„Pierwszego sierpnia 1944 roku przyszedł do mnie kolega wzywając na miejsce zbiórki. I poszłam bez wahania” – opowiada naszej reporterce Annie Rębas pani Zofia Jokiel, łączniczka na Ochocie w powstaniu warszawskim, pseudonim „Halina”.
– Ci ludzie, którzy zdecydowali o rozpoczęciu powstania mieli za sobą pięć lat niemieckiej okupacji, bardzo brutalnej okupacji. Czuli, że Niemcy słabną i myśleli, że zbliża się front wschodni. Według nich to był najlepszy moment – powiedział w Radiu Gdańsk dr Tomasz Chinciński.
Treść zaproszenia na wernisaż wyglądać może dość skromnie. W poniedziałek 5 sierpnia o godzinie 18.00 w Galerii ZPAP (Gdańsk, Mariacka 46/47) odbędzie się otwarcie wystawy prac kaligraficznych Piotra Kowalskiego. Tu dorzucić jeszcze można życiorys.
– Uważam, że jest spora szansa na uratowanie Stoczni Gdańsk. Kryzys ma wiele niszy, które można wykorzystać. Ważne, aby stocznię chciało uratować państwo, a nie tylko właściciel – powiedział w Radiu Gdańsk były szef Solidarności Marian Krzaklewski.
– Sopot nie jest Ciechocinkiem, to nie jest uzdrowisko dla nerwowo chorych. To jest raczej uzdrowisko dla tych, co mają zdrowe nerwy i może chore narządy ruchu, więc muszą się troszkę poruszać. To co mówię to kpina, bo te przepisy są kpiną – w ten sposób informację o tym, że Sopot mógłby stracić status uzdrowiska komentuje prezydent miasta Jacek Karnowski.
Pasją Ani Kwidzińskiej, studentki Politechniki Gdańskiej są bębny. Założyła zespół bębniarski Kuka-kike, prowadzi warsztaty i lekcje indywidualne. Z tego sie utrzymuje i to kocha. Nie tylko gra, ale też sama bębny wykonuje. Mówi, że dźwięk bębna to naturalny głos z wnętrza człowieka.
Dla niektórych był legendą jeszcze za życia, dla innych zwykłym bandytą. Zginął 15 lat temu w gdyńskim klubie Las Vegas. Egzekutor nie dał mu żadnych szans. Do dziś jednak nie znamy sprawcy ani zleceniodawców zabójstwa Nikosia.
Nawigacja
© 2024 - Radio Gdańsk
