jej dalszej walce, dynamika w powstrzymywaniu Rosji, dynamika w odbudowie Ukrainy, ale także niezwykle ważne jest dynamiczne dostosowanie Ukrainy i zachodnich struktur. – Nie możemy pozwolić sobie na unikanie naszych obowiązków, łudzić się, iż słowa liczą się bardziej niż faktyczna siła. Nie możemy kontynuować polityki business as usual. Siła wiąże się z kosztami i odpowiedzialnością. Twarda siła jest podstawą odstraszania i obrony – mówił brytyjski ekspert. – Raz za razem mieliśmy do czynienia z dzwonkiem alarmowym i za każdym razem go ignorowaliśmy. Stawką tej wojny jest fundamentalna zmiana światowego porządku bezpieczeństwa – oświadczył Lindley-French.

Europoseł Waszczykowski wskazał, że przez wiele lat Europa próbowała budować architekturę bezpieczeństwa wspólnie z Rosją. – Mieliśmy nadzieję, że Rosja nie jest częścią problemu, ale zawsze jest częścią rozwiązań. Staraliśmy się zaspokajać rosyjskie ambicje i postępować z nimi na drodze ustępstw – przypomniał. Dodał, że każda struktura zajmująca się kwestiami międzynarodowymi była otwarta na rosyjską obecność i w wielu przypadkach Rosja miała uprzywilejowaną pozycję w stosunkach z UE i NATO, w bliskowschodnim procesie pokojowym, porozumieniu nuklearnym z Iranem itp. Nie zaspokoiło to jednak rosyjskich ambicji.

Jacek Saryusz-Wolski podkreślił, że obecne stanowisko RFN oraz innych krajów, oparte na założeniu, że Ukrainna nie może zostać przyjęta do NATO, gdyż jest w stanie wojny, zaprzecza członkostwu Niemiec w Sojuszu Północnoatlantyckim. W 1955 roku, kiedy wschodnia część Niemiec była okupowana przez ZSRR i trwał formalnie stan wojny, bez traktatu pokojowego, nie przeszkodziło to Niemcom w wejściu do Sojuszu.

– Całkowicie błędne są więc argumenty ze strony tych, którzy sprzeciwiają się członkostwu w późniejszym terminie – powiedział europoseł. Zauważył, że ambicje Niemiec i Francji, aby stać się pośrednikami pokoju na Ukrainie, są bardzo niebezpieczne, bowiem nie powinni przegapić okazji do milczenia i zasiąść w tylnej ławce.

20:00 Biały Dom: nie możemy definitywnie potwierdzić, co stało się w Nowej Kachowce

Nie możemy definitywnie potwierdzić, co stało się w Nowej Kachowce na południu Ukrainy – powiedział we wtorek rzecznik amerykańskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego John Kirby. Według NBC News, amerykańskie służby mają informacje wskazujące, że za wysadzeniem w powietrze zapory stała Rosja.

– Widziałem doniesienia, że Rosja jest odpowiedzialna za eksplozję na tamie, którą, jak przypominam, rosyjskie siły zajęły nielegalnie w ubiegłym roku i od tej pory okupowali. Robimy wszystko, co możemy, by ocenić te doniesienia i pracujemy z Ukraińcami, by zebrać więcej informacji – powiedział Kirby podczas briefingu prasowego w Białym Domu.

Dodał jednak, że w tej chwili nie może definitywnie potwierdzić, co się stało. Podkreślił też, że nie może przesądzić, czy wybuch był efektem celowych działań.

Kirby powiedział jednak, że już wiadomo, iż powódź wywołana przez zniszczenie zapory skutkowała ofiarami, choć ich liczba jest jeszcze nieznana. Ocenił też, że wciąż jest zbyt wcześnie, by powiedzieć, na ile incydent wpłynie na ukraińską kontrofensywę.

Według telewizji NBC News, amerykańskie służby mają informacje wskazujące, że za eksplozją zapory stała Rosja i mogą je odtajnić jeszcze we wtorek. Telewizja, która powołuje się na przedstawiciela administracji USA, dodała, że motyw stojący za eksplozją wciąż jest poddawany ocenie, ale zniszczenie tamy prawdopodobnie utrudni przekroczenie Dniepru ukraińskim siłom zbrojnym i wykreuje kryzys humanitarny, z którym Ukraina będzie musiała się uporać.

19:55 SBU wykryła troje rosyjskich agentów na poligonie w obwodzie lwowskim

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) poinformowała we wtorek o wykryciu trojga agentów rosyjskich, którzy działali na poligonie w Jaworowie w obwodzie lwowskim, niedaleko polskiej granicy. SBU podało, że ujawnieni agenci to dwóch ukraińskich wojskowych i lekarka.

Według śledczych osoby te zostały zwerbowane przez rosyjskie służby jeszcze przed rozpoczęciem przez Rosję pełnowymiarowej agresji przeciwko Ukrainie. Po 24 lutego 2022 roku gromadzili informacje i przekazywali je rosyjskiemu wywiadowi.

Jeden z wykrytych agentów miał według SBU regularnie przekazywać stronie rosyjskiej lokalizację na poligonie ukraińskich jednostek. Próbował tęż zebrać informacje o wojskowej współpracy zagranicznej ukraińskich sił obrony.

19:06 Media: od tygodnia nie ma obowiązku badania wypadków związanych z działaniami zbrojnymi

Tydzień przed wysadzeniem w powietrze zapory w Nowej Kachowce, na południu Ukrainy, wszedł w życie w Rosji dekret, zgodnie z którym nie ma obowiązku technicznego badania przyczyn wypadków „w niebezpiecznych obiektach”, o ile miały one miejsce w wyniku działań zbrojnych i ataków terrorystycznych – podał we wtorek niezależny portal The Insider.

Ten akt prawny dotyczy również okupowanych terytoriów Ukrainy.

Dekret podpisany przez premiera Rosji Michaiła Miszustina wszedł w życie 31 maja. Zgodnie z nim „do 1 stycznia 2028 roku nie prowadzi się technicznego dochodzenia w sprawie wypadków w niebezpiecznych obiektach produkcyjnych oraz awarii budowli hydrotechnicznych, powstałych w wyniku działań wojennych, sabotażu i aktów terrorystycznych” – podaje portal.

Dokument stwierdza również, że do marca 2024 roku na terenie ukraińskich obwodów donieckiego, ługańskiego, chersońskiego i zaporoskiego niektóre elementy ustaw „O bezpieczeństwie konstrukcji hydrotechnicznych” i „O bezpieczeństwie niebezpiecznych obiektów produkcyjnych” nie będą stosowane.

Portal, powołując się na szefa rosyjskiego oddziału Transparency International (TI) zauważa, że dekret mógł zostać wprowadzony z wyprzedzeniem przed zniszczeniem tamy i elektrowni wodnej w Nowej Kachowce.

– Najwyraźniej wiedzieli, że taki sabotaż będzie miał miejsce, więc z wyprzedzeniem dostosowali stan prawny, by nie pojawiły się żadne niewygodne pytania – powiedział Ilja Szumanow, dyrektor rosyjskiego TI. – Prawo zostało przyjęte na czas, aby zdjąć odpowiedzialność z ludzi podejmujących decyzje zarządcze. Każdy wypadek spowodowany przez człowieka i zaniechanie dochodzenia przez urzędników są zagrożone odpowiedzialnością karną – podkreśla Szumanow.

19:02 Zełenski: Rosjanie celowo wysadzili tamę, działali chaotycznie i zatopili swój sprzęt

Rosjanie celowo wysadzili tamę na Dnieprze w Nowej Kachowce, ale działali chaotycznie i zatopili swój sprzęt – przekazał we wtorek ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski po naradzie z najwyższym dowództwem wojskowym.

Podczas narady Zełenski wysłuchał raportów dowódców. – Szczegółowo omówiliśmy sytuację na froncie i gotowość naszych sił do dalszych działań. Gotowość jest maksymalna – napisał w komunikatorze Telegram prezydent.

Ukraiński wywiad z kolei poinformował podczas narady o sytuacji w kachowskiej hydroelektrowni. – Główny wniosek: wysadzenie było celowe, ale wróg działał chaotycznie i dopuścił do zatopienia własnego sprzętu – dodał Zełenski.

Prezydent zapewnił, że wysadzenie w powietrze zapory nie wpłynęło na możliwość wyzwalania terytoriów przez Siły Zbrojne Ukrainy.

18:51 Rosja kilkukrotnie zwiększa wydatki na propagandę wojenną w internecie

Rosja siedmiokrotnie zwiększa wydatki na propagandę wojenną w internecie – poinformował we wtorek Andrij Jermak, szef biura prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. Koszty tworzenia „patriotycznych treści” szacowane są na 20 mld rubli (prawie 250 mln dolarów).

Jermak podkreślił, że tworzone treści obejmują „agresywną propagandę wojny i zabójstwa Ukraińców oraz wybielanie zbrodni, takich jak wysadzenie kachowskiej hydroelektrowni”. – Treści te tworzą i rozpowszechniają rosyjscy propagandyści, którzy udają dziennikarzy – stwierdził.

Jermak zaapelował o wzmocnienie sankcji przeciwko Rosji i indywidualnych restrykcji wobec propagandystów. – Są takimi samymi zabójcami jak żołnierze i dowódcy rosyjskich terrorystycznych wojsk oraz otoczenie prezydenta Rosji i on sam – podsumował szef kancelarii Zełenskiego.

Jak podało we wtorek Radio Swoboda, rosyjskie władze przeznaczyły w 2023 roku na wojenną propagandę – oficjalnie na granty za tworzenie treści patriotycznych – 20 mld rubli. Dla porównania rosyjski fundusz wsparcia kinematografii dysponuje w tym roku 12 mld rubli.

18:43 Prezes koncernu Ukrhidroenerho: po wyzwoleniu zbudujemy nową elektrownię w Nowej Kachowce

Po wyzwoleniu okupowanych przez Rosję terenów Ukraina zbuduje nową elektrownię wodną w Nowej Kachowce – zapowiedział we wtorek Ihor Syrotar, prezes ukraińskiego koncernu Ukrhidroenerho w cytowanej przez portal gazety „Kiev Independent” wypowiedzi dla państwowej telewizji.

– Będziemy musieli zbudować nową elektrownię w szybkim tempie. Postawimy ją w tym samym miejscu, silniejszą i piękniejszą – powiedział Syrotar.

Zbudowana w 1956 roku, a obecnie zniszczona hydroelektrownia była kluczowym elementem ukraińskiej infrastruktury energetycznej. Koncern Ukrhidroenerho – podkreśla portal – szuka obecnie możliwości dostarczania wody ze zbiorników położonych w wyższym biegu Dniepru, do regionów leżących niżej, które mogą ucierpieć wskutek niedoboru wody. Planowane jest również wykonanie dodatkowych odwiertów w obwodach chersońskim i mikołajowskim.

18:33 Ukraińskie wojsko: Rosjanie próbowali uszkodzić też inne zapory na Dnieprze, lecz powstrzymaliśmy ich zamiary

Zniszczona zapora hydroelektrowni w Nowej Kachowce nie jest jedynym takim obiektem na Dnieprze, który próbowali uszkodzić Rosjanie; wróg planował podobne działania również na innych tamach, lecz powstrzymaliśmy jego zamiary – ujawnił we wtorek dowódca Zjednoczonych Sił ukraińskiej armii generał Serhij Najew.

– Analizujemy wszystkie zagrożenia, które mogą wystąpić w przyszłości i z wyprzedzeniem podejmujemy odpowiednie działania, aby ograniczyć do zera możliwość (dokonania) takich wrogich czynów – oświadczył generał Najew, cytowany na profilu dowództwa Zjednoczonych Sił na Facebooku.

Wojskowy zapewnił, że kluczowe obiekty hydroenergetyczne pozostające pod kontrolą władz w Kijowie, takie jak m.in. Kijowska Elektrownia Wodna w Wyszogrodzie, są dobrze chronione przed potencjalnymi atakami rosyjskich sił.

– Podjęliśmy odpowiednie działania w sferze bezpieczeństwa: zarówno dotyczące ochrony przed ostrzałami z powietrza, jak też w celu zapobieżenia wrogim operacjom dywersyjno-zwiadowczym. Te procedury zostały w pełni wdrożone i już obowiązują – oznajmił dowódca.

Rosyjscy okupanci wysadzili zaporę w Nowej Kachowce, która tworzy rozciągający się na 240 km Zbiornik Kachowski – poinformowały we wtorek władze Ukrainy. Zlokalizowana na zaporze hydroelektrownia została całkowicie zniszczona. Poziom wody w zbiorniku szybko opada, trwa ewakuacja zagrożonych zalaniem terenów położonych poniżej tamy.

Według stanu z godz. 15:20 czasu polskiego na zachodnim, kontrolowanym przez władze w Kijowie brzegu Dniepru ewakuowano ponad 1,3 tys. osób. Podtopionych jest tam 13 miejscowości i niemal 300 domów – oznajmiła na Telegramie ukraińska Państwowa Służba ds. Sytuacji Nadzwyczajnych (DSNS).

18:11 Sekretarz generalny ONZ o wysadzeniu tamy: to kolejna niszczycielska konsekwencja rosyjskiej inwazji na Ukrainę

Sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres nazwał we wtorek wysadzenie w powietrze tamy w Nowej Kachowce na południu Ukrainy gigantyczną katastrofą humanitarną, gospodarczą i ekologiczną. Ocenił, że to kolejna niszczycielska konsekwencja rosyjskiej inwazji na Ukrainę.

Zastrzegając, że ONZ nie ma dostępu do niezależnych informacji, Guterres mówił o pomocy jaką Narody Zjednoczone niosą z partnerami Ukrainie. Jak dodał tragedia w Nowej Kachowce jest kolejnym przykładem przerażającej ceny wojny dla ludzi.

– Wrota cierpienia przelewają się od ponad roku. (…) Ataki na ludność cywilną i krytyczną infrastrukturę cywilną muszą się skończyć. Musimy działać w celu zapewnienia odpowiedzialności i poszanowania międzynarodowego prawa humanitarnego – stwierdził w oświadczeniu dla prasy szef ONZ, przestrzegając przed dużym zagrożeniem dla okupowanej przez wojska rosyjskie Zaporoskiej Elektrowni Atomowej, największego obiektu energetyki jądrowej w Europie.

18:05 Prezydent Zełenski: skutki wysadzenia tamy w Nowej Kachowce będą znane za tydzień

Skutki wysadzenia w powietrze przez rosyjskie wojska tamy na Dnieprze w Nowej Kachowce, na południu Ukrainy, będą znane za tydzień, kiedy zacznie obniżać się poziom wody – powiedział na spotkaniu z dziennikarzami we wtorek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

– Wiemy, że będzie zatopionych od 35 do 70 miejscowości. Wiemy, że będą ogromne problemy z dowozem pitnej wody. Będą ogromne problemy z pitną wodą nawet tam, gdzie (teren) nie jest zatopiony. W całym regionie: dniepropietrowskim, zaporoskim, chersońskim – podkreślił Zełenski, cytowany przez portal Ukrainska Prawda.

Prezydent poinformował, że służby specjalne miały opracowane plany na wypadek wysadzenia tamy, a Ukraina już w 2022 roku posiadała informacje o jej zaminowaniu.

17:36 Organizacja pozarządowa: zoo w okupowanej przez Rosjan Nowej Kachowce zostało zalane, zginęły prawie wszystkie zwierzęta

Ogród zoologiczny Kazkowa Dibrowa w okupowanej Nowej Kachowce na południu Ukrainy został zalany w wyniku wysadzenia przez Rosjan zapory hydroelektrowni na Dnieprze; zginęły niemal wszystkie zwierzęta, uratowały się tylko kaczki i łabędzie – poinformowała w środę ukraińska organizacja pozarządowa UAnimals za kierownictwem zniszczonego obiektu.

– Przyjaciele, skontaktowaliśmy się z władzami ogrodu zoologicznego Kazkowa Dibrowa. (…) Potwierdzono nam, że zoo jest całkowicie zalane. (…) Człowiek, z którymi rozmawialiśmy, powiedział: „Próbowaliśmy ze wszystkich sił ochronić (ten obiekt) w warunkach okupacji. Teraz zoo przestało istnieć” – czytamy w komunikacie UAnimals na Telegramie.

Ukraińskie władze i użytkownicy mediów społecznościowych od godzin porannych publikują zdjęcia i nagrania ukazujące tragiczny los zwierząt z terenów dotkniętych powodzią. Informowano m.in., że w pobliżu budynków mieszkalnych pojawiły się przerażone sarny, na ulicach Chersonia – bobry, a na zatopionych ulicach Nowej Kachowki – łabędzie.

Lokalne władze z obwodu chersońskiego apelują do mieszkańców, by podczas ewakuacji nie zapominali o zabraniu ze sobą zwierząt domowych. Na Telegramie można odnaleźć nagrania i fotografie przedstawiające policjantów ratujących psy, a także miejscowych cywilów próbujących ochronić przed wodą krowy i inne zwierzęta gospodarskie.

Rosyjscy okupanci wysadzili zaporę w Nowej Kachowce, która tworzy rozciągający się na 240 km Zbiornik Kachowski – poinformowały we wtorek władze Ukrainy. Zlokalizowana na zaporze hydroelektrownia została całkowicie zniszczona. Poziom wody w zbiorniku szybko opada, trwa ewakuacja zagrożonych zalaniem terenów położonych poniżej tamy.

Według stanu z godz. 15.20 czasu polskiego na zachodnim, kontrolowanym przez władze w Kijowie brzegu Dniepru ewakuowano ponad 1,3 tys. osób. Podtopionych jest tam 13 miejscowości i niemal 300 domów – oznajmiła na Telegramie ukraińska Państwowa Służba ds. Sytuacji Nadzwyczajnych (DSNS).

17:33 Żaryn: Kreml zrzuca winę za zniszczenie tamy na Dnieprze na stronę ukraińską

Kreml zrzuca winę za zniszczenie tamy na Dnieprze na stronę ukraińską – napisał na Twitterze we wtorek pełnomocnik rządu ds. bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej RP Stanisław Żaryn. Rosja od początku napaści stara się uniknąć wizerunku agresora – ocenił.

– Rosyjska propaganda fałszywie oskarża Ukrainę o zniszczenie tamy na Dnieprze – zaznaczył w InfoAlercie sekretarz stanu w kancelarii premiera.

– Bez zaskoczenia – rosyjski system propagandy, w tym zwłaszcza jej strategiczny poziom np. rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow i kontrolowane przez kremlowski reżim media, zrzucają winę za zniszczenie tamy na Dnieprze w Nowej Kachowce na stronę ukraińską – ocenił minister w KPRM.

W ocenie Żaryna odwracanie pojęć, zakłamywanie własnego sprawstwa zniszczeń, rozmywanie odpowiedzialności za zbrodnie i działania wymierzone w cywilów – to typowa taktyka stosowana przez rosyjski system dezinformacji.

– Rosja od początku inwazji przeciwko Ukrainie stara się uniknąć wizerunku agresora – zaznaczył we wpisach.

Według zastępcy ministra koordynatora służb specjalnych wysadzenie tamy oraz możliwe skutki – powodzie, kryzys humanitarny, zagrożenie epidemiologiczne – będą wykorzystywane przez rosyjskie służby do dalszych operacji propagandowych przeciwko Ukrainie i Zachodowi.

17:22 Rosyjscy żołnierze przebierają się za cywilów, aby przeniknąć na prawy, kontrolowany przez Ukrainę, brzeg Dniepru

Po zniszczeniu tamy w Nowej Kachowce rosyjscy żołnierze przebierają się za cywilów, żeby wśród ewakuowanych przedostać się na prawy brzeg Dniepru – poinformował we wtorek portal Centrum Narodowego Sprzeciwu, prowadzony przez Siły Operacji Specjalnych ukraińskiej armii.

Żołnierze mają przeniknąć na tereny wyzwolone wcześniej przez siły ukraińskie jako grupy dywersyjne i rozpoznawcze – twierdzi Centrum.

Rosyjscy okupanci wysadzili zaporę na Dnieprze w Nowej Kachowce, która tworzy rozciągający się na 240 km Zbiornik Kachowski – poinformowały we wtorek władze Ukrainy.

Zlokalizowana na zaporze hydroelektrownia została całkowicie zniszczona. Poziom wody w zbiorniku szybko opada, trwa ewakuacja zagrożonych zalaniem terenów położonych poniżej tamy. Ponad 17 tysięcy osób zostanie ewakuowanych – poinformował na Twitterze ukraiński prokurator generalny Andrij Kostin.

17:22 Szef MSZ Wielkiej Brytanii: zniszczenie tamy w Nowej Kachowce to odrażający akt

Jako „odrażający akt” określił we wtorek brytyjski minister spraw zagranicznych James Cleverly zniszczenie tamy na Dnieprze w okupowanej przez wojska rosyjskie Nowej Kachowce, na południu Ukrainy. Przypomniał, że celowe atakowanie infrastruktury mającej zastosowanie tylko cywilne jest zbrodnią wojenną.

– Zniszczenie tamy w Kachowce jest odrażającym aktem. Celowe atakowanie wyłącznie cywilnej infrastruktury jest zbrodnią wojenną. Wielka Brytania jest gotowa wesprzeć Ukrainę i osoby dotknięte tą katastrofą – napisał Cleverly na Twitterze.

We wtorek rano władze Ukrainy poinformowały, że siły rosyjskie wysadziły zaporę na Dnieprze w Nowej Kachowce w okupowanej przez Rosję części obwodu chersońskiego, wskutek czego woda, której poziom był bardzo wysoki, zalała znajdujące się poniżej tereny. Po południu prokurator generalny Ukrainy Andrij Kostin przekazał, że z zagrożonych powodzą terenów ewakuowanych zostanie 17 tys. osób.

17:11 Przedstawiciel amerykańkiej administracji: jesteśmy bardzo zaniepokojeni doniesieniami z Nowej Kachowki

Stany Zjednoczone są „bardzo zaniepokojone” doniesieniami o wysadzeniu tamy w Nowej Kachowce i staramy się zgromadzić informacje o potencjalnych efektach – powiedział we wtorek anonimowy przedstawiciel administracji USA, cytowany przez agencję Reutera.

Oficjel nie stwierdził, kto stał za zniszczeniem tamy i jaka była jej przyczyna.

„New York Times” cytuje lokalnych mieszkańców z kontrolowanej przez Ukrainę Antoniwki pod Chersoniem, którzy twierdzą, że w nocy usłyszeli głośną eksplozję.

– Usłyszałam huk i moje okna się zatrzęsły – powiedziała dziennikowi lokalna nauczycielka Tatiana Jeroszenko. Inna mieszkanka powiedziała, że obudził ją szum płynącej szybko wody.

Gazeta cytuje też mera Nowej Kachowki Wołodymyra Kowalenkę, który stwierdził, że woda zalała domy, pola i zablokowała drogi, a także lokalne zoo.

17:03 Wiceminister obrony Ukrainy: wysadzenie przez Rosjan zapory to próba odwrócenia uwagi od wydarzeń w obwodzie biełgorodzkim

Wysadzenie przez rosyjskie wojska zapory hydroelektrowni na Dnieprze w Nowej Kachowce to nie tylko próba powstrzymania ukraińskiej kontrofensywy, ale też odwrócenia uwagi własnego społeczeństwa od walk partyzanckich w obwodzie biełgorodzkim – oceniła we wtorek wiceminister obrony Ukrainy Hanna Malar.

– Terrorystyczna armia Rosji dopuściła się kolejnej zbrodni, która może doprowadzić do poważnej katastrofy ekologicznej i humanitarnej. (…) Skutki (zniszczenia zapory) okazały się dla (najeźdźców) odwrotne od zakładanych, ponieważ w krytycznej sytuacji znaleźli się cywilni mieszkańcy tymczasowo okupowanych terenów obwodu chersońskiego i Krymu. Wysadzenie tamy pozbawiło tych ludzi wody pitnej – zauważyła Malar w komunikacie na Telegramie.

Wiceminister zwróciła też uwagę na inne zagrożenia związane ze zniszczeniem zapory.

– Zalane zostały pozycje rosyjskich wojsk, co może doprowadzić do wymywania pól minowych (wroga) na masową skalę i przypadkowej detonacji ładunków wybuchowych – ostrzegła.

Rosyjscy okupanci wysadzili zaporę w Nowej Kachowce, która tworzy rozciągający się na 240 km Zbiornik Kachowski – poinformowały we wtorek władze Ukrainy. Zlokalizowana na zaporze hydroelektrownia została całkowicie zniszczona. Poziom wody w zbiorniku szybko opada, trwa ewakuacja zagrożonych zalaniem terenów położonych poniżej tamy.

Według stanu z godz. 14 czasu polskiego na zachodnim, kontrolowanym przez władze w Kijowie brzegu Dniepru ewakuowano około 1,3 tys. osób. Podtopionych jest tam 13 miejscowości i 260 domów – oznajmiła na Telegramie ukraińska Państwowa Służba ds. Sytuacji Nadzwyczajnych (DSNS) .

22 maja Rosyjski Korpus Ochotniczy i Legion Wolność Rosji oświadczyły, że przekroczyły granicę i „wyzwalają” spod panowania władz w Moskwie miejscowości przygraniczne. Ukraiński wywiad wojskowy (HUR) powiadomił, że grupy te „prowadzą operację w rosyjskim obwodzie biełgorodzkim”, co jest „konsekwencją agresywnej polityki reżimu Putina i inwazji wojsk rosyjskich na terytorium Ukrainy”.

1 czerwca w tym regionie odnotowano kolejne działania zbrojne rosyjskich formacji partyzanckich. Jak ocenił w jednym z ostatnich raportów amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW), te operacje można zakwalifikować jako rajdy, czyli ataki na małą skalę, zakończone planowanym odwrotem i nie mające na celu przejęcia kontroli nad terytorium.

16:49 Prokurator generalny Ukrainy: ewakuujemy ponad 17 tys. osób z okolic zniszczonej tamy na Dnieprze

Ponad 17 tysięcy osób zostanie ewakuowanych z terenów zalanych po wysadzeniu zapory na Dnieprze w Nowej Kachowce na południu Ukrainy – poinformował we wtorek na Twitterze ukraiński prokurator generalny Andrij Kostin.

– Właśnie odbyłem rozmowę z komisarzem UE Didierem Reyndersem. Przekazałem mu najświeższe informacje o skutkach haniebnej międzynarodowej zbrodni rosyjskich okupantów – napisał prokurator generalny.

Sprecyzował, że ponad 40 tys. osób jest zagrożonych powodzią.

– Ukraińskie władze ewakuują ponad 17 tysięcy osób. Niestety na terytorium kontrolowanym przez Rosję znajduje się ponad 25 tysięcy cywilów. A okupanci nie prowadzą ewakuacji. To kolejne rażące lekceważenie życia ludzkiego i prawa międzynarodowego – podkreślił Kostin.

– Jestem przekonany, że nastąpi właściwa reakcja społeczności europejskiej i światowej – dodał prokurator generalny Ukrainy.

16:35 Mieszkaniec Chersonia dla PAP: Rosjanie ostrzeliwują miejsca ewakuacji ludzi, jedna dzielnica jest już zalana

Poziom wody w Dnieprze w Chersoniu jest bezpieczny, jednak położona w dół biegu rzeki dzielnica miasta jest zalana, a Rosjanie ostrzeliwują miejsca ewakuacji ludzi – powiedział PAP mieszkaniec Chersonia, komentując sytuację po zniszczeniu przez okupantów zapory wodnej w Nowej Kachowce.

– Woda w Chersoniu nie podniosła się do niebezpiecznego poziomu. Dom, w którym mieszkam, znajduje się na prawym brzegu Dniepru i jest na takiej wysokości, że nawet 10-metrowe wezbranie wody nie byłoby groźne. Wydaje mi się, że poziom wody w Dnieprze w Chersoniu wzrósł o jakieś 2-3 metry – przekazał Ołeksandr w rozmowie telefonicznej.

Rosyjskie wojska okupacyjne zniszczyły we wtorek zaporę elektrowni wodnej w Nowej Kachowce, która leży nad Dnieprem, przepływającym również przez Chersoń. Oba miasta dzieli odległość około 70 kilometrów.

Zalana dzielnica to Ostriw (wyspa), położony poniżej głównej części Chersonia.

– Woda stoi tam na ulicach, ale z tego, co słyszałem, sytuacja nie jest jeszcze krytyczna – podkreślił.

Ołeksandr mówi, że w Chersoniu słychać dźwięki intensywnych ostrzałów, które wyglądają na „poważny pojedynek artyleryjski”.

– Wszystko wskazuje na to, że ostrzeliwane są miejsca ewakuacji – powiedział.

Wcześniej o ostrzale przez Rosjan miejsc ewakuacji w obwodzie chersońskim informował szef MSW Ukrainy Ihor Kłymenko. Przekazał, że w wyniku ostrzałów rannych zostało dwóch policjantów.

16:31 Ukraińska armia: przewidywaliśmy, że może dojść do wysadzenia tamy na Dnieprze

Nasze dowództwo przewidywało, że rosyjskie siły mogą wysadzić tamę na Dnieprze, więc nie przeszkodzi to w ukraińskiej kontrofensywie – oświadczył we wtorek dowódca Zjednoczonych Sił ukraińskiej armii generał Serhij Najew.

– Jeśli chodzi o Kachowską Elektrownię Wodną, to dowództwo wojskowe wcześniej przewidywało wrogie działania, w tym też obejmujące wysadzenie w powietrze elektrowni – podkreślił generał. Zapewnił, że ukraińskie dowództwo posiada odpowiednie szacunki dotyczące szkód, które może spowodować rozlew wody.

Obecnie na tym odcinku działania wojskowych przede wszystkim są skoncentrowane na bezpieczeństwie cywilów – dodał Najew.

– Jeśli chodzi o przeszkadzanie naszym działaniom ofensywnym, to wojskowe dowództwo całkowicie uwzględniło także takie wrogie podstępne działania i w związku z tym nie powinno to zaszkodzić naszej ofensywie na tych odcinkach, gdzie może dojść do rozlewu wody – przekazał dowódca Zjednoczonych Sił.

Rosyjscy okupanci wysadzili zaporę w Nowej Kachowce, która tworzy rozciągający się na 240 km Zbiornik Kachowski – poinformowały we wtorek władze Ukrainy. Zlokalizowana na zaporze hydroelektrownia została całkowicie zniszczona. Poziom wody w zbiorniku szybko opada, trwa ewakuacja zagrożonych zalaniem terenów położonych poniżej tamy.

Według stanu z godz. 14 czasu polskiego na zachodnim, kontrolowanym przez władze w Kijowie brzegu Dniepru ewakuowano około 1,3 tys. osób. Podtopionych jest tam 13 miejscowości i 260 domów – powiadomiła na Telegramie ukraińska Państwowa Służba ds. Sytuacji Nadzwyczajnych (DSNS).

16:17 Władze Ukrainy: zaporę w Nowej Kachowce wysadziła rosyjska 205. brygada strzelców zmotoryzowanych

Możemy potwierdzić informację naszego wywiadu, że zaporę w Nowej Kachowce wysadziła rosyjska 205. brygada strzelców zmotoryzowanych – poinformowali we wtorek na antenie ukraińskiej telewizji doradca prezydenta Wołodymyra Zełenskiego Mychajło Podolak i sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy (RBNiO) Ołeksij Daniłow.

Szef RBNiO nazwał „kompletną bzdurą” doniesienia rosyjskiej propagandy, że tamę jakoby zniszczyły ukraińskie wojska.

– (Najeźdźcy) wręcz krztuszą się ze złości, ponieważ nie są w stanie niczego osiągnąć sposobami militarnymi. Dlatego wymyślają różne głupstwa, nie mające żadnego potwierdzenia w rzeczywistości. Przecież ta zapora znajdowała się pod całkowitą kontrolą rosyjskich okupantów i terrorystów od marca 2022 roku. Nie było tam ani jednego naszego żołnierza ani żadnych naszych przedstawicieli – przypomniał Daniłow, cytowany przez portal Ukrainska Prawda.

– Wiedzieliśmy, że ładunki wybuchowe zostały umieszczone (na zaporze) w sierpniu-wrześniu ubiegłego roku. Właśnie teraz (Rosjanie) postanowili ich użyć, żeby zapobiec naszej kontrofensywie. Kontrofensywie, o której – ze zrozumiałych względów – mówi dzisiaj cały świat – ocenił sekretarz RBNiO.

Żołnierze 205. brygady już od dłuższego czasu stacjonowali na terenie hydroelektrowni w Nowej Kachowce. Jest to formacja znana z udziału w I wojnie czeczeńskiej w latach 1994-96, a jej dewizą stało się zawołanie: „205. brygada, powrócimy nawet z piekła” (ros. „205. brigada, my wierniomsia daże iz ada”). Obecnie w składzie tej brygady walczą głównie rezerwiści z różnych zakątków Rosji – czytamy w analizie Ukrainskiej Prawdy.

Rosyjscy okupanci wysadzili zaporę w Nowej Kachowce, która tworzy rozciągający się na 240 km Zbiornik Kachowski – poinformowały we wtorek władze Ukrainy. Zlokalizowana na zaporze hydroelektrownia została całkowicie zniszczona. Poziom wody w zbiorniku szybko opada, trwa ewakuacja zagrożonych zalaniem terenów położonych poniżej tamy.

Według stanu z godz. 14 czasu polskiego na zachodnim, kontrolowanym przez władze w Kijowie brzegu Dniepru ewakuowano około 1,3 tys. osób. Podtopionych jest tam 13 miejscowości i 260 domów – powiadomiła na Telegramie ukraińska Państwowa Służba ds. Sytuacji Nadzwyczajnych (DSNS).

16:05 OSW: zniszczenie zapory w Nowej Kachowce nastąpiło w okresie intensyfikacji ukraińskich działań zaczepnych

Zniszczenie zapory na Dnieprze w Nowej Kachowce na Ukrainie nastąpiło w okresie intensyfikacji ukraińskich działań zaczepnych na wielu odcinkach frontu – piszą we wtorek w analizie eksperci Ośrodka Studiów Wschodnich (OSW) Andrzej Wilk, Piotr Żochowski i Jakub Ber.

– Rosjanie od dłuższego czasu liczyli się z możliwością przeprowadzenia przez przeciwnika desantu przez Dniepr w okolicach Chersonia i Nowej Kachowki. Wywołana sztucznie powódź może opóźnić przejęcie przez Ukraińców inicjatywy na tym odcinku frontu. Jednocześnie zniszczy ona rosyjskie linie umocnień zbudowane w ostatnich miesiącach i stworzy problem z dostawami wodny pitnej do miejscowości położonych na obszarach kontrolowanych przez zarówno Ukraińców, jak i Rosjan, w tym na okupowanym półwyspie – piszą analitycy.

Eksperci zwracają uwagę, że Kijów dementuje doniesienia o walkach na południowym odcinku frontu, jednak charakter podjętych działań i wykorzystane środki wskazują, że 4 czerwca siły ukraińskie przystąpiły do operacji przełamania pozycji rosyjskich na kierunku Mariupola.

– O znaczeniu rozpoczętych walk świadczy nie tylko skala zaangażowanych po stronie ukraińskiej sił i środków (zwłaszcza wykorzystanie przygotowywanych od wielu miesięcy brygad, wyszkolonych i wyposażonych na Zachodzie z myślą o przyszłej kontrofensywie), lecz także aktywizacja na północnym wschodzie obwodu donieckiego – podkreślono w analizie.

Analitycy OSW akcentują, że dowództwo ukraińskie nie przyznaje się do rozpoczęcia działań ofensywnych na styku obwodów donieckiego i zaporoskiego, a doniesienia, zwłaszcza rosyjskiego resortu obrony o rozpoczęciu kontrofensywy, określa mianem celowej dezinformacji.

Zwracają uwagę jednak, że o walkach informują ukraińskie źródła lokalne, w tym wojskowe, chwalące się odniesionymi sukcesami.

– W atakach w rejonie Wełykej Nowosiłki Ukraińcy mieli zaangażować jednostki szczebla batalionu, w tym wchodzące w skład pozostających dotychczas w rezerwie brygad przygotowanych i wyposażonych przez Zachód. Po raz pierwszy potwierdzono użycie w walkach pozyskanego w ostatnich miesiącach ciężkiego uzbrojenia, w tym czołgów Leopard 2. Odmiennie do sytuacji na południu, objętej przez Kijów tajemnicą, wiceminister obrony Hanna Malar i dowódca Wojsk Lądowych gen. Ołeksandr Syrśkyj nagłośnili przejście do działań ofensywnych w rejonie Bachmutu, informując o osiągniętym tam powodzeniu – opisują eksperci.

Ich zdaniem utrzymywanie przez Kijów embarga na doniesienia o walkach na południu pozwala stronie ukraińskiej na swobodne kształtowanie przekazu informacyjnego.

– Jeśli podejmowane ataki doprowadzą do przełamania pozycji rosyjskich i rozwinięcia powodzenia w stronę miejscowości nad Morzem Azowskim, Kijów będzie mógł oficjalnie potwierdzić rozpoczęcie kontrofensywy – piszą Andrzej Wilk, Piotr Żochowski i Jakub Ber.

15:33 Kanclerz Scholz postrzega zniszczenie zapory w Kachowce jako „nowy wymiar” wojny na Ukrainie

Kanclerz Niemiec Olaf Scholz postrzega zniszczenie tamy w Kachowce w ukraińskim obwodzie chersońskim jako „nowy wymiar” wojny na Ukrainie. Jednocześnie „pasuje to do sposobu, w jaki Putin prowadzi tę wojnę”, powiedział Scholz we wtorek w Berlinie.

Po zniszczeniu tamy kanclerz Olaf Scholz oskarżył Rosję o coraz częstsze ataki na cele cywilne. To jest częścią „wielu, wielu zbrodni, które widzieliśmy na Ukrainie, popełnionych przez rosyjskich żołnierzy” – stwierdził Scholz, cytowany przez portal telewizji ZDF. „Dlatego jest to coś, co ma nowy wymiar, ale pasuje do sposobu, w jaki Putin prowadzi tę wojnę”.

W nocy z poniedziałku na wtorek wojska rosyjskie wysadziły tamę na Dnieprze w Nowej Kachowce. Według władz ukraińskich może to być „największa katastrofa technologiczna od dziesięcioleci”.

15:32 Samorząd Tatarów na okupowanym Krymie: na półwyspie występują trudności z dostępem do wody pitnej

W wyniku wysadzenia w powietrze przez Rosjan zapory na Dnieprze w Nowej Kachowce pojawiły się trudności z dostępem do wody na okupowanym Krymie; samozwańcze rosyjskie władze półwyspu już rozpoczęły racjonowanie wody pitnej dla mieszkańców – zaalarmował we wtorek przedstawiciel lojalnego wobec Ukrainy Medżlisu (samorządu) Tatarów krymskich Eskender Barijew.

Woda, która znajduje się w kranach jest zanieczyszczona i nie nadaje się do spożycia. Ten problem dotyczy głównie dużych miast na Krymie. Sytuacja może się jeszcze pogorszyć, ponieważ zniszczenie zapory prawdopodobnie doprowadzi do odcięcia dostaw wody Kanałem Północnokrymskim. Na razie te dostawy jeszcze funkcjonują, ale woda w kanale zawiera nieczystości, w tym ścieki z gospodarstw domowych. Wiąże się to z ryzykiem rozwoju groźnych chorób – relacjonował Barijew na antenie ukraińskiej telewizji.

– W perspektywie długookresowej może też dojść do wyginięcia wielu organizmów wodnych, m.in. ryb i skorupiaków. Naruszono (naturalne) siedliska tych organizmów, a także ptaków i płazów. Śmierć czeka również zwierzęta z sąsiednich terenów, które zostaną zalane – dodał przedstawiciel Medżlisu.

Rosyjscy okupanci wysadzili zaporę w Nowej Kachowce, która tworzy rozciągający się na 240 km Zbiornik Kachowski – poinformowały we wtorek władze Ukrainy. Zlokalizowana na zaporze hydroelektrownia została całkowicie zniszczona. Poziom wody w zalewie szybko opada, trwa ewakuacja zagrożonych zalaniem terenów położonych poniżej tamy.

Według stanu z godz. 14 czasu polskiego na zachodnim, kontrolowanym przez władze w Kijowie brzegu Dniepru ewakuowano około 1,3 tys. osób. Podtopionych jest tam 13 miejscowości i 260 domów – powiadomiła na Telegramie ukraińska Państwowa Służba ds. Sytuacji Nadzwyczajnych (DSNS).

Wchodzący w skład Ukrainy Półwysep Krymski został zaanektowany przez Rosję w marcu 2014 roku w wyniku interwencji zbrojnej i nielegalnego referendum. Władze w Kijowie i Zachód uznały te działania Kremla za pogwałcenie prawa międzynarodowego.

Tatarzy, którzy przed aneksją stanowili 12-15 proc. ludności półwyspu, zbojkotowali głosowanie i narazili się na represje ze strony Moskwy.

W ostatnich miesiącach, podczas inwazji Kremla na Ukrainę, regularnie pojawiały się doniesienia o rewizjach przeprowadzanych w domach Tatarów na Krymie i karach pozbawienia wolności, wymierzanych przedstawicielom tej mniejszości pod zarzutami domniemanego „ekstremizmu” i „terroryzmu”.

15:25 Ambasador Ukrainy: atak Rosji na zaporę nie zatrzyma naszej kontrofensywy

Wysadzenie zapory wodnej nie zatrzyma ukraińskiej kontrofensywy, jesteśmy przygotowani – powiedział we wtorek w RMF 24 ambasador Ukrainy w Polsce Wasyl Zwarycz.

– Mamy do czynienia z celowym aktem terrorystycznym ze strony rosyjskiej wymierzonym w to, aby jak najwięcej szkody przynieść Ukrainie. Szczególnie jest on powiązany z faktem, że Ukraina przygotowuje się do kontrofensywy – skomentował wysadzenie zapory wodnej w Nowej Kachowce na Dnieprze.

Ambasador powiedział, że skutki tego ataku mogą być odczuwalne w całej Europie.

– To katastrofa technologiczna i ekologiczna. Może ona skutkować zagrożeniem wynikającym z zaporoskiej stacji atomowej. Na razie sytuacja jest pod kontrolą, ale nie można wykluczyć poważnych skutków – zauważył.

Zwarycz zapewnił, że ten atak nie zatrzyma ukraińskiej kontrofensywy.

– Ta sytuacja była przewidziana od pewnego czasu, więc mamy wypracowane rozwiązania, ale najgorsze jest to, że zagrożona jest ludność cywilna – zaznaczył.

Ukraina oczekuje, że ten temat będzie omówiony na posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa ONZ i Międzynarodowej Agencji Atomowej, gdzie wciąż zasiada Rosja.

– Oczekujemy zacieśnienia sankcji, w szczególności tych, które by dotyczyły przemysłu rakietowego i atomowego Rosji, żeby odczuła skutki swoich terrorystycznych działań – powiedział ambasador.

Tama w Nowej Kachowce, która jest częścią Kachowskiej Elektrowni Wodnej, znajduje się poniżej długiego na 240 km Zbiornika Kachowskiego. O jej wysadzeniu przez Rosjan armia ukraińska poinformowała we wtorek rano.

W sąsiednim obwodzie zaporoskim znajduje się Zaporoska Elektrownia Atomowa, okupowana przez wojska rosyjskie. Siłownia nie funkcjonuje, ale wciąż potrzebuje wody z tworzonego przez wysadzoną tamę zbiornika do chłodzenia reaktorów.

15:16 Szef biura prezydenta Ukrainy: wysadzenie tamy można przyrównać do zastosowania broni masowego rażenia

Wysadzenie tamy na Dnieprze w Nowej Kachowce na południu Ukrainy można przyrównać do zastosowania przez rosyjskie wojska broni masowego rażenia – oświadczył we wtorek Andrij Jermak, szef biura prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.

Zgodnie z art. 56 I protokołu dodatkowego do konwencji genewskich zakazane jest atakowanie budowli takich jak tamy i groble oraz elektrownie atomowe.

Jermak ocenił, że działania prowadzące do zniszczenia tam stanowią zbrodnię wojenną i mogą być przyrównane do wykorzystania broni masowego rażenia.

Szef biura prezydenta napisał w Telegramie, że w wyniku rosyjskiej agresji zniszczonych i uszkodzonych zostało łącznie ponad 80 miejscowości w obwodzie chersońskim.

Wskutek wysadzenia tamy zniszczony i uszkodzony został regionalny biosystem, infrastruktura dostarczania wody na Krym. Przerwanie tamy może też doprowadzić do rozregulowania systemu chłodzenia Zaporoskiej Elektrowni Atomowej, co z kolei wiąże się z ryzykiem jądrowym na skalę światową – podkreślił.

– Ukraina chce jak najsurowszego i wspólnego międzynarodowego stanowiska w sprawie tych i innych zbrodni, ponieważ obroni to nas przed wykorzystaniem przez Kreml broni jądrowej. W przeciwnym razie ryzyko katastrofy jądrowej, w tym w Zaporoskiej Elektrowni Atomowej, znacząco wzrośnie, bo wzmocni się poczucie bezkarności Kremla – dodał.

– Jakie jeszcze czerwone linie ma przekroczyć Rosja, by społeczność międzynarodowa odpowiedziała zdecydowanie? Tylko siłą możemy powstrzymać wroga – zakończył wpis.

Rosjanie wysadzili zaporę w Nowej Kachowce, która tworzy rozciągający się na 240 km Zbiornik Kachowski – poinformowały we wtorek władze Ukrainy. Zlokalizowana na zaporze hydroelektrownia została całkowicie zniszczona, poziom wody w zalewie szybko opada, trwa ewakuacja zagrożonych zalaniem terenów położonych poniżej tamy.

15:03 A. Eberhardt o wysadzeniu zapory na Dnieprze: Rosjanie wyznają zasadę – po nas choćby potop

Zniszczenie zapory na Dnieprze pokazuje absolutną rosyjską bezwzględność w niszczeniu wszystkiego co Ukraińskie. Ich działanie jest odzwierciedleniem pojęcia „po nas choćby potop” – mówił we wtorek PAP wiceprezes Warsaw Enterprise Institute Adam Eberhardt.

Władze Ukrainy poinformowały we wtorek, że Rosjanie wysadzili w nocy z poniedziałku na wtorek zaporę w Nowej Kachowce, która tworzy rozciągający się na 240 km Zbiornik Kachowski. Poziom wody w zalewie szybko opada, trwa ewakuacja zagrożonych zalaniem terenów położonych poniżej tamy. Władze ukraińskie informowały, że w strefie krytycznej znalazło się blisko 16 tys. osób.

Wiceprezes Warsaw Enterprise Institute Adam Eberhardt we wtorek w rozmowie z PAP ocenił, że rosyjskie działanie „w dosłownym tego słowa znaczeniu jest odzwierciedleniem powiedzenia, że: po nas choćby potop”. Jego zdaniem Rosjanie prowadzą wojnę nie o panowanie i kontrolę nad terytoriami, ale w pierwszej kolejności o „zniszczenie państwowości ukraińskiej w każdym wymiarze”.

– Działania takie, jak zniszczenie zapory na Dnieprze, ale jednocześnie powiązanej z nią kachowskiej hydroelektrowni, to postępowanie pokazujące absolutną rosyjską bezwzględność w niszczeniu wszystkiego co Ukraińskie – powiedział ekspert.

Jak zauważył, wysadzenie zapory w Nowej Kachowce oznacza zalanie kilkudziesięciu miejscowości w delcie Dniepru, co doprowadzi do ofiar śmiertelnych wśród osób zamieszkujących te tereny, oznacza olbrzymie straty materialne, a także ekologiczne. Trudniej – zdaniem Eberharda – ocenić perspektywy związane z Zaporoską Elektrownią Jądrową, która korzystała ze zbiornika wodnego na Dnieprze do schładzania swoich reaktorów.

– W tym momencie elektrownia jest wyłączona, więc zużywa bardzo niewiele wody. Pytanie zasadnicze, jaki będzie to miało wpływ w przyszłości, po ewentualnym wyzwoleniu tych obszarów i próbie wznowienia jej działalności – zaznaczył.

Eberhard powiedział, że rosyjskie działania przyniosą również konsekwencje w kontekście zaopatrzenia w wodę Półwyspu Krymskiego. Dodał jednak, że w przeszłości zdarzało się, że Ukraińcy wstrzymywali dostawy wody kanałem północnokrymskim, więc „nie jest to problem, którego nie da się rozwiązać”.

Według wiceprezesa WEI, jedynym logicznym wyjaśnieniem rosyjskiej decyzji o zniszczeniu zapory było przeciwdziałanie planowanej ukraińskiej kontrofensywie, czyli cel stricte wojskowy.

– W interesie Ukraińskim byłoby przeprowadzić ofensywę właśnie na południowej linii frontu, w okolicach obwodu chersońskiego, zaporoskiego, żeby tym samym przybliżyć się do Krymu. To pozwoliłoby zwiększyć możliwość oddziaływania na ten półwysep, ostrzeliwania go, a co za tym idzie osłabiania morale rosyjskiej armii – ocenił Eberhardt.

14:30 MSW Ukrainy: Rosjanie ostrzeliwują tereny, skąd trwa ewakuacja po zniszczeniu tamy na Dnieprze

Wojska rosyjskie ostrzeliwują tereny w obwodzie chersońskim, gdzie trwa we wtorek ewakuacja mieszkańców po zniszczeniu przez Rosjan zapory na Dnieprze; dwóch policjantów zostało rannych – poinformował we wtorek szef MSW Ukrainy Ihor Kłymenko.

– Rosjanie nadal ostrzeliwują tereny, gdzie trwają działania ewakuacyjne. Godzinę temu w tym rejonie rannych zostało dwóch funkcjonariuszy policji. Ostrzały trwają – powiedział minister.

Kłymenko ostrzegł też przed niebezpieczeństwem z powodu min wynoszonych przez wzbierającą wodę i grożących eksplozją.

Jak przekazał, 24 miejscowości są podtopione, a służby podlegające MSW ewakuowały dotąd około 1000 osób. Ewakuacja trwa – dodał Kłymenko w komunikacie opublikowanym na serwisie Telegram.

Rosjanie wysadzili zaporę w Nowej Kachowce, która tworzy rozciągający się na 240 km Zbiornik Kachowski – poinformowały we wtorek władze Ukrainy. Zlokalizowana na zaporze hydroelektrownia została całkowicie zniszczona, poziom wody w zalewie szybko opada, trwa ewakuacja zagrożonych zalaniem terenów położonych poniżej tamy.

14:10 Analityk z Centrum Badań Wojskowych i Prawnych dla PAP: Rosjanie zalali własne linie obrony na lewym brzegu Dniepru

Rosjanie, którzy wysadzili zaporę na Dnieprze w Nowej Kachowce, wywołali powódź, która zalewa ich własne linie obrony na lewym brzegu rzeki, jednak nie wpłynie to na ukraińskie plany kontruderzenia – ocenił dla PAP szef kijowskiego Centrum Badań Wojskowych i Prawnych Ołeksandr Musijenko.

– Oni zatopili swoją pierwszą linię obrony na lewym brzegu Dniepru i musieli stamtąd odejść – powiedział.

Według eksperta z wojskowego punktu widzenia zniszczenie tamy w Nowej Kachowce nie jest istotne i nie doprowadzi do zmiany planów kontruderzenia na okupacyjne siły rosyjskie.

– Dla Ukrainy, z wojskowego punktu widzenia, niewiele to zmienia. Ukraińskie plany kontruderzenia najpewniej nie ulegną zmianie. Wręcz odwrotnie, to tylko wzmacnia nasze zdecydowanie, by pokonać rosyjskie wojska, wyzwolić te terytoria i powstrzymać zbrodnie wojenne – wskazał.

Zdaniem Musijenki forsowanie Dniepru nie było rozpatrywane przez ukraińskie dowództwo w pod kątem ataku na wojska rosyjskie.

– Jest to raczej kierunek pomocowy, kierunek rajdów przez Dniepr z użyciem łodzi, podczas których siły ukraińskie niszczyły składy z amunicją czy stanowiska artyleryjskie, by Rosjanie nie ostrzeliwali Chersonia – podkreślił

W opinii analityka, uderzając w zaporę w Nowej Kachowce Rosjanie chcieli zastraszyć Zachód; woda ze Zbiornika Kachowskiego służy do chłodzenia reaktorów Zaporoskiej Elektrowni Atomowej. Rosja oskarżyła o atak na zaporę stronę ukraińską.

– Rosjanie próbują zastraszyć Zachód, mówiąc: patrzcie, macie do czynienia z terrorystami, którzy zagrażają Zaporoskiej Elektrowni Atomowej, dlatego powstrzymajcie Ukraińców przed kontruderzeniem. Jest to akt bezsilności, terroru i szantażowania Ukrainy i Zachodu – zaznaczył.

Musijenko wyjaśnił także, że woda ze Zbiornika Kachowskiego płynie na okupowany przez Rosję Krym.

– Zniszczenie tamy jest dla Rosjan strzałem w nogę. Wcześniej, po zajęciu elektrowni w Nowej Kachowce, wznowili dostawy wody ze Zbiornika Kachowskiego na Krym, co przedstawiali jako swój ogromny sukces. Teraz będą mieli problemy z dostawami wody na Krym – powiedział ekspert PAP.

Przed aneksją Krymu w 2014 roku 85 proc. wody, która była spożywana na Krymie, docierało na półwysep z Dniepru przez Kanał Północnokrymski. Po zajęciu Krymu przez Rosję Ukraina wstrzymała dostawy wody. Wznowiono je dopiero po zajęciu przez Rosję m.in. Nowej Kachowki.

13:57 Koncern Enerhoatom: opracowano plan działań, by zapewnić wodę dla Zaporoskiej Elektrowni Atomowej

Koncern Enerhoatom, operator ukraińskich elektrowni atomowych, oznajmił, że istnieje plan działań dotyczący pracy Zaporoskiej Elektrowni Atomowej i jej personelu w przypadku, gdy wody ze Zbiornika Kachowskiego nie wystarczą do zasilania rezerwuaru w elektrowni.

– Istnieje algorytm działań dotyczący pracy Zaporoskiej Elektrowni Atomowej i jej pracowników w przypadku, gdy woda ze Zbiornika Kachowskiego będzie się cofać – powiedział szef Enerhodaru Petro Kotin, cytowany przez agencję Ukrinform. – Potwierdzamy oświadczenie Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej o tym, że nie ma bezpośredniego zagrożenia dla elektrowni – dodał.

Ostrzegł jednak, że postępuje „degradacja” elektrowni spowodowana okupacją rosyjską i przebywaniem wojskowych Rosji na terenie obiektu. Wysadzenie zapory w Nowej Kachowce jest jego zdaniem „dalszym pogorszeniem” sytuacji.

Szef MAEA Rafael Grossi ostrzegł we wtorek, że jeżeli poziom wody w Zbiorniku Kachowskim spadnie poniżej 12,7 m, nie będzie można z niego pompować wody chłodzącej reaktory Zaporoskiej Elektrowni Atomowej. Siłownia ta jest od 4 marca 2022 roku okupowana przez wojska rosyjskie. Ostatni czynny reaktor tej największej elektrowni atomowej w Europie został wyłączony we wrześniu ubiegłego roku. Chociaż reaktory nie pracują, nadal potrzebna jest woda, by je chłodzić i zapobiec stopieniu się rdzeni.

Rosjanie wysadzili zaporę w Nowej Kachowce, która tworzy rozciągający się na 240 km Zbiornik Kachowski – poinformowały we wtorek władze Ukrainy. Zlokalizowana na zaporze hydroelektrownia została całkowicie zniszczona, poziom wody w zalewie szybko opada, trwa ewakuacja zagrożonych zalaniem terenów położonych poniżej tamy.

13:49 Reuters: rosyjskie władze okupacyjne planują ewakuację trzech miejscowości i ich okolic w efekcie wysadzenia zapory w Nowej Kachowce

Rosyjska administracja okupacyjna w obwodzie chersońskim poinformowała we wtorek, że przygotowuje się do ewakuacji trzech miejscowości – Nowej Kachowki, Hołej Prystani i Aleszek. Łącznie mieszka na tych obszarach kilkadziesiąt tysięcy ludzi – napisał Reuters.

Agencja przypomniała, że pod okupacją rosyjską znajduje się lewy brzeg Dniepru.

Rosjanie wysadzili w nocy z poniedziałku na wtorek zaporę w Nowej Kachowce, która tworzy rozciągający się na 240 km Zbiornik Kachowski – poinformowały we wtorek władze Ukrainy. Poziom wody w zalewie szybko opada, trwa ewakuacja zagrożonych zalaniem terenów położonych poniżej tamy. Władze ukraińskie informowały, że w strefie krytycznej znalazło się blisko 16 tys. osób.

13:11 MSZ wzywa do pilnego zwołania Rady Bezpieczeństwa ONZ z powodu wysadzenia tamy na Dnieprze

Ukraińskie MSZ wezwało we wtorek w oświadczeniu do zorganizowania pilnego spotkania Rady Bezpieczeństwa ONZ w sprawie „rosyjskiego ataku terrorystycznego”, w którym zniszczono tamę na Dnieprze w Nowej Kachowce na południu Ukrainy, oraz do nałożenia kolejnych dotkliwych sankcji na Rosję.

Ukraiński resort zażądał nałożenia nowych międzynarodowych sankcji w szczególności na rosyjski przemysł rakietowy i atomowy.

– Uważamy wysadzenie przez Federację Rosyjską tamy Kachowskiej Elektrowni Wodnej za akt terroru skierowanego przeciwko infrastrukturze krytycznej Ukrainy, który ma na celu spowodowanie tak wielu ofiar cywilnych i zniszczeń, jak to tylko możliwe – napisano.

Jak dodał ukraiński resort, „atak terrorystyczny” był wcześniej przedmiotem dyskusji na szczeblu sił okupacyjnych w obwodzie chersońskim oraz propagandzistów w rosyjskiej telewizji, co oznacza, że był on zaplanowany z wyprzedzeniem.

Eksplozja tamy to „ekologiczny i technologiczny akt terroru, największa katastrofa technologiczna w Europie w ostatnich dekadach” – twierdzi ukraińskie MSZ. Jak podkreśla resort, w związku z wysadzeniem tamy w zagrożeniu znalazła się również Zaporoska Elektrownia Atomowa.

– Rosja będzie musiała zrekompensować wszystkie swoje zbrodnie: wobec ludzi, infrastruktury i środowiska – uważa ukraińskie MSZ.

Ukraina zaapelowała do państw G7 i UE o pilne rozważenie nałożenia na Rosję nowych, daleko idących sankcji. Do rozmów na temat „rosyjskiego ataku terrorystycznego” wezwano, poza forum Rady Bezpieczeństwa ONZ, na posiedzeniu Rady Gubernatorów MAEA.

MSZ Ukrainy wniosło ponadto o zastosowanie Unijnego Mechanizmu Ochrony Ludności, czyli systemu koordynacji pomocy ratowniczej i humanitarnej na wypadek katastrof naturalnych i wynikających z działalności człowieka.

13:07 MSZ Polski po wysadzeniu zapory na Dnieprze: Polska dołoży wszelkich starań, aby Rosja poniosła odpowiedzialność międzynarodową

Wysadzenie zapory na Dnieprze w Nowej Kachowce to kolejny akt rosyjskiego barbarzyństwa na okupowanych terenach Ukrainy; Polska dołoży wszelkich starań, aby Rosja poniosła odpowiedzialność międzynarodową, a sprawcy tego czynu zostali ukarani – oświadczyło we wtorek ministerstwo spraw zagranicznych.

We wtorek władze Ukrainy poinformowały, że Rosjanie wysadzili w nocy z poniedziałku na wtorek zaporę w Nowej Kachowce, która tworzy rozciągający się na 240 km Zbiornik Kachowski. Według władz ukraińskich zlokalizowana na zaporze hydroelektrownia została całkowicie zniszczona i może to być „największa katastrofa technologiczna od dziesięcioleci”. Wszystkie służby ukraińskie postawione są w stan gotowości, trwa ewakuacja ludności z terenów zagrożonych zatopieniem. Jak na razie nie ma doniesień o ofiarach śmiertelnych.

Polskie MSZ w wydanym oświadczeniu bezwzględnie potępiło „akt rosyjskiego barbarzyństwa”, do jakiego doszło w Nowej Kachowce. „Ministerstwo Spraw Zagranicznych bezwzględnie potępia kolejny bezprzykładny akt rosyjskiego barbarzyństwa na okupowanych terenach Ukrainy – wysadzenie zapory na Dnieprze w Nowej Kachowce – stanowiący zarazem poważne naruszenie podstawowych norm prawa humanitarnego, prawa ochrony środowiska i posiadający znamiona zbrodni wojennej” – podkreślił resort dyplomacji.

„Czyn ten stwarza bezpośrednie zagrożenie życia dla ludności cywilnej zamieszkującej brzegi Dniepru poniżej zapory, jak również dla funkcjonowania Zaporoskiej Elektrowni Atomowej oraz sprowadza perspektywę katastrofy ekologicznej o bezprecedensowych konsekwencjach na skalę regionalną, z reperkusjami dla całej Europy” – czytamy w oświadczeniu. „Potęguje on straty materialne i będzie skutkować kolejnymi wymuszonymi przesiedleniami ludności” – dodano.

MSZ zapewniło, że „Polska dołoży wszelkich starań, aby Rosja poniosła odpowiedzialność międzynarodową, a sprawcy tego zbrodniczego czynu zostali ukarani i będzie się tego domagać w ramach międzynarodowych stosownych ram mechanizmów instytucjonalno-prawnych, w tym o charakterze humanitarnym i środowiskowym”. „W reakcji, niezbędne jest nałożenie kolejnych dotkliwych sankcji na Federację Rosyjską” – oświadczył resort dyplomacji.

Tama w Nowej Kachowce, w okupowanej przez Rosję części obwodu chersońskiego, była jedyną spośród sześciu zapór na Dnieprze, zajętą przez Rosjan. W sąsiednim obwodzie zaporoskim znajduje się Zaporoska Elektrownia Atomowa, okupowana przez wojska rosyjskie. Siłownia nie funkcjonuje, ale wciąż potrzebuje wody z tworzonego przez wysadzoną tamę zbiornika do chłodzenia reaktorów.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podkreślił, że wszystkie służby pracują nad zminimalizowaniem skutków kolejnego rosyjskiego aktu terrorystycznego, jakim jest wysadzenie zapory wodnej. „Wszystkie służby pracują. Zwołano Radę Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony. Prosimy o rozpowszechnianie tylko oficjalnych i zweryfikowanych informacji” – napisał Zełenski na swoim kanale w Telegramie.

12:47 Prokuratura wszczęła śledztwo ws. wysadzenia zapory w Nowej Kachowce; 150 ton oleju maszynowego w Dnieprze

Prokuratura generalna Ukrainy poinformowała we wtorek, że wszczęła śledztwo w sprawie wysadzenia zapory w Nowej Kachowce na Dnieprze. Śledztwo dotyczy zbrodni wojennej i ekobójstwa – przestępstwa polegającego na masowym zniszczeniu środowiska naturalnego.

Kodeks karny Ukrainy określa ekobójstwo jako „masowe zniszczenie flory i fauny, zatrucie wody i powietrza, a także inne działania, które mogą spowodować katastrofę dla środowiska”.

W wyniku zniszczenia zlokalizowanej na zaporze Kachowskiej Elektrowni Wodnej do Dniepru trafiło 150 ton oleju maszynowego – poinformowano w Kijowie po posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony. Istnieje zagrożenie wycieku kolejnych 300 ton tej substancji.

Portal RBK Ukraina podał, że w Nowej Kachowce zatopiony został miejski ogród zoologiczny i mogły zginąć wszystkie zwierzęta. Przed inwazją rosyjską było tam około 260 zwierząt.

Rosjanie wysadzili w nocy z poniedziałku na wtorek zaporę w Nowej Kachowce, która tworzy rozciągający się na 240 km Zbiornik Kachowski – poinformowały we wtorek władze Ukrainy. Poziom wody w zalewie szybko opada, trwa ewakuacja zagrożonych zalaniem terenów położonych poniżej tamy. Władze ukraińskie informowały, że w strefie krytycznej znalazło się blisko 16 tys. osób.

12:29 Szef MAEA: jeżeli poziom Zbiornika Kachowskiego spadnie poniżej 12,7 metra, nie będzie można pompować wody do chłodzenia reaktorów

Jeżeli poziom wody w Zbiorniku Kachowskim spadnie poniżej 12,7 m, nie będzie można z niego pompować wody chłodzącej reaktory nieczynnej Zaporoskiej Elektrowni Atomowej – przekazał we wtorek Rafael Grossi, szef Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA). Dodał, że na razie nie ma bezpośredniego zagrożenia dla obiektu.

Poziom wody w zalewie na Dnieprze tworzonym przez wysadzoną w nocy z poniedziałku na wtorek przez Rosjan zaporę w Nowej Kachowce wynosił o godz. 7 czasu polskiego 16,4 m. Woda opada obecnie w tempie 5 cm na godzinę – zaznaczono w komunikacie dyrektora generalnego MAEA.

Woda jest niezbędna do działania systemów odpowiadających m.in. za odprowadzanie ciepła z reaktorów i zbiorników ze zużytym paliwem jądrowym oraz chłodzenie uruchamianych w sytuacjach awaryjnych silników diesla – wyjaśnił Grossi. Ostrzegł, że długotrwały brak wody chłodzącej może doprowadzić do stopienia się rdzeni paliwowych i niesprawności awaryjnych generatorów.

Główna linia dostarczająca wodę używaną do chłodzenia jest zasilana bezpośrednio z Zalewu Kachowskiego, to źródło powinno działać jeszcze przez kilka dni – przekazał szef MAEA. Jak dodał, istnieje kilka innych źródeł wody, z których głównym jest duży zbiornik bezpośrednio przy elektrowni.

Rezerwuar jest położony nad powierzchnią zalewu i zgromadzono w nim wodę, która pozwoli na zapewnienie chłodzenia elektrowni przez kilka następnych miesięcy – zaznaczył Grossi. W tym momencie kluczową kwestią jest to, by nic nie zagrażało zbiornikowi. – Wzywam wszystkie strony do zapewnienia jego bezpieczeństwa – podkreślił.

Według naszej oceny obecnie nie ma jednak bezpośredniego zagrożenia dla bezpieczeństwa Zaporoskiej Elektrowni Atomowej – przekazał szef MAEA.

W przyszłym tygodniu planowałem odwiedzić elektrownię, tym ważniejsza staje się teraz ta wizyta, w którą się udam – zapowiedział Grossi.

Zaporoska Elektrownia Atomowa jest od 4 marca 2022 roku okupowana przez wojska rosyjskie, ale na jej terenie znajdują się eksperci MAEA. Ostatni czynny reaktor tej największej elektrowni atomowej w Europie został wyłączony we wrześniu ubiegłego roku. Chociaż reaktory nie pracują, nadal potrzebna jest woda, by je chłodzić i zapobiec stopieniu się rdzeni.

Rosjanie wysadzili zaporę w Nowej Kachowce, która tworzy rozciągający się na 240 km Zbiornik Kachowski – poinformowały we wtorek władze Ukrainy. Zlokalizowana na zaporze hydroelektrownia została całkowicie zniszczona, poziom wody w zalewie szybko opada, trwa ewakuacja zagrożonych zalaniem terenów położonych poniżej tamy.

11:58 Premier Szmyhal: na razie nie ma ofiar w ludziach w podtopieniach po wysadzeniu zapory na Dnieprze

Nie ma na razie ofiar w ludziach po wysadzeniu w powietrze przez Rosjan zapory na Dnieprze w Nowej Kachowce i podnoszeniu się poziomu wody na zatapianych terenach – poinformował we wtorek ukraiński premier Denys Szmyhal.

– Na razie nie ma ofiar wśród ludności spowodowanych wezbraną wodą – napisał premier na serwisie Telegram po posiedzeniu komisji rządowej.

Dodał także, że sytuacja w Zaporoskiej Elektrowni Atomowej „jest na razie pod kontrolą i ważne jest, by nie dopuścić do rozwoju najgorszego scenariusza”.

Rosjanie wysadzili w nocy z poniedziałku na wtorek zaporę w Nowej Kachowce, która tworzy rozciągający się na 240 km Zbiornik Kachowski – poinformowały we wtorek władze Ukrainy. Poziom wody w zalewie szybko opada, trwa ewakuacja zagrożonych zalaniem terenów położonych poniżej tamy. Władze ukraińskie informowały, że w strefie krytycznej znalazło się blisko 16 tys. osób.

Tama w Nowej Kachowce, w okupowanej przez Rosję części obwodu chersońskiego, była jedyną spośród sześciu zapór na Dnieprze, zajętą przez Rosjan.

W sąsiednim obwodzie zaporoskim znajduje się Zaporoska Elektrownia Atomowa, okupowana przez wojska rosyjskie. Siłownia nie funkcjonuje, ale wciąż potrzebuje wody z tworzonego przez wysadzoną tamę zbiornika do chłodzenia reaktorów.

11:36 Ekspert ds. bezpieczeństwa energetycznego dla PAP: poważne zagrożenie dla systemu chłodzenia Zaporoskiej Elektrowni Atomowej

Obniżenie poziomu wody w Zbiorniku Kachowskim po wysadzeniu przez Rosję zapory na Dnieprze może doprowadzić do katastrofy Zaporoskiej Elektrowni Atomowej, która chłodzona jest wodą z tego akwenu – powiedział PAP ukraiński ekspert ds. bezpieczeństwa energetycznego Mychajło Honczar.

– Rosjanie wykorzystują broń jądrową bez użycia środków rażenia. W przypadku krytycznego obniżenia poziomu wody w Zalewie Kachowskim będziemy mieli do czynienia z brakiem możliwości dostarczania wody dla systemów chłodzenia Zaporoskiej Elektrowni Atomowej. Oczekiwany może być scenariusz fukushimski – ostrzegł.

Ekspert, który kieruje kijowskim Centrum Globalistyki „Strategia XXI” wskazał, że działania, których Rosjanie dopuścili się w Nowej Kachowce i zagrożenie, które wysadzenie tamy stwarza dla Zaporoskiej Elektrowni Atomowej, mogą być porównywane do uderzenia atomowego.

– Właśnie takie działania wobec obiektu energetyki jądrowej porównywane są do uderzenia atomowego – podkreślił.

– Rosjanie zastosowali scenariusz eskalacji na rzecz deeskalacji. Atakiem na zaporę w Nowej Kachowce zasugerowali, że władze Ukrainy powinny powstrzymać działania kontruderzeniowe, a partnerzy zachodni Ukrainy powinny wstrzymać dostawy broni i zaprzestać wspierania Kijowa, co doprowadzi do tego, że konflikt sam się rozwiąże – powiedział Honczar.

11:35 Premier: wysadzenie zapory na Dnieprze zagraża południu kraju, Rosja powinna opuścić Zaporoską Elektrownię Atomową

Wysadzenie w powietrze przez Rosjan zapory na Dnieprze w Nowej Kachowce tworzy zagrożenie dla południa Ukrainy, Rosja „powinna wynieść się z Zaporoskiej Elektrowni Atomowej”, by uniknąć dalszej katastrofy – oświadczył ukraiński premier Denys Szmyhal.

– Terroryści rosyjscy wysadzili zaporę Kachowskiej Elektrowni Wodnej. To tworzy zagrożenie dla południa Ukrainy. Całkowitą odpowiedzialność za ten akt terroru ponosi Rosja. Świat powinien zareagować bezzwłocznie i nie słowem, a czynem. Rosja powinna wynieść się z Zaporoskiej Elektrowni Atomowej, by uniknąć dalszej katastrofy – napisał Szmyhal na Twitterze.

Wysadzenie zapory na Dnieprze w Nowej Kachowce nie stwarza na razie bezpośredniego zagrożenia dla Zaporoskiej Elektrowni Atomowej – przekazała we wtorek Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej (MAEA). Okupowana przez Rosjan i niedziałająca obecnie elektrownia wciąż potrzebuje wody z tworzonego przez wysadzoną tamę zbiornika do chłodzenia reaktorów.

Rosjanie wysadzili w nocy z poniedziałku na wtorek zaporę w Nowej Kachowce, która tworzy rozciągający się na 240 km Zbiornik Kachowski – poinformowały we wtorek władze Ukrainy. Zlokalizowana na zaporze hydroelektrownia została całkowicie zniszczona. Poziom wody w zalewie szybko opada, trwa ewakuacja zagrożonych zalaniem terenów położonych poniżej tamy. Władze ukraińskie informowały, że w strefie krytycznej znalazło się blisko 16 tys. osób.

Jak podaje agencja Reutera, ewakuacja trwa również po drugiej stronie linii frontu, na obszarach obwodu chersońskiego okupowanych przez Rosję.

11:26 Prezydent Zełenski: rosyjscy terroryści wysadzili zaporę w Nowej Kachowce o godz. 2.50 w nocy

Tej nocy, o godz. 2:50 (godz. 1:50 czasu polskiego) rosyjscy terroryści wysadzili od środka hydroelektrownię w Nowej Kachowce; zagrożonych zalaniem jest ok. 80 miejscowości, prowadzimy akcję ratowniczą – ogłosił prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski we wtorek po posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy (RBNiO).

Poprowadziłem nadzwyczajne posiedzenie RBNiO; wydano instrukcję dotyczącą ewakuacji z zagrożonych terenów i dostarczenia wody pitnej do wszystkich miejscowości, które czerpały wodę ze Zbiornika Kachowskiego – przekazał Zełenski w mediach społecznościowych (https://tinyurl.com/5btcmphh). Rząd, służby i wojsko robią wszystko, by ratować ludzi – podkreślił.

Rosja odpowie za ten akt terroryzmu – zaznaczył. Podczas spotkania uzgodniliśmy zestaw narzędzi międzynarodowych i środków bezpieczeństwa, by pociągnąć Rosję do odpowiedzialności – dodał.

Rosjanie wysadzili w powietrze okupowaną przez siebie zaporę w Nowej Kachowce na Dnieprze, która tworzy rozciągający się na 240 km Zbiornik Kachowski – poinformowały we wtorek władze Ukrainy. Zlokalizowana na zaporze hydroelektrownia została całkowicie zniszczona, poziom wody w zalewie szybko opada, trwa ewakuacja zagrożonych zalaniem terenów położonych poniżej tamy.

Zbiornik zasila wodą duże obszary południowej Ukrainy, w tym okupowany przez Rosjan Krym, i chłodzi kontrolowaną również przez okupantów Zaporoską Elektrownię Atomową w Enerhodarze.

11:25 Wywiad: mamy dowody na wysadzenie zapory w Nowej Kachowce przez Rosjan

Mamy dowody na przemieszczanie przez Rosjan materiałów wybuchowych i niezbędnego sprzętu potrzebnego do przeprowadzenia zdalnej detonacji zapory w Nowej Kachowce – powiedział we wtorek rzecznik Głównego Zarządu Wywiadu Ukraińskiego (HUR) Andrij Jusow.

– Będą dokładne dane na temat szacowanej mocy eksplozji, ile materiałów wybuchowych jest do tego potrzebnych – wszystko to zostanie obliczone. Ale są fakty dotyczące przemieszczania przez raszystów materiałów wybuchowych i sprzętu niezbędnego do przeprowadzenia kontrolowanej zdalnej detonacji (…) – powiedział na żywo w programie telewizyjnym Jusow.

W nocy z poniedziałku na wtorek wojska rosyjskie wysadziły tamę wodną w Nowej Kachowce. Według władz ukraińskich może to być „największa katastrofa technologiczna od dziesięcioleci”. Trwa ewakuacja ludności z terenów zagrożonych zalaniem.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podkreśla, że wszystkie służby pracują nad zminimalizowaniem skutków kolejnego rosyjskiego aktu terrorystycznego, jakim jest wysadzenie zapory wodnej. „Wszystkie służby pracują. Zwołano Radę Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony. Prosimy o rozpowszechnianie tylko oficjalnych i zweryfikowanych informacji” – napisał Zełenski na swoim kanale w Telegramie.

11:15 Armia o wysadzeniu tamy: Rosjanie chcą nas powstrzymać przed sforsowaniem Dniepru, ale to im się nie uda

Armia ukraińska komentując wysadzenie przez Rosjan zapory wodnej w Nowej Kachowce na Dnieprze, oświadczyła, że „podstępne działania przeciwnika” nie powstrzymają jej wojsk, które „są gotowe do wyzwalania” terytoriów okupowanych.

– Podstępne działania przeciwnika, który wywołuje kryzysy socjalne i ekonomiczne, nie powstrzymają Sił Obrony Ukrainy. Są one gotowe do wyzwalania terytoriów okupowanych – oświadczył Zarząd Komunikacji Strategicznych Ukraińskich Sił Zbrojnych w komunikacie na serwisie Telegram.

Armia zapewniła, że „Ukraina dysponuje wszystkimi możliwymi jednostkami pływającymi i przeprawami pontonowymi służącymi do forsowania przeszkód wodnych”.

Rzeczniczka wojsk ukraińskich na południu kraju Natalia Humeniuk powiedziała, że Rosjanie wysadzili tamę sądząc, iż powstrzymają w ten sposób zapowiadaną kontrofensywę ukraińską. „Puściły im nerwy i próbują zwiększyć powierzchnię obszaru wodnego, tak aby ukraińskie siły obrony nie podjęły się jego sforsowania” – oznajmiła Humeniuk, cytowana przez portal Ukraińska Prawda.

O wysadzeniu przez Rosjan tamy w Nowej Kachowce w obwodzie chersońskim na południu Ukrainy armia ukraińska poinformowała we wtorek rano. Całkowicie zniszczona została zlokalizowana na zaporze hydroelektrownia. Poziom wody w zalewie szybko opada, trwa ewakuacja zagrożonych zalaniem terenów położonych poniżej tamy.

10:58 Szef Rady Bezpieczeństwa: zniszczenie zapory w Nowej Kachowce to nowy etap rosyjskiej agresji

Wysadzenie zapory w Nowej Kachowce to nowy etap rosyjskiej agresji na Ukrainę, który otwarcie pokazuje prawdziwe cele Kremla – zniszczenie Ukrainy, mordowanie Ukraińców, zrujnowanie gospodarki i infrastruktury krytycznej – przekazał we wtorek sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy (RNBiO) Ołeksij Daniłow.

– To całkowity i ostateczny demontaż całej fałszywej i ideologicznej narracji Kremla: „wyzwolenia Ukrainy”, „niszczenia wyłącznie obiektów wojskowych” i reszty czysto propagandowych i kłamliwych rojeń – napisał Daniłow w mediach społecznościowych.

Rosja całkowicie odrzuciła już fasadową propagandę i otwarcie deklaruje swoje prawdziwe cele: „zniszczenie Ukrainy, mordowanie Ukraińców, zrujnowanie gospodarki i infrastruktury niezbędnej do przetrwania ludności” – podkreślił urzędnik.

– W oczekiwaniu na nieuchronne zniknięcie Rosji i Putina z historii fałszywe maski nie są już potrzebne – podsumował.

Nic i nikt, żaden Rosjanin nie powstrzyma nadchodzącego wyzwolenia Ukrainy – dodał, komentując zwołane rano przez prezydenta Wołodymyra Zełenskiego posiedzenie RBNiO, na którym omówiono wysadzenie przez Rosjan okupowanej przez nich zapory na Dnieprze w Nowej Kachowce na południu Ukrainy.

10:56 Sekretarz generalny NATO: zniszczenie zapory na Dnieprze to kolejny pokaz brutalności Rosjan

Zniszczenie zapory w Nowej Kachowce na Dnieprze ponownie pokazuje brutalność rosyjskiej inwazji na Ukrainę – ocenił we wtorek we wpisie na Twitterze sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg.

– Zniszczenie zapory w Kachowce naraziło na niebezpieczeństwo tysiące cywilów i spowodowało poważne szkody dla środowiska – napisał Stoltenberg. – To oburzający czyn – dodał szef NATO.

Tama w Nowej Kachowce, która jest częścią Kachowskiej Elektrowni Wodnej, znajduje się poniżej długiego na 240 km Zbiornika Kachowskiego. O jej wysadzeniu w powietrze przez Rosjan armia ukraińska poinformowała we wtorek rano.

10:44 Władze Chersonia: kilka dzielnic miasta zalanych; pod wodą jest też osiem wsi w regionie

Osiedla Hidropark i Naftohawań w Chersoniu zostały zalane; pod wodą jest też osiem wiosek w obwodzie chersońskim – poinformował szef chersońskiej administracji wojskowej Roman Mroczko, cytowany przez agencję Ukrinform.

W Chersoniu Hidropark i Naftohawań zostały już zalane, a osoby obłożnie chore i osoby o ograniczonej sprawności ruchowej są przewożone do szpitali. Osiem wiosek w regionie również zostało zalanych.

– W dzielnicy Ostrow trwa ewakuacja z trzech punktów zbiórki. Osoby obłożnie chore i osoby o ograniczonej sprawności ruchowej są przewożone do szpitali – czytamy we wpisie szefa administracji.

Ponadto zagrożone zalaniem są dzielnice Korabel, Antoniwska i Sadowska oraz obszar portu rzecznego.

Służba prasowa Ministerstwa Reintegracji Tymczasowo Okupowanych Terytoriów Ukrainy zwołała nadzwyczajne posiedzenie sztabu koordynacyjnego ds. ewakuacji ludności cywilnej, na którym omawiane są kwestie ewakuacji, przesiedlenia i zaspokojenia najważniejszych potrzeb ludności z zagrożonych zalaniem terytoriów obwodu chersońskiego – przekazał Ukrinform.

– Z powodu wrogiego ataku na elektrownię wodną w Kachowce stan bezpieczeństwa w niektórych miejscowościach obwodu chersońskiego osiągnął poziom krytyczny. Lokalne władze ogłosiły ewakuację w miejscowościach Mykołajiwka, Olhiwka, Lowo, Tiahynka, Iwaniwka, Tokariwka, Poniatiwka, Prydniprowskie, Sadowe i częściowo w Chersoniu. Trwa ewakuacja ludności autobusami do Chersonia, a następnie do Mikołajewa, a stamtąd do Chmielnickiego, Odessy, Kropywnyckiego, Kijowa i innych miast – poinformowało ministerstwo w komunikacie.

Poinformowano również, że bezpłatny pociąg ewakuacyjny odjedzie z Chersonia do Mikołajowa o godzinie 12:00. Poproszono mieszkańców o zabieranie ze sobą minimalnej ilości niezbędnych rzeczy oraz dokumentów. Ministerstwo zaapelowało o przestrzeganie zasad bezpieczeństwa oraz stosowanie się do poleceń służb ratunkowych i policji – napisał Ukrinform.

W nocy z poniedziałku na wtorek wojska rosyjskie wysadziły tamę wodną w Nowej Kachowce. Według władz ukraińskich może to być „największa katastrofa technologiczna od dziesięcioleci”.

10:38 MSW: ewakuowano prawie 800 osób w związku z wysadzeniem tamy na Dnieprze

W związku z wysadzeniem przez Rosjan tamy na Dnieprze w Nowej Kachowce w obwodzie chersońskim ewakuowano dotąd blisko 800 osób; sytuacja jest trudna, bo niektóre drogi już są podmywane – poinformował we wtorek szef MSW Ukrainy Ihor Kłymenko.

– Według stanu na godz. 10 rano (godz. 9 czasu polskiego) ewakuowano 742 osoby – napisał Kłymenko na Facebooku. Dodał następnie: „woda wzbiera. Sytuację utrudnia fakt, że niektóre drogi są podmywane. To utrudnia przejazd do niektórych miejscowości. Grupy ewakuacyjne poszukują innych tras”.

Kłymenko ocenił, że „w strefie potencjalnego zatopienia jest prawie 80 miejscowości”, przy czym – według niego – większość z nich leży na terenach okupowanych przez Rosjan.

Wcześniej władze ukraińskie podały, że w strefie zagrożenia znalazło się blisko 16 tys. osób.

Ministerstwo energetyki Ukrainy zapewniło we wtorek, że zniszczenie tamy „nie wpłynie bezpośrednio na sytuację krajowego systemu energetycznego” i że nie ma zagrożeń dla stabilności dostaw prądu.

Ołeh Kotenko, ukraiński pełnomocnik ds. osób zaginionych, zapowiedział uruchomienie specjalnej informacyjnej linii telefonicznej i internetowej w sprawie osób zaginionych w strefie potencjalnego zatopienia – podała agencja Ukrinform. Kotenko dodał, że w najbliższym czasie zostanie opublikowana mapa zagrożonych obszarów.

10:35 Rzeczniczka sił obrony południa dla PAP: Rosjanie wysadzili tamę na Dnieprze w obawie przed ukraińskim kontruderzeniem

Okupacyjne wojska rosyjskie wysadziły zaporę wodną w Nowej Kachowce na Dnieprze w obawie przed kontruderzeniem ukraińskiej armii Ukrainy – powiedziała we wtorek PAP rzeczniczka sił obrony południa Ukrainy Natalia Humeniuk.

– Rosjanie tak przestraszyli się naszego kontruderzenia, że dopuścili się takiego desperackiego kroku, nawet nie myśląc ani o odpowiedzialności, ani o następstwach tych działań dla samych siebie – oświadczyła w rozmowie telefonicznej.

Humeniuk wyjaśniła, że po wysadzeniu tamy w Nowej Kachowce najbardziej zagrożone są tereny na lewym, wschodnim brzegu Dniepru, który okupowany jest przez Rosję.

– Oni przecież sami tam się znajdują. Lewy brzeg Dniepru w tych okolicach położony jest niżej od prawego, a to oznacza, że w pierwszej kolejności ucierpią właśnie oni – podkreśliła, mówiąc o rosyjskich wojskach.

Tama w Nowej Kachowce, która jest częścią Kachowskiej Elektrowni Wodnej, znajduje się poniżej długiego na 240 km Zbiornika Kachowskiego. O jej wysadzeniu przez Rosjan armia ukraińska poinformowała we wtorek rano.

Zlokalizowana na zaporze hydroelektrownia została całkowicie zniszczona, poziom wody w zalewie szybko opada, trwa ewakuacja zagrożonych zalaniem terenów położonych poniżej tamy.

10:21 W Krzywym Rogu zarządzono ograniczenia zużycia wody z powodu zniszczenia tamy w Nowej Kachowce

W Krzywym Roku ograniczone zostanie zużycie wody dla mieszkańców i przemysłu w związku z wysadzeniem przez Rosjan tamy na Dnieprze w Nowej Kachowce – poinformował we wtorek mer Ołeksandr Wiłkuł. Zapewnił, że sytuacja jest pod kontrolą.

Mer przypomniał, że około 70 proc. miasta otrzymuje wodę ze zbiornika Piwdenne na południowy zachód od Krzywego Rogu. Zbiornik ten zasilany jest kanałem łączącym go ze zbiornikiem kachowskim. Pozostałe 30 proc. miasta nie jest zależne od zbiornika kachowskiego.

– Woda będzie. Ale teraz naszym zadaniem jest o 30 proc. zmniejszyć zużycie w tych dzielnicach, które czerpią wodę ze zbiornika kachowskiego – napisał mer w komunikacie na serwisie Telegram. Zaapelował o „maksymalne zmniejszenie zużycia przez przemysł”. Ciśnienie w domach mieszkalnych zostanie obniżone od godzin wieczornych do wczesnego ranka. W niektórych wsiach woda będzie tylko w godzinach porannych.

Mer zapewnił, że władze już od roku „zdawały sobie sprawę z ryzyka odcięcia wody ze zbiornika kachowskiego” i podjęły różne działania techniczne, dzięki czemu teraz mają pewien zapas czasowy.

Kzywy Róg – rodzinne miasto prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego – to ważny ośrodek przemysłowy w obwodzie dniepropietrowskim Ukrainy.

09:46 Resort obrony W. Brytanii: znaczne nasilenie walk w wielu sektorach frontu na Ukrainie

W ciągu ostatnich 48 godzin doszło do znacznego nasilenia walk pomiędzy wojskami ukraińskimi a rosyjskimi w wielu sektorach frontu, tymczasem konflikt między Grupą Wagnera i rosyjskim ministerstwem obrony osiągnął bezprecedensowy poziom – przekazało we wtorek brytyjskie ministerstwo obrony.

W codziennej aktualizacji wywiadowczej poinformowano, że do nasilenia walk doszło także w tych sektorach, w których od kilku miesięcy panował względny spokój.

Jeśli chodzi o konflikt wewnątrz sił rosyjskich, wskazano, że po raz pierwszy właściciel Grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn oświadczył, że armia celowo użyła broni przeciwko jej jednostkom. Po ostrzale Grupa Wagnera prawdopodobnie zatrzymała dowódcę brygady rosyjskiej armii. Zwrócono uwagę, że większość sił Grupy Wagnera została wycofana z Bachmutu. Ponieważ w Rosji brakuje jednostek rezerwowych, stopień, w jakim pozostanie ona posłuszna ministerstwu obrony, będzie kluczowym czynnikiem w konflikcie w nadchodzących tygodniach.

09:40 MAEA: nie ma bezpośredniego zagrożenia dla Zaporoskiej Elektrowni Atomowej po wysadzeniu zapory na Dnieprze

Wysadzenie zapory na Dnieprze w Nowej Kachowce nie stwarza na razie bezpośredniego zagrożenia dla Zaporoskiej Elektrowni Atomowej – przekazała we wtorek Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej (MAEA). Okupowana przez Rosjan i niedziałająca obecnie elektrownia wciąż potrzebuje wody z tworzonego przez wysadzoną tamę zbiornika do chłodzenia reaktorów.

– MAEA zna doniesienia o zniszczeniach zapory w Nowej Kachowce. Eksperci MAEA w Zaporoskiej Elektrowni Atomowej uważnie obserwują sytuację; nie ma bezpośredniego zagrożenia bezpieczeństwa nuklearnego w elektrowni – napisano na Twitterze Agencji.

Sytuacja w Zaporoskiej Elektrowni Atomowej jest pod kontrolą, choć wysadzenie przez Rosjan zapory na Dnieprze w Nowej Kachowce może mieć negatywne skutki dla siłowni – przekazał wcześniej ukraiński koncern Enerhoatom, operator krajowych elektrowni atomowych. Dodano, że elektrownia korzysta z wody z zalewu kachowskiego, jednak zbiornik wody na terenie siłowni jest teraz napełniony.

Zaporoska Elektrownia Atomowa jest od 4 marca 2022 roku okupowana przez wojska rosyjskie, ale na jej terenie znajdują się eksperci MAEA. Ostatni czynny reaktor tej największej elektrowni atomowej w Europie został wyłączony we wrześniu ubiegłego roku. Chociaż reaktory nie pracują, nadal potrzebna jest woda, by je chłodzić i zapobiec stopieniu się rdzeni.

Rosjanie wysadzili zaporę w Nowej Kachowce, która tworzy rozciągający się na 240 km Zbiornik Kachowski – poinformowały we wtorek władze Ukrainy. Zlokalizowana na zaporze hydroelektrownia została całkowicie zniszczona, poziom wody w zalewie szybko opada, trwa ewakuacja zagrożonych zalaniem terenów położonych poniżej tamy.

09:25 Szef MSZ: Rosja spowodowała najprawdopodobniej największą katastrofę technologiczną w Europie od dziesięcioleci

Wysadzając zaporę wodną na Dnieprze w Nowej Kachowce, Rosja spowodowała najprawdopodobniej największą katastrofę technologiczną od dziesięcioleci – oświadczył we wtorek minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba.

– Rosja zniszczyła zaporę w Nowej Kachowce, powodując prawdopodobnie największą katastrofę technologiczną w Europie od dziesięcioleci i narażając tysiące cywilów na niebezpieczeństwo. To odrażająca zbrodnia wojenna. Jedynym sposobem na powstrzymanie Rosji, największego terrorysty XXI wieku, jest wyrzucenie jej z Ukrainy – napisał Kułeba na Twitterze.

O wysadzeniu przez rosyjskie wojska okupacyjne tamy w Nowej Kachowce Siły Zbrojne Ukrainy poinformowały we wtorek rano. Po zdarzeniu woda zalała częściowo lub całkowicie ok. 10 miejscowości; według władz w strefie zagrożenia znalazło się blisko 16 tys. osób.

09:16 Władze lokalne: w Nowej Kachowce są już podtopienia

Po wysadzeniu przez Rosjan tamy na Dnieprze doszło do podtopień w okupowanej Nowej Kachowce, gdzie znajduje się tama – poinformował we wtorek szef lojalnych wobec Kijowa władz miasta, Wołodymyr Kowałenko.

Już o godz. 6.30 czasu lokalnego (godz. 5.30 czasu polskiego) podtopione zostało miejscowe zoo, teren teatru letniego, okoliczne kawiarnie, przystań jachtowa. Woda dotarła do nabrzeżnego bulwaru – Alei Dnieprowskiej.

– Wysadzenie tamy jest straszne, bo objęło nie tylko przejazd przez groblę. Wysadzona jest sama Kachowska Elektrownia Wodna – powiedział Kowałenko. Podkreślił, że w Nowej Kachowce są problemy z internetem, dlatego trudno jest mu teraz uzyskać doniesienia z okupowanego miasta.

Połowa z przęseł tamy w Nowej Kachowce jest zniszczona, konstrukcja wciąż się zawala – podała agencja Reutera.

09:01 Kolej przygotowuje pociąg ewakuacyjny z Chersonia w związku ze zniszczeniem zapory na Dnieprze

Ukraińskie koleje państwowe zapowiedziały, że w południe we wtorek (godz. 11 czasu polskiego) z Chersonia wyruszy pociąg ewakuacyjny; wywożenie ludności jest związane ze zniszczeniem przez Rosjan zapory na Dnieprze w Nowej Kachowce.

Kolejne pociągi mogą zostać skierowane na potrzeby ewakuacji, jeśli będzie to niezbędne – zadeklarowały koleje.

Po wysadzeniu w nocy z poniedziałku na wtorek zapory w Nowej Kachowce, tworzącej potężny zbiornik kachowski na Dnieprze, zalanych zostało dotąd około 10 miejscowości. W strefie krytycznej znalazło się blisko 16 tys. osób – podały władze obwodu chersońskiego. Informacje te dotyczą zachodniej części Dniepru, kontrolowanej przez władze ukraińskie.

08:58 W okupowanej Nowej Kachowce, gdzie Rosjanie zniszczyli tamę, trwa ewakuacja

Władze okupowanej Nowej Kachowki na południu Ukrainy poinformowały we wtorek o ewakuacji mieszkańców około 300 domów w związku z wysadzeniem przez Rosjan tamy na Dnieprze – podała agencja Reutera.

Szef władz okupacyjnych Władimir Leontiew powiedział, że w części miasta odłączono elektryczność ze względów bezpieczeństwa.

Agencja AP podała wcześniej, że władze okupacyjne w Nowej Kachowce nie wezwały tamtejszych mieszkańców do ewakuacji, choć przyznały, że „przygotowują się do najgorszych skutków” w związku ze zniszczeniem tamy.

Na prawym, zachodnim brzegu Dniepru, który jest pod kontrolą Ukrainy, władze wezwały mieszkańców do opuszczenia domów. Z zagrożonych zatopieniem miejscowości wywożeni są ludzie. Z Chersonia wyruszy we wtorek w południe (czasu lokalnego) pierwszy pociąg ewakuacyjny.

08:47 Ukrghidroenerho: po wysadzeniu zapory w Nowej Kachowce całkowicie zburzona elektrownia wodna na Dnieprze

Po wysadzeniu zapory wodnej w Nowej Kachowce znajdująca się na Dnieprze elektrownia wodna została całkowicie zburzona i nie nadaje się do obudowy – poinformował we wtorek rano państwowy operator elektrowni wodnych Ukrainy, Ukrghidroenerho.

– W wyniku wysadzenia od środka maszynowni Kachowskiej Elektrowni Wodnej została ona całkowicie zburzona. Elektrownia nie nadaje się do odbudowy – napisała firma w komunikacie.

Ukrhidroenerho ocenia, że znajdujący się nad tamą w Nowej Kachowce zbiornik wodny na Dnieprze opróżni się w ciągu najbliższych czterech dni. Poziom wody w zbiorniku opada w szybkim tempie, a z zagrożonych zatopieniem miejscowości wywożeni są ludzie – podkreślono w komunikacie.

Firma zaznaczyła, że wysadzenie zapory w Nowej Kachowce stanowi zagrożenie dla Zaporoskiej Elektrowni Atomowej, która korzysta z wody z Zalewu Kachowskiego.

08:27 Po wysadzeniu tamy na Dnieprze ok. 10 miejscowości zalanych, 16 tys. ludzi w strefie ryzyka

Po wysadzeniu przez rosyjskie wojska okupacyjne zapory w Nowej Kachowce na Dnieprze prawie dziesięć miejscowości zostało całkowicie albo częściowo zalanych, a w strefie zagrożenia znalazło się około 16 tys. ludzi – podała Chersońska Wojskowa Administracja Obwodowa.

Informacje te dotyczą kontrolowanej przez ukraińskie władze prawej, zachodniej części Dniepru i pochodzą z godziny 7.30 (6.30 w Polsce) – wyjaśniono w Telegramie.

– Według stanu na 7.30 całkowicie lub częściowo zalane zostały miejscowości: Tiahynka, Lwowe, Odradokamianka, Iwaniwka, Mykilske Tokariwka, Poniatiwka, Biłozerka i dzielnica Wyspa miasta Chersoń – poinformowano.

– Na prawym brzegu Chersońszczyzny w strefie krytycznej znalazło się blisko 16 tys. osób – wskazano.

Władze obwodu zorganizowały ewakuację mieszkańców zagrożonych terenów. Wywożeni są oni ze swoich miejscowości do Chersonia i Mikołajowa, a stamtąd pociągami do innych miast Ukrainy.

O wysadzeniu zapory elektrowni wodnej w Nowej Kachowce siły zbrojne Ukrainy poinformowały we wtorek rano. Nowa Kachowka okupowana jest przez wojska rosyjskie.

08:04 Koncern Enerhoatom: sytuacja w Zaporoskiej Elektrowni Atomowej jest pod kontrolą

Sytuacja w Zaporoskiej Elektrowni Atomowej jest pod kontrolą, choć wysadzenie przez Rosjan zapory na Dnieprze w Nowej Kachowce może mieć negatywne skutki dla siłowni – oświadczył we wtorek ukraiński koncern Enerhoatom, operator krajowych elektrowni atomowych.

W komunikacie na serwisie Telegram koncern przypomniał, że siłownia korzysta z wody z zalewu kachowskiego, jednak zbiornik wody na terenie siłowni jest teraz napełniony.

Enerhoatom zapewnił, że „monitoruje sytuację” wraz z organizacjami takimi jak Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej (MAEA). W Zaporoskiej Elektrowni Atomowej, która okupowana jest przez wojska rosyjskie, znajdują się eksperci MAEA.

W zbiorniku kachowskim spada poziom wody po wysadzeniu tamy w Nowej Kachowce w nocy z poniedziałku na wtorek.

07:57 Wybudowana w 1956 r. zapora w Nowej Kachowce zasila wodą Krym i chłodzi Zaporoską Elektrownię Atomową

Położona w Nowej Kachowce na południu Ukrainy zapora na Dnieprze została ukończona w 1956 r. Ma 30 m wysokości i 3,2 km długości, jej częścią jest Kachowska Elektrownia Wodna. Zapora została zajęta przez wojska rosyjskie 24 lutego 2022 r. We wtorek nad ranem władze ukraińskie poinformowały o wysadzeniu konstrukcji przez Rosjan.

Spiętrzenie tworzy długi na 240 km Zbiornik Kachowski, który zasila wodą duże obszary południowej Ukrainy, w tym okupowany przez Rosjan Krym, i chłodzi kontrolowaną również przez okupantów Zaporoską Elektrownię Atomową w Enerhodarze.

Zbiornik rozciąga się w najszerszym miejscu na 23 km szerokości, ma powierzchnię 2155 km kw. i gromadzi wodę o objętości 18,2 mld m sześciennych.

Zapora została wybudowana w latach 1950-56 jako jedna z sześciu tworzących kaskadę Dniepra. Jest drugą największą tamą na Dnieprze i zarazem najbardziej wysuniętą na południe zaporą na tej rzece. Kachowska Elektrownia Wodna ma sześć turbin o łącznej mocy 334 MW.

Zapora zlokalizowana jest 5 km od miasta Nowa Kachowka w obwodzie chersońskim. Przez spiętrzenie przebiega droga i linia kolejowa. Będąca elementem konstrukcji śluza umożliwia żeglugę na Dnieprze.

07:49 Prezydent Zełenski: Rosjanie stosują terror, trzeba ich wygnać z każdego zakątka Ukrainy

Wysadzając zaporę na Dnieprze, Rosjanie potwierdzają przed całym światem, że trzeba ich wypędzić z każdego zakątka Ukrainy, bo tam gdzie są, wykorzystują tereny okupowane do stosowania terroru – oświadczył we wtorek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

– Terroryści rosyjscy, niszcząc zaporę w Nowej Kachowce, tylko potwierdzają przed całym światem, że muszą być wypędzeni z każdego zakątka ziemi ukraińskiej. Nie można im pozostawić nawet metra, bo każdy metr wykorzystują do (stosowania) terroru – napisał Zełenski na serwisie Telegram.

Dodał następnie: „Tylko zwycięstwo Ukrainy przywróci bezpieczeństwo”. Zapewnił, że „terroryści nie zdołają zatrzymać Ukrainy – ani wodą, ani pociskami rakietowymi”.

07:40 W części Chersonia podnosi się poziom wody, wyłączono elektryczność

Na terenie osiedla Korabeł w Chersoniu, które położone jest na wyspie, podnosi się poziom wody po wysadzeniu we wtorek przez Rosjan tamy w Nowej Kachowce na Dnieprze. Władze zarządziły odłączenie elektryczności. Za kilka godzin w celach bezpieczeństwa nastąpi odłączenie wody.

O decyzjach tych poinformował szef władz miejskich Chersonia, Roman Mroczko – podał portal Ukrainska Prawda.

W zbiorniku kachowskim spada poziom wody po tym, gdy Rosjanie wysadzili zaporę w Nowej Kachowce – przekazały ukraińskie agencje informacyjne. Rozpoczęła się ewakuacja okolicznych miejscowości.

Władze Ukrainy jeszcze jesienią zeszłego roku ostrzegały, że jeśli wojska rosyjskie przerwą zaporę w elektrowni wodnej w Nowej Kachowce, to w strefie zalania znajdzie się ponad 80 miejscowości, w tym Chersoń.

07:25 Szef kancelarii prezydenta: wysadzenie tamy na Dnieprze to ekobójstwo

Wysadzenie przez Rosjan zapory na Dnieprze w Nowej Kachowce na południu Ukrainy to „ekobójstwo” i „kolejna zbrodnia wojenna” Rosjan – oświadczył we wtorek Andrij Jermak, szef biura (kancelarii) prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.

– To jest ekobójstwo. Rosjanie odpowiedzą za potencjalne pozbawienie wody pitnej ludzi w południowej części obwodu chersońskiego i na Krymie, za potencjalne zniszczenie części miejscowości i biosfery – napisał Jermak na serwisie Telegram.

Ostrzegł następnie, że działania Rosjan „powodują zagrożenie dla Zaporoskiej Elektrowni Atomowej”.

Nazwał wysadzenie tamy „kolejną zbrodnią wojenną terrorystów rosyjskich” i zaapelował o „karę na szczeblu międzynarodowym”.

07:18 Rosyjskie władze okupacyjne twierdzą, że zniszczenie zapory w Nowej Kachowce zagrozi dostawom wody na zaanektowany Krym

Szef władz okupacyjnych Nowej Kachowki oświadczył, że zniszczenie zapory na Dnieprze, znajdującej się w tym rejonie, spowoduje problemy w zaopatrywaniu w wodę zaanektowanego Krymu – poinformowała we wtorek agencja Reutera.

Później – dodaje Reuters – te same władze oznajmiły, że nie ma zagrożenia wyschnięcia Kanału Północnokrymskiego, doprowadzającego wodę ze zbiornika kachowskiego na okupowany półwysep.

W zbiorniku kachowskim spada poziom wody w związku z wysadzeniem zapory – podały ukraińskie agencje informacyjne.

Rozpoczęła się ewakuacja okolicznych miejscowości. Władze Ukrainy jeszcze jesienią zeszłego roku ostrzegały, że jeśli wojska rosyjskie przerwą zaporę w elektrowni wodnej w Nowej Kachowce, to w strefie zalania znajdzie się ponad 80 miejscowości.

07:13 Władze obwodu chersońskiego ewakuują ludzi po wysadzeniu zapory w Nowej Kachowce

Po wysadzeniu we wtorek przez wojska rosyjskie zapory wodnej na Dnieprze w okupowanej Nowej Kachowce, władze obwodu chersońskiego ogłosiły ewakuację mieszkańców zagrożonych zalaniem terenów i ostrzegły, że za pięć godzin woda osiągnie poziom krytyczny.

– Rosyjska armia dokonała kolejnego aktu terroru – wysadziła Kachowską Elektrownię Wodną. Za pięć godzin woda osiągnie poziom krytyczny – oświadczył szef Chersońskiej Wojskowej Administracji Obwodowej Ołeksandr Prokudin.

Według MSW Ukrainy po wysadzeniu zapory elektrowni w Nowej Kachowce w strefie zagrożonej zalaniem znajduje się co najmniej 10 miejscowości na prawym, zachodnim brzegu Dniepru. Są to: Mykołajiwka, Olhiwka, Lowo, Tiahynka, Poniatiwka, Iwaniwka, Tokariwka, Prydniprowskie, Sadowe i częściowo miasto Chersoń.

Nowa Kachowka położona jest w odległości około 70 km. od Chersonia.

07:02 Prezydent Zełenski zwołuje Radę Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony po wysadzeniu przez Rosjan zapory w Nowej Kachowce

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zwołuje naradę Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony (RNBiO) w związku z wysadzeniem przez Rosjan zapory na Dnieprze w Nowej Kachowce, w okupowanej części obwodu chersońskiego.

O wyznaczeniu nadzwyczajnego posiedzenia RBNiO poinformował szef rady Ołeksij Daniłow – podał portal Ukraińska Prawda.

Z doniesień ukraińskich agencji informacyjnych wynika, że w zbiorniku kachowskim na Dnieprze spada poziom wody w związku z wysadzeniem tamy. Rozpoczęła się ewakuacja okolicznych miejscowości.

Władze Ukrainy jeszcze jesienią zeszłego roku ostrzegały, że jeśli wojska rosyjskie przerwą zaporę w elektrowni wodnej w Nowej Kachowce, to w strefie zalania znajdzie się ponad 80 miejscowości.

05:58 Armia: Rosjanie wysadzili zaporę w Nowej Kachowce

Siły rosyjskie wysadziły w powietrze zaporę na Dnieprze w Nowej Kachowce w okupowanej przez Rosję części obwodu chersońskiego na południu Ukrainy – poinformowały we wtorek rano Siły Zbrojne Ukrainy.

– Skala zniszczeń, prędkość i ilość wody oraz prawdopodobne obszary powodzi są ustalane – poinformowała ukraińska armia na Facebooku.

Już w październiku ubiegłego roku prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski ostrzegał, że jeśli siły rosyjskie przerwą zaporę w elektrowni wodnej w Nowej Kachowce, to w strefie zalania znajdzie się ponad 80 miejscowości, tym miasto Chersoń.

05:13 Władze: kolejny atak powietrzny na Kijów został odparty

Obrona przeciwlotnicza odparła w nocy kolejny rosyjski atak powietrzny na Kijów. Jak poinformował we wtorek nad ranem szef administracji wojskowej miasta Serhij Popko, systemy obrony zestrzeliły ponad 20 pocisków manewrujących.

– Wszystkie (pociski) zostały zestrzelone, nie było trafień – zapewnił Popko na Telegramie.

Spadające odłamki uderzyły w nawierzchnie dróg i uszkodziły linie energetyczne. Według wstępnych informacji, podanych przez władze, nie było ofiar śmiertelnych.

03:44 Alarm przeciwlotniczy w całym kraju, eksplozje w Kijowie

Alarm przeciwlotniczy ogłoszono w nocy z poniedziałku na wtorek na obszarze całej Ukrainy, silne eksplozje słychać było w stolicy kraju, Kijowie – poinformował portal „Ukraińska Prawda”.

Mer Kijowa Watalij Kliczko napisał na Telegramie, że systemy obrony powietrznej odpierają ataki na miasto.

PAP/ua

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj