698. dzień inwazji Rosji na Ukrainę. W obwodzie donieckim ofiary śmiertelne i ranni po rosyjskich ostrzałach

(Fot. General Staff of the Armed Forces of Ukraine)

Ukraina odpiera kolejne ataki Rosji, między innymi na Awdijiwkę, jednak agresorom prawdopodobnie udało się wejść do południowej części miasta. Zacięte walki trwają też w obwodach chersońskim i zaporoskim. Inwazja Rosji na Ukrainę trwa 698. dzień.

20:22 Departament Stanu USA: z zadowoleniem przyjmujemy zapowiedź Tuska na temat Ukrainy

Z zadowoleniem przyjmujemy zapowiedź polskich sojuszników o kontynuacji wsparcia naszych ukraińskich partnerów – oświadczył w poniedziałek rzecznik Departamentu Stanu Vedant Patel, odpowiadając na pytanie na temat wizyty premiera Donalda Tuska w Kijowie.

Podkreślił przy tym konieczność zrobienia tego samego przez amerykański Kongres.

– Oczywiście, z zadowoleniem przyjmujemy podejmowanie przez naszych polskich sojuszników – jak i dowolnych innych krajów – wszelkich kroków, jakie są wykonalne wewnątrz ich systemów, by wspierać naszych ukraińskich partnerów – powiedział Patel, pytany podczas poniedziałkowego briefingu prasowego o reakcję na zapowiedź premiera Tuska w Kijowie, dotyczącą finansowania zakupów broni dla Ukrainy.

Rzecznik dodał, że pokazuje to, że Stany Zjednoczone nie są same, jeśli chodzi o „intensywne” wsparcie dla Kijowa.

Patel powtórzył też, że konieczne jest, by amerykański Kongres jak najszybciej uchwalił środki potrzebne do dalszego wysyłania broni Ukrainie. Zaznaczył jednak, że „nie ma żadnej magicznej puli pieniędzy”, z których administracja Joe Bidena mogłaby korzystać bez uchwalenia dodatkowych środków.

Rzecznik odmówił komentarza na sugestię polskiego premiera, że Węgry „po cichu wspierają Rosję” i zdradzają w ten sposób Europę.

– Węgry są ważnym sojusznikiem NATO – powiedział tylko.

16:35 Ukraińskie MSZ: chcemy, by Rosjanie odeszli z Donbasu również dlatego, że mogą dojść dalej – np. na Słowację

Ukraina zabiega o to, by Rosjanie odeszli z Donbasu po to, by nie doszli oni dalej, w tym na Słowację – oświadczył w poniedziałek rzecznik MSZ Ołeh Nikołenko, komentując sugestie premiera Słowacji Roberta Ficy, iż Ukraina będzie musiała oddać Rosji część terytorium.

– Ukraina i jej partnerzy dokładają wysiłków na rzecz odejścia Rosjan z Krymu, Donbasu i Ługańska po to, aby nie poszli oni dalej – w szczególności, do kraju koszyckiego, preszowskiego i innych regionów Słowacji – oznajmił rzecznik MSZ Ołeh Nikołenko. Kraje są jednostkami podziału administracyjnego Słowacji, odpowiednikami polskich województw. Kraje koszycki i preszowski, które wymienił Nikołenko, sąsiadują z Ukrainą.

Rzecznik ukraińskiego MSZ podkreślił, że „integralność terytorialna – Ukrainy, ale i Słowacji, i każdego innego kraju – nie może być przedmiotem kompromisu”.

– Mówmy otwarcie – bez bezpieczeństwa na Ukrainie nie będzie również bezpieczeństwa ani na Słowacji, ani ogółem w Europie – dodał rzecznik w komentarzu, opublikowanym na Facebooku.

Nikołenko wyjaśnił, że jego słowa są odpowiedzią na wypowiedzi premiera Słowacji. Fico powiedział w radiu publicznym w sobotę, że militarne rozstrzygnięcie konfliktu na Ukrainie nie istnieje, i zasugerował, że Ukraina będzie musiała oddać część swojego terytorium. – Musi dojść do jakiegoś kompromisu, który będzie bardzo bolesny dla obu stron. A na co oni czekają? Że Rosjanie opuszczą Krym, Donbas i Ługańsk? To nierealne – oznajmił Fico.

14:57 Prezydent Ukrainy po spotkaniu z Tuskiem: nasza wolność to również wasza wolność

Nasza wolność to również wasza wolność – powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski po spotkaniu w poniedziałek z premierem Donaldem Tuskiem. Jak zaznaczył, tematem ich rozmów w Kijowie były m.in. wspólne zakupy sprzętu dla ukraińskiego wojska i gwarancje bezpieczeństwa.

Zełenski podkreślił na wspólnej konferencji prasowej po rozmowach, że Ukraina jest pierwszym krajem, do którego z wizytą bilateralną udał się Tusk po objęciu urzędu polskiego premiera.

– Jesteśmy razem. Ukraińcy od pierwszych chwil pełnoskalowego wtargnięcia Rosji walczą o swoją niepodległość, o swój sposób życia i swoją wolność. Jesteśmy razem z wieloma innymi narodami, które nas wspierały i wspierają. Polski naród i polskie państwo to jeden z naszych najbliższych sojuszników. Chciałbym bardzo podziękować premierowi Polski, przedstawicielowi narodu, który nas wspiera – powiedział Zełenski.

Poinformował o „nowym polskim pakiecie obronnym”, podkreślając: „cenimy taką niezmienną pomoc. Jest nowa forma naszej współpracy na rzecz większej skali zakupów broni na potrzeby ukraińskie. To polski kredyt dla Ukrainy”. Wypowiedź tę przekazały służby prasowe prezydenta Ukrainy.

Zełenski dodał także, że omówił z polskim premierem „możliwości dotyczące wspólnej przyszłej produkcji broni”.

Prezydent Ukrainy podkreślił na konferencji prasowej, że tematem rozmów z Tuskiem były gwarancje bezpieczeństwa dla Kijowa zapowiedziane przez państwa G7, i ewentualne porozumienie w tej sprawie między Ukrainą i Polską. – Jestem wdzięczny za gotowość rozpoczęcia pracy dotyczącej dwustronnej umowy między naszymi państwami – powiedział Zełenski. Ukraina podpisała dotąd pierwszą taką umowę z krajem sojuszniczym – jest nim Wielka Brytania.

Zełenski podkreślił, że na spotkaniu z Tuskiem poruszył też kwestię problemów na granicy polsko-ukraińskiej. Zaznaczył, że Ukraina broni nie tylko swojej wolności, ale też całej Europy.

– Solidarność z Ukrainą nie może być niszczona przez jakiekolwiek przeszkody i blokady. I bardzo popieram działania rządu polskiego w zakresie usunięcia takich przeszkód. Rozumiemy powody, które doprowadziły do tej sytuacji, ale zwracamy uwagę za zagrożenia dla naszych narodów znajdujące się bardzo blisko nas, dlatego musimy rozwiązywać wszystkie problemy w sposób maksymalnie pragmatyczny – powiedział prezydent Ukrainy.

– Na poziomie rządów naszych państw możemy rozwiązać wszystkie krytyczne problemy, które istnieją – dodał Zełenski. Zaznaczył, że praca nad tym rozpocznie się w najbliższym czasie.

Przekazał także, że tematem rozmów z polskim premierem była współpraca w zakresie energetyki i rozszerzenie infrastruktury powiązań energetycznych między oboma krajami. – Nie ma nic ważniejszego dla obu narodów i całej Europy, niż to, by wykorzystać w pełni potencjał energetyczny, tak by można było stworzyć odpowiednią infrastrukturę energetyczną – zaznaczył.

Ponadto – dodał ukraiński prezydent – tematem rozmów z Tuskiem było także współdziałanie Ukrainy z instytucjami europejskimi. Zełenski dziękował polskiemu premierowi za pomoc i to, że podzielił się polskimi doświadczeniami w tym zakresie.

13:18 Premier Donald Tusk: to w Ukrainie przebiega dzisiaj światowy front między dobrem a złem 

Premier Donald Tusk powiedział, że Kijów musiał być pierwszą stolicą, którą odwiedził po wyborach jako premier. – To właśnie w Ukrainie przebiega światowy front między dobrem a złem – podkreślił.

Premier Donald Tusk w poniedziałek podczas wizyty w Kijowie spotkał się z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim. Podczas wspólnej konferencji powiedział, że pierwszą stolicą którą odwiedził po wyborach parlamentarnych w Polsce nie mogło być inne miasto. – To musiał być Kijów – zaznaczył.

Pierwszą wizytę zagraniczną premier Tusk złożył w grudniu w Brukseli.

– Powtarzam to wszędzie gdzie jestem na świecie i to nie jest slogan. Tu w Ukrainie rozgrywają się losy wolnego świata. To jest obrona Ukrainy, jej niepodległości, integralności terytorialnej przed rosyjskich agresorem – powiedział.

Tusk zaznaczył, że to jest także „najgorętszy front” i „najbardziej tragiczny fragment konfrontacji dobra ze złem”. – To właśnie w Ukrainie przebiega światowy front między dobrem a złem – dodał.

Premier przypomniał swoje pierwsze spotkanie z czasu początku prezydentury Zełenskiego podkreślając, że już wtedy głęboko wierzył on w swoją misję przyniesienia Ukrainie i Europie pokoju.

– Rozmawialiśmy wtedy długo w czasie naszej podróży do Charkowa i na linię już wtedy istniejącego frontu i z wielkim przekonaniem mówiłeś, że pokój jest możliwy i potrzebny – zwrócił się do Zełenskiego.

Tusk podkreślił, że nie ma dziś bardziej wiarygodnego polityka na świecie działającego na rzecz pokoju, niż właśnie prezydent Zełenski, który „stanął do walki wtedy, kiedy pokój nie tylko w Ukrainie ale i całym świecie został przekreślony przez rosyjskiego agresora”.

12:21 Brytyjski resort obrony: rośnie eksport ukraińskich produktów rolnych przez Morze Czarne

W grudniu 2023 roku Ukraina wyeksportowała przez swoje porty więcej produktów rolnych niż w jakimkolwiek momencie od początku rosyjskiej inwazji, co jest efektem ponownego otwarcia jej głównych portów nad Morzem Czarnym i utworzenia morskich kanałów eksportowych – przekazało w poniedziałek brytyjskie ministerstwo obrony.

W codziennej aktualizacji wywiadowczej zwrócono uwagę, że ilość zboża wyeksportowanego w grudniu jest większa niż w poszczególnych miesiącach funkcjonowania wynegocjowanej przy pomocy ONZ i Turcji Czarnomorskiej Inicjatywy Zbożowej, gdy eksport podlegał rosyjskim inspekcjom.

Wskazano, że było to możliwe, gdyż Ukraina zdołała w dużej mierze zapobiec operowaniu przez rosyjską Flotę Czarnomorską w zachodniej części Morza Czarnego, gdzie rosyjskie okręty narażone są na ryzyko ze strony ukraińskich pocisków oraz bezzałogowych jednostek pływających. Dodano, że pewność rynkom dodaje uruchomiony przy pomocy Wielkiej Brytanii mechanizm ubezpieczeniowy Unity, który pozwala obniżyć koszty ubezpieczenia zboża, oraz oświadczenie Turcji, Rumunii i Bułgarii o utworzeniu sił do zwalczania min morskich.

– Kondycja tego szlaku eksportowego jest kluczowa w długim terminie – zarówno dla dochodów Ukrainy z eksportu, jak i będąc symbolem tego, że obie strony są gotowe zawiesić ataki na cywilną żeglugę, co otwiera drogę do zmniejszenia ryzyka i większego handlu przez Morze Czarne dla wszystkich – napisano.

12:16 W obwodzie donieckim ofiary śmiertelne i ranni po rosyjskich ostrzałach

W wyniku poniedziałkowego ataku rakietowego na Kramatorsk zginęła jedna osoba, a jeszcze jedna została ranna – powiadomiły władze obwodu donieckiego na wschodzie Ukrainy. Oprócz tego w tym regionie w ciągu doby odnotowano dwie ofiary śmiertelne i cztery osoby ranne wśród ludności cywilnej.

W poniedziałek rano Kramatorsk został zaatakowany rosyjską rakietą; na miejscu zginął 49-letni mężczyzna, a jego 31-letnia córka została ranna – powiadomił w Telegramie szef władz regionu Wadym Fiłaszkin.

Wcześniej, podsumowując ataki Rosjan przeprowadzone na obwód doniecki w niedzielę, urzędnik powiadomił o dwóch osobach zabitych i czterech rannych. W atakach na obwód doniecki stosowane były m.in. bomby lotnicze. Rosjanie ostrzelali ponad 20 miejscowości z artylerii i moździerzy.

Pod ostrzałem znalazł się szereg miejscowości, w tym rejon Marjinki, Krasnohoriwki, Awdijiwki, miejscowości Oczeretyne, Kurachowe i Mirnohrad. Rosjanie atakowali także miejscowości w powiatach kramatorskim i bachmuckim.

10:08 Armia: w zajętej przez Rosjan wsi Krochmalne nie było cywilów

W zajętej przez wojska rosyjskie wsi Krochmalne w obwodzie charkowskim nie ma cywilów; jest ona zupełnie zniszczona – powiedział w poniedziałek rzecznik dowództwa wojsk lądowych Ukrainy podpułkownik Wołodymyr Fitjo. Wcześniej potwierdził on, że siły ukraińskie wycofały się z Krochmalnego.

– Jest to mała wieś, w której przed pełnoskalową inwazją rosyjską mieszkało 45 osób. Wieś jest całkowicie zniszczona – powiedział Fitjo ukraińskiej redakcji Radia Swoboda.

Zapewnił, że dalsze pozostawanie we wsi byłoby zagrożeniem dla żołnierzy ukraińskich, wobec czego „przygotowano lepsze pozycje, w większym stopniu bronione, na które obrońcy się przemieścili”. Dodał, że odejście na te pozycje da oddziałom ukraińskim możliwość podjęcia ataku, gdy pojawią się dogodne warunki.

21 stycznia Fitjo poinformował, że siły ukraińskie wycofały się z Krochmalnego „na pozycje rezerwowe”. O tym, że wojska rosyjskie zajęły Krochmalne poinformował najpierw amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW). Think tank ten powołał się na doniesienia rosyjskich prokremlowskich blogerów wojennych.

08:23 KPRM: premier Tusk rozpoczął wizytę w Kijowie

Premier Donald Tusk rozpoczął wizytę w Kijowie, gdzie spotka się m.in. z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim i premierem Denysem Szmyhalem – poinformowała Kancelaria Prezesa Rady Ministrów w poniedziałek rano w mediach społecznościowych.

– Premier Donald Tusk rozpoczyna wizytę w Kijowie, gdzie spotka się m.in. z Prezydentem Wołodymyrem Zełenskim i Premierem Denysem Szmyhalem – poinformowano w poniedziałek rano na profilu KPRM na portalu X (Twitterze). Do wpisu dołączono zdjęcie przedstawiające Tusk wraz delegacją na peronie stacji kolejowej.

Wizyta Tuska w Kijowie była zapowiadana od kilku dni; premier wspomniał o niej m.in. w wywiadzie dla trzech stacji telewizyjnych w piątek 12 stycznia. Wskazał wtedy, że wizyta w ukraińskiej stolicy będzie jednym z tematów rozmowy z prezydentem Andrzejem Dudą, która odbyła się w zeszłym tygodniu. – Dla nas obu, pan prezydent był też w to bardzo zaangażowany, sytuacja w Ukrainie i na froncie to jest kwestia numer jeden ze względu na polskie bezpieczeństwo. Są tam także do załatwienia inne sprawy, związane choćby z interesami polskich przewoźników, więc mamy o czym rozmawiać w Kijowie – powiedział wtedy premier.

08:03 Rosjanie weszli do południowej części Awdijiwki

Rosjanie weszli do południowej części Awdijiwki. Tak wynika z danych przedstawionych przez zachodnich i ukraińskich analityków wojskowych. Oficjalnie ukraińska armia donosi o intensyfikacji rosyjskich ataków na miasto.

Ukraińskie dowództwo poinformowało, że minionej doby udało się odeprzeć 17 ataków wroga na Awdijiwkę i okolice, a w ciągu ubiegłego tygodnia takich ataków było ponad 200. Tymczasem amerykański Instytut Badań nad Wojną w swoim raporcie przekazał, że zaobserwowano przesuwanie się rosyjskich żołnierzy na kilku ulicach w południowej i południowo-zachodniej części Awdijiwki. Podobne informacje opublikował ukraiński analityk Kostiantyn Maszowec.

Awdijiwka to miasto położone w pobliżu stolicy obwodu – Doniecka. Rosjanie zintensyfikowali ataki na nią kilka miesięcy temu. Zgromadzili tam około 40 tysięcy żołnierzy. Ogółem siły Rosjan na Ukrainie szacowane są na ponad 460 tysięcy ludzi. Newralgiczne punkty frontu to także Bachmut i Marjinka w Donbasie, ale też kierunek kupiańsko-łymański. Zacięte walki trwają też w obwodach chersońskim i zaporoskim.

PAP/IAR/ua

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj