659. dzień inwazji Rosji na Ukrainę. Rosyjskie wojska zaatakowały pociskami Kindżał obwód chmielnicki

(Fot. Facebook.com/Генеральний штаб ЗСУ / General Staff of the Armed Forces of Ukraine)

Trwa 659. dzień pełnoskalowej wojny rozpoczętej przez Rosjan 24 lutego 2022 roku atakiem na wolne państwo Ukrainy. Ukraiński Sztab Generalny poinformował, że minionej doby doszło do 120 starć bojowych. Rosjanie ostrzelali terytorium Ukrainy ponad 127 razy.

21:59 Wywiad wojskowy: obecnie Rosja nie ma planów prowadzenia wojny w 2025 roku

– Mogę powiedzieć tylko, że Rosja według stanu obecnego nie ma planów prowadzenia wojny w 2025 roku. Możliwe, że do końca 2024 roku, jeśli nic się nie zmieni, będą nanosić korektę, ale na razie takich planów nie mają – stwierdził Kyryło Budanow, szef ukraińskiego wywiadu wojskowego (HUR), w rozmowie z portalem LB.

Jak dodał Budanow, Rosja „też ma problemy”. – Problemy nie tyle ze wsparciem ze strony społeczeństwa, bo opinia zwykłego Rosjanina nikogo nie interesuje. Chodzi o zasoby, bo wojna jest bardzo droga, i zasoby nie są tam nieograniczone. Może to trochę brutalnie zabrzmi, ale my walczymy na koszt kogoś innego, a oni na swój, i liczą swoje pieniądze, chociaż wydaje się, że tak nie jest. I to bardzo skrupulatnie – stwierdził szef ukraińskiego wywiadu.

19:08 Siły powietrzne: strąciliśmy nad Kijowem rakietę Kindżał

Ukraińska obrona przeciwlotnicza strąciła nad Kijowem rosyjski hipersoniczny pocisk rakietowy Kindżał; z tym związane były dźwięki eksplozji w mieście – poinformował pułkownik Jurij Ihnat, rzecznik ukraińskich sił powietrznych.

Wcześniej rzecznik przekazał, że rosyjskie wojska zaatakowały pociskami rakietowymi Kindżał obwód chmielnicki na zachodzie Ukrainy.

16:30 Siły powietrzne: rosyjskie wojska zaatakowały pociskami Kindżał obwód chmielnicki

Rosyjskie wojska zaatakowały pociskami rakietowymi Kindżał obwód chmielnicki na zachodzie Ukrainy – poinformował pułkownik Jurij Ihnat, rzecznik ukraińskich sił powietrznych.

Ihnat oznajmił, że pociski były skierowane na Starokonstantynów. Nie ujawnił skutków ataku. – Niech wróg sam wyciąga wnioski, nie będziemy karmić go informacjami – stwierdził cytowany przez portal Dzerkało Tyżnia wojskowy.

Po południu zaobserwowano też kilka celów powietrznych, które zmierzały przez Kijów na zachód Ukrainy – w stronę obwodów wołyńskiego i rówieńskiego. W obwodzie kijowskim działała obrona powietrzna. Ihnat przekazał, że na razie nie ma informacji, co stało się ze wspomnianymi celami.

Media relacjonowały, że w Kijowie było słychać eksplozje. Od początku doby w obwodzie kijowskim cztery razy ogłaszano alarm przeciwlotniczy. Nie ma informacji o poszkodowanych ani trafieniach w obiekty infrastruktury cywilnej.

14:30 Premier Ukrainy: Rosja ponownie stawia świat na krawędzi katastrofy nuklearnej

– Wydawało się, że świat na zawsze wyciągnął wnioski z katastrofy elektrowni atomowej w Czarnobylu, ale rosyjski reżim po raz kolejny prowadzi świat na skraj katastrofy nuklearnej, okupując Zaporoską Elektrownię Atomową i grożąc bronią nuklearną – ostrzegł Denys Szmyhal, premier Ukrainy, w Dzień Pamięci o Uczestnikach Likwidacji Katastrofy Awarii Elektrowni Atomowej w Czarnobylu.

Aby zapobiec nowej katastrofie spowodowanej przez człowieka na dużą skalę, musimy powstrzymać Rosję i zmusić ją do porzucenia wszelkich gróźb użycia broni nuklearnej – podkreślił Szmyhal.

– Dziś czcimy bohaterskie czyny osób, które brały udział w likwidacji następstw awarii elektrowni jądrowej w Czarnobylu. Setki tysięcy odważnych ludzi podjęło się wówczas ogromnego wyzwania, aby chronić nie tylko Ukrainę, ale całą ludzkość – napisał ukraiński premier na swoim profilu w jednym z portali społecznościowych.

– Wydawało się, że świat na zawsze wyciągnął wnioski z tej gorzkiej lekcji – dodał polityk i podkreślił, że rosyjski totalitarny reżim po raz kolejny prowadzi świat na skraj katastrofy nuklearnej, okupując elektrownię jądrową w Zaporożu i prowadząc ostrzał w pobliżu innych elektrowni jądrowych znajdujących się na Ukrainie. – To kolejne wyzwanie dla ludzkości – zaznaczył.

Szef ukraińskiego rządu dodał, że odwiedzenie Rosji od stosowania gróźb zastosowania broni jądrowej stanowi jeden z punktów Formuły dla Pokoju wypracowanej przez prezydenta Wołodymyra Zełenskiego. – Cały świat powinien o tym mówić – zaapelował.

Dzień Pamięci o Uczestnikach Likwidacji Katastrofy Awarii Elektrowni Atomowej w Czarnobylu obchodzony jest na Ukrainie corocznie 14 grudnia, w rocznicę zakończenia budowy sarkofagu nad blokiem energetycznym nr 4 w czarnobylskiej elektrowni.

26 kwietnia 1986 roku w wyniku awarii przy przegrzaniu się rdzenia reaktora doszło do wybuchu wodoru, pożaru i rozprzestrzenienia się substancji promieniotwórczych. Była to największa katastrofa w historii energetyki jądrowej i jedna z największych katastrof przemysłowych XX wieku.

13:45 Sondaż: odsetek obywateli Ukrainy gotowych do ustępstw terytorialnych w zamian za pokój wzrósł do 19 proc.

Odsetek obywateli Ukrainy, którzy byliby gotowi do ustępstw terytorialnych na rzecz Rosji w zamian za jak najszybsze zakończenie wojny i zachowanie niepodległości kraju, wzrósł od maja tego roku z 10 do 19 proc. – wynika z sondażu Kijowskiego Międzynarodowego Instytutu Socjologii (KMIS).

Od pierwszych miesięcy rosyjskiej inwazji, czyli od maja 2022 roku, aż po maj 2023 roku odsetek zwolenników ustępstw terytorialnych utrzymywał się na stałym poziomie 8-10 proc.

– W październiku tego roku sięgnął już jednak 14 proc., aby w grudniu wynieść 19 proc., co stanowi rekordowy wskaźnik podczas wojny – zauważył portal Ukrainska Prawda.

Jak podkreślono, pesymistyczne nastroje narastają szczególnie szybko na zachodzie kraju, gdzie odsetek osób akceptujących ustępstwa terytorialne zwiększył się od października do grudnia z 9 do 20 proc.

– Najwięcej zwolenników takiego rozwiązania (odpowiednio 24 i 21 proc.) zamieszkuje wschodnie i południowe obwody Ukrainy, najsilniej odczuwające skutki wojny. W centralnej części kraju takie osoby stanowią tylko 15 proc. – poinformowano w analizie wyników badania.

Sondaż przeprowadzono 29 listopada-9 grudnia na próbie 1031 respondentów ze wszystkich części kraju, które pozostają pod kontrolą władz w Kijowie.

Liczni analitycy zauważają, że w obliczu ograniczonych rezultatów ukraińskiej kontrofensywy trwającej od czerwca tego roku w obwodach zaporoskim i donieckim kluczowe znaczenie dla dalszych losów wojny może mieć decyzja Kongresu Stanów Zjednoczonych, w którym trwa debata w sprawie przyznania Kijowowi pakietu wsparcia o wartości ponad 61 miliardów dolarów.

11:56 Rosja użyła ponad 500 pocisków do ataków na obwód chersoński

Ponad 500 pocisków różnego rodzaju wystrzeliły okupacyjne wojska Rosji, atakując kontrolowane przez Ukrainę tereny obwodu chersońskiego. Jedna osoba zginęła – przekazały w czwartek wojskowe władze obwodowe.

– Ostatniej doby przeciwnik dokonał 114 ostrzałów, odpalając 536 pocisków z moździerzy, artylerii, wyrzutni rakietowych Grad, czołgów, dronów i lotnictwa; użyto jednego pocisku balistycznego – napisał na Telegramie szef administracji wojskowej w Chersoniu Ołeksandr Prokudin.

Na sam Chersoń, miasto, które przed wojną liczyło ponad 280 tys. mieszkańców, spadło 35 pocisków.

– Rosyjscy wojskowi trafili w dzielnice mieszkalne, zakład opieki zdrowotnej, placówkę oświatową i w obiekt infrastruktury krytycznej w rejonie (powiecie) chersońskim, a także w centrum biznesowe w Chersoniu – poinformował.

– Przez rosyjską agresję jedna osoba zginęła i jedna została ranna – podkreślił Prokudin.

11:13 Premier Holandii: jestem pełen nadziei, że uda nam się uzyskać konsensus w sprawie rozszerzenia UE i pomocy finansowej dla Ukrainy

Premier Holandii Mark Rutte wyraził w czwartek nadzieję, że UE osiągnie konsensus w sprawie rozszerzenia UE i pomocy finansowej dla Ukrainy.

– Jak dotąd zawsze udawało nam się podejmować jednomyślną decyzję, łącznie z Viktorem Orbanem, jestem pełen nadziei i będę bardzo ciężko pracować z moimi kolegami – powiedział Rutte dziennikarzom po przybyciu na szczyt Unii Europejskiej w Brukseli.

W czwartek w Brukseli rozpoczyna się dwudniowy szczyt Unii Europejskiej. Unijni przywódcy będą rozmawiać o dalszym wspieraniu Ukrainy i rozpoczęciu rozmów akcesyjnych z tym państwem, rewizji unijnego budżetu, bezpieczeństwie, obronności i sytuacji na Bliskim Wschodzie. Węgierski premier Orban od dłuższego czasu deklarował, że zablokuje decyzje o rozpoczęciu negocjacji akcesyjnych z Ukrainą.

Ukraina ma nadzieję na znaczący impuls polityczny i finansowy w wyniku szczytu Unii Europejskiej, ale premier Węgier blokuje porozumienie w kwestiach najważniejszych dla Kijowa.

10:56 ISW: Rosja powraca do ekspansjonistycznej retoryki sprzed agresji na Ukrainę

Rosja powraca do ekspansjonistycznej retoryki, twierdząc, że Ukraina jest częścią historycznego rosyjskiego terytorium i twierdzi, że Ukraina może istnieć, ale „jako państwo kadłubowe w granicach obwodu lwowskiego” – informuje w najnowszym raporcie amerykański think tank Instytut Badań nad Wojną (ISW).

Słowa takie wypowiedział były prezydent, a obecnie wiceprzewodniczący rosyjskiej Rady Bezpieczeństwa Dmitrij Miedwiediew. ISW podkreśla, że w ostatnim czasie wygłasza on często oderwane od rzeczywistości oświadczenia, m.in. dotyczące tego, że „Rosja walczy na Ukrainie o wyzwolenie swoich historycznych ziem”.

Analitycy ISW zauważyli, że Miedwiediew przeinaczył sens wypowiedzi prezydenta USA Joe Bidena na pytanie, co oznacza zwycięstwo Ukrainy w wojnie. Amerykański przywódca odrzekł, że oznacza to, iż Ukraina będzie suwerennym i niezależnym państwem, które będzie w stanie się bronić. Miedwiediew przekazał zaś, że Biden byłby usatysfakcjonowany, gdyby Ukraina po prostu istniała jako państwo, nawet jeśli byłoby ono ograniczone do granic obwodu lwowskiego.

Miedwiediew wygłosił swoje oświadczenia tuż po wywiadzie rzeczniczki rosyjskiego MSZ Marii Zacharowej dla AFP z 9 grudnia. Zacharowa powtórzyła w nim żądania Kremla dotyczące całkowitej kapitulacji politycznej Ukrainy na warunkach podyktowanych przez Rosję, dodając, że Ukraina musi wycofać swoje wojska z „terytorium Rosji”, aby zakończyć wojnę. Nie wiadomo jednak, czy miała na myśli cztery ukraińskie obwody (ługański, doniecki, chersoński, zaporoski – PAP), które Rosja uważa za swoje, a które nie są do końca pod jej okupacją, czy też była to próba zdefiniowania na nowo tego, co Kreml uważa za „rosyjskie terytoria”. Komentarze Miedwiediewa i Zacharowej są zbieżne z prowadzoną od dawna przez Rosję kampanią informacyjną głoszącą, że Ukraina może zostać podzielona na kontrolowaną przez Rosję „Małorosję” (większość Ukrainy) i niewielki skrawek zachodniej Ukrainy kontrolowany przez Polskę – napisał ISW i podkreślił że jest to wyraźny powrót do retoryki poprzedzającej zbrojną agresję z 24 lutego 2022 r.; od tamtej pory retoryka ta, aż do teraz, była mniej intensywna.

ISW przypuszcza, że Kreml mógł zrewidować swoje cele terytorialne, ponieważ wsparcie USA dla Ukrainy wydaje się załamywać, a na Zachodzie coraz częściej pojawiają się głosy nawołujące do wywierania nacisku na Ukrainę, by poszła na ustępstwa terytorialne względem Rosji.

Think tank przypomniał też, że prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oświadczył w środę w Oslo, że decyzja Ukrainy o przejściu do operacji obronnych jest motywowana zimowymi warunkami pogodowymi, a nie „kryzysem”, o było odpowiedzią na niedawny artykuł w „New York Times”.

ISW poinformowała też, cytując instruktora rosyjskich jednostek karnych Sztorm-Z, że zastępcy dowódców rosyjskich nieregularnych formacji zbrojnych rozpowszechniają w rosyjskich mediach nielogiczne i fałszywe informacje, które przedstawiają zbyt optymistyczny obraz sytuacji na froncie. W podobnym duchu wypowiadają się często cytowani przez Instytut rosyjscy blogerzy wojenni. Krytykują oni media za przekłamywanie rzeczywistości frontowej i zbyt pozytywne raporty. Wynika to z tego, że rosyjski Sztab Generalny domaga się od dowódców na froncie pozytywnych doniesień, a ci z kolei naciskają na dowódców nieregularnych formacji zbrojnych i inne źródła, by dostarczane przez nich raporty były wyłącznie pozytywne.

10:42 Brytyjski resort obrony: ciężkie straty nowej rosyjskiej dywizji powietrznodesantowej

Nowo sformowana 104. Gwardyjska Dywizja Powietrznodesantowa (104. DSzD) rosyjskich sił powietrznodesantowych (WDW) najprawdopodobniej poniosła wyjątkowo ciężkie straty i nie osiągnęła celów podczas chrztu bojowego w obwodzie chersońskim na początku grudnia – przekazało w czwartek brytyjskie ministerstwo obrony.

Jak wskazano w codziennej aktualizacji wywiadowczej, operacja miała miejsce po tym, gdy dywizja dołączyła do rosyjskiej Grupy Sił Dniepr i podjęła próbę zlikwidowania ukraińskiego przyczółku w pobliżu wsi Krynki na wschodnim brzegu Dniepru.

Według doniesień, 104. DszD była słabo wspierana przez lotnictwo i artylerię, a wielu żołnierzy było prawdopodobnie niedoświadczonych.

Dodano, że po tym zdarzeniu rosyjscy blogerzy wojskowi wezwali dowódcę Grupy Sił Dniepr, generała pułkownika Michaiła Teplinskiego, do podania się do dymisji.

– Jest to cios dla reputacji Teplinskiego jako jednego z bardziej zdolnych rosyjskich dowódców polowych tej wojny: jego rutynową rolą jest ogólne dowodzenie WDW – oceniono.

10:13 Rosyjskie media: nocny atak dronów na rosyjskie jednostki wojskowe i magazyn paliw w pobliżu Moskwy

W nocy ze środy na czwartek prawdopodobnie doszło do ataku przy pomocy dronów na jednostki wojskowe i magazyn paliw w pobliżu Moskwy; rosyjskie władze i media powiadomiły, że bezzałogowce zostały zniszczone – przekazała ukraińska agencja UNIAN.

Resort obrony Rosji poinformował, że siły obrony powietrznej jakoby zneutralizowały dziewięć ukraińskich dronów w obwodach moskiewskim i kałuskim. Mer Moskwy Siergiej Sobianin oznajmił, że jedna z maszyn została zniszczona w pobliżu Naro-Fomińska, miejscowości położonej na południowy zachód od stolicy – relacjonował UNIAN.

Jak dodano, rosyjskie kanały na Telegramie, m.in. Baza, powiadomiły, że prawdopodobnym celem ataku było jednostki wojskowe w Ałabino i Podolsku pod Moskwą, a także baza paliwowa nieopodal miasta Ramienskoje. Pracownicy tego obiektu mieli zostać ewakuowani.

W ostatnich miesiącach znacząco wzrosła liczba nalotów z użyciem dronów na cele militarne, przemysłowe i technologiczne w Rosji. Moskwa oskarża o te operacje Kijów. Niezależni eksperci podkreślają, że ataki bezzałogowców, spośród których przynajmniej część jest realizowana z terytorium Rosji, są wymierzone w obiekty coraz bardziej oddalone od Ukrainy. Pod koniec sierpnia br. uderzono m.in. w lotnisko wojskowe w Pskowie, położone około 700 km od granic tego państwa.

Drony regularnie pojawiają się też nad Moskwą i w okolicach tego miasta, co skutkuje zamykaniem przestrzeni powietrznej nad tamtejszymi lotniskami.

W ocenie ukraińskich mediów od początku 2023 roku bezzałogowce zaatakowały Rosję i okupowany Krym już ponad 200 razy.

9:26 Ruch oporu Atesz: przeniknęliśmy do jednostki Rosgwardii w Moskwie i przekazaliśmy informacje na jej temat Ukrainie

Nasi partyzanci przeniknęli na teren jednostki rosyjskiej Gwardii Narodowej (Rosgwardii) w Moskwie, a następnie zarejestrowali tam sporo interesujących materiałów foto i wideo, które przekazali armii Ukrainy – powiadomił w nocy ze środy na czwartek ukraińsko-tatarski ruch oporu Atesz.

– Na (zdjęciach i nagraniach) widać, że przeciwnik wdraża pewne środki ochronne w formie patroli (…), ale są to jedynie próby. Żadne patrole nie będą w stanie ochronić jednostek wojskowych przed naszymi oczami i uszami. A jeśli wróg nie potrafi tego zrobić w stolicy (Rosji), to co mówić o okupowanych terytoriach (Ukrainy) – czytamy na profilu Ateszu na Telegramie.

W komunikacie partyzanci podali dokładne dane adresowe jednostki Rosgwardii i jej współrzędne geograficzne.

Atesz to ukraińsko-tatarski ruch oporu działający na Krymie i innych terytoriach kontrolowanych przez Rosję. Doniesienia o pierwszych skutecznych operacjach partyzanckich Ateszu pojawiły się na początku lutego 2023 roku. Jak wówczas informowano, partyzanci wysadzili w powietrze samochód, którym podróżowali dwaj oficerowie Rosgwardii.

W późniejszych miesiącach Atesz wielokrotnie informował, że współpracuje z ukraińską armią podczas ataków na cele wroga m.in. na okupowanym Krymie. Partyzanci podkreślali, że dysponują siecią agentów po stronie przeciwnika, m.in. w rosyjskiej Flocie Czarnomorskiej.

9:21 11 osób rannych po ataku rosyjskich dronów na obwód odeski

11 osób, w tym troje dzieci, zostało rannych po ataku rosyjskich dronów na obwód odeski na południu Ukrainy – poinformowały w czwartek rano lokalne władze. Siły obrony powietrznej zestrzeliły 41 z 42 bezzałogowców – przekazała armia.

– Dziś w nocy rosyjskie wojska przez ponad sześć godzin terroryzowały obwód odeski dronami uderzeniowymi – powiadomił szef Odeskiej Obwodowej Administracji Wojskowej Ołeh Kiper.

Odłamki zestrzelonych maszyn trafiły m.in. w hotel pracowniczy, gdzie rannych zostało 11 osób, w tym troje dzieci. Ogółem uszkodzonych zostało 11 budynków i spłonęły dwa samochody.

Po ataku na Odessę Rosjanie skierowali swoje drony na rejon (powiat) izmailski nad Dunajem, przy granicy z Rumunią. Ich celem była tamtejsza infrastruktura portowa. Odłamki uszkodziły pomieszczenia magazynowe.

Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy poinformował, że obrona powietrzna zniszczyła 41 spośród 42 dronów irańskiej produkcji Shahed. Wystartowały one z Bałakławy i przylądka Czauda na okupowanym Krymie oraz okolic Primorsko-Achtarska na terytorium Rosji.

06:45 120 starć bojowych i 127 rosyjskich ostrzałów minionej doby

Ukraiński Sztab Generalny poinformował, że minionej doby doszło do 120 strać bojowych. Rosjanie ostrzelali terytorium Ukrainy ponad 127 razy.

Jak podali Ukraińcy, Rosjanie wystrzelili 17 rakiet, dokonali 36 nalotów i 74 uderzeń artyleryjskich. Zaatakowana została m.in. infrastruktura cywilna. Są ofiary śmiertelne oraz ranni wśród cywilów. Rosjanie przeprowadzili też ataki za pomocą 10 dronów Szahed. Wszystkie zostały zestrzelone.

Ponad 100 miejscowości w obwodach czernihowskim, sumskim, charkowskim, ługańskim, donieckim, zaporoskim, dniepropietrowskim i chersońskim znalazło się pod ostrzałem wojsk rosyjskich. Jednocześnie siły zbrojne Ukrainy kontynuują działania ofensywne w kierunku Melitopola.

W odpowiedzi Ukraińcy dokonali pięciu uderzeń na obszary koncentracji rosyjskich wojsk. Celem były magazyny amunicji oraz sprzęt wojskowy.

IAR/PAP/aKa

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj