Nie chcą być wykluczeni, chcą cały czas brać udział w życiu społecznym kulturalnym i towarzyskim. Osoby po 65. roku życia i starsze chcą być zauważane Nie tylko w tramwajach, gdy ustępuje im się miejsca. Każda inicjatywa jest dobra, by wyciągnąć naszych seniorów z domu. Czy będą to Targi Opieki i Zdrowia dla seniorów 65 plus, które odbyły się w miniony weekend w Amber Expo, czy każde inne.
Targi z „seniorem” w tytule. Ważne jest jednak też co innego. By zorganizować dla tych ludzi cokolwiek, co nie byłoby nudne, monotonne, zamykające ich w „gettach osób starszych”, mówi dr Dagmara Wiewórkowska-Garczewska, geriatra internista.
ODPOWIEDNIA OFERTA
Trzeba ofertę przygotować tak, żeby takie targi odwiedziła większość, a nie ta „bardziej aktywna” mniejszość osób po 60. Żeby dojechali, znaleźli się w wielkiej hali, wytrzymali tam kilka godzin bez jedzenia i picia. Jeśli chcemy tych ludzi faktycznie angażować i zachęcać do wyjścia i uczestnictwa, to się nimi podczas takich imprez zaopiekujmy.
Jak sprawić by ludzie czuli się tam dobrze, by nie przytłoczyli ich sprzedawcy sprzętu medycznego lub artykułów spożywczych? By dojazd kolejką, a potem autobusem czy tramwajem na takie imprezy nie był zbyt drogi i zbyt odległy? Chodzi o to by takie imprezy skupiały także tych, którzy rzadką wychodzą z domu. By odpowiednio nagłośnić takie wydarzenia i zachęcić do wzięcia w nich udziału. By zorganizować dla nich wspólny wyjazd i potem rozwieźć takie grupy do domów.
CHCĄ SIĘ SPOTYKAĆ I ŚMIAĆ
Ludzie 60, 70 plus chcą się spotykać, chcą wymieniać myśli, chcą się śmiać z dowcipów, nie tylko opowiadać o swoich dzieciach czy wnukach lub chorobach.
Mają także swoje życie, które nierzadko było i nadal jest bardzo ciekawe. Mają swoje pasje, zainteresowania, fobie i przyzwyczajenia. Nie zmieniajmy ich. To my, młodsi, dostosujmy się troszkę , „posuńmy się” ze swoimi dobrymi radami.
W Gdańsku jest 120 tysięcy osób przekroczyło 60 lat, 60 osób ma ponad sto lat. – Potrzebne jest wiele działań i nasze zaangażowanie, by oni poczuli jakość życia w jesieni swojego życia – mówiła dr Dagmara Wiewórkowska-Garczewska.
Rozmawiała z nią Anna Rębas. Gościem specjalnym audycji była pani Elżbieta z Sopotu.
Posłuchaj audycji: