Kolonoskopia może uratować nam zdrowie. „Choroby jelita przez długi czas nie dają objawów”

Dr n. med. Mirosława Chełstowska (fot. Radio Gdańsk/Martyna Krawcewicz)

Kolonoskopia to bardzo ważne badanie, którego wielu pacjentów się obawia. Czy rzeczywiście jest się czego bać? Na to i wiele innych pytań Joanny Matuszewskiej odpowiedziała dr n. med. Mirosława Chełstowska, specjalistka pediatrii i gastroenterologii, kierownik Pracowni Endoskopowej w Szpitalu im. św. Wojciecha Copernicus w Gdańsku.

Dr n. med. Mirosława Chełstowska wskazała, że kolonoskopia jest jednym z podstawowych badań, którego nie powinniśmy się obawiać.

– Należy pamiętać, że im bardziej jesteśmy zrelaksowani, tym łatwiej wykonuje się kolonoskopię. Jelito u pacjenta zestresowanego również się spina. Bardzo często choroby jelita przez długi czas nie dają objawów. Nic nie boli, nie pojawiają się wzdęcia, biegunki ani zaparcia. Dlatego podkreślam, że kolonoskopię należy wykonać, nawet jeśli nie odczuwamy żadnych niepokojących objawów. Częstotliwość wykonywania badania zależy od wieku pacjenta i uwarunkowań rodzinnych. Na pierwszą kolonoskopię trzeba się wybrać między 50. a 65. rokiem życia. Ta zasada może się jednak zmienić, ponieważ granica wieku zapadania na choroby jelit obniża się – wyjaśniła specjalistka pediatrii i gastroenterologii.

Jak dodała dr Mirosława Chełstowska, większość zachorowań na raka jelita grubego powstaje bez obciążeń genetycznych. Oznacza to, że żywność przetworzona czy nieprawidłowe odżywianie może być powodem powstawania nowotworów jelit.

Posłuchaj całej audycji „Bądź Zdrów”:

mk

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj