Drifterka Blanka Turska: „Gdy czuję zapach palonej gumy wiem, że trening był dobry”

blankat

Ta kobieta kocha prędkość, ostre zakręty i… zapach palonej gumy. Na każdy trening zabiera przynajmniej pięć kompletów opon! Mieszkanka Trójmiasta Blanka Turska uprawia drifting.

Co to takiego? Drift to technika jazdy pojazdem w kontrolowanym poślizgu oraz nazwa sportu samochodowego.

– Drift to nie ściganie, bo tutaj potrzeba bardzo dużo koncentracji. Ważny są nie tylko umiejętności techniczne. Niezwykle istotny jest trening fizyczny i mentalny – opowiada w audycji Autocooltura Blanka Turska.

 

(Fot. wstronezdjec.pl) Na zdjęciu Blanka Turska 

Blanka driftem zajmuje się od 2016 roku. Wcześniej trenowała jeździectwo. – W jeździectwie zaczęło mi brakować adrenaliny, więc potrzebowałam większych wyzwań – śmieje się bohaterka audycji. Co ciekawe, kobiet, które zajmują się tym sportem, jest w Polsce zaledwie kilka. Drift to w zdecydowanej większości pasja mężczyzn.

Jak przebiega trening? Jakiego samochodu używa Blanka podczas treningów? Czy każdy może zostać drifterem? Magda Manasterska, Ewelina Potocka, Sebastian Kwiatkowski zapraszają na spotkanie z Blanką Turską.

 

 

(Head Fot. Rafał Kurek)

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj