„Banksterzy” to filmowa opowieść o systemie bankowym i o jego mechanizmach funkcjonowania, które nigdy wcześniej nie ujrzały światła dziennego. W filmie reżyserowanym przez Marcina Ziębińskiego pokazanych jest wiele nadużyć. Jak to wygląda okiem prawnika i kancelarii, która zajmuje się tego typu sprawami?
Gościem Konrada Mielnika był mecenas Wojciech Bochenek.
– Oczywiście, że warto brać kredyt. Warto też na to patrzeć przez pryzmat dwóch stanowisk. Bank nie jest instytucją charytatywną. Chce na tym zarobić w postaci odsetek czy też prowizji – mówił Wojciech Bochenek. – Umowa powinna jednak być zawarta w sposób prosty, zrozumiały i wprost określający zakres zobowiązań. Co klient otrzyma i co będzie musiał stracić – podkreślił.