Oklejanie samochodu nie służy już tylko jako ozdoba. Rozmowa z ekspertem

(fot. Robert Herlik-Herlikiewicz)

Genezy oklejania samochodów szukać można w przemyśle militarnym. Potem trend dotarł do naszych zachodnich sąsiadów, kiedy to trzeba było ujednolicić kolory… taksówek. A że praktyczniej jest okleić auto niż kupować je w konkretnym kolorze, to chwile później folia zaczęła królować na całym świecie. Teraz już nie tylko kolorowa, ale przede wszystkim ochronna.

W audycji „Autocooltura” o oklejaniu samochodów Magdzie Manasterskiej opowiada Robert Herlik-Herlikiewicz prowadzący firmę oklejającą samochody.

 

(fot. Robert Herlik-Herlikiewicz)

vn

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj