Przed miesiącem sensacyjne odkrycie poruszyło środowisko historyków i badaczy. W Turcji odnaleziono grób rosyjskiego oficera. Rosyjskie media podawały, że jest to ciało bohatera, prawda okazała się zaskakująca.
Gościem Wojciecha Sulecińskiego w programie Co za historia był Piotr Szubarczyk, historyk. Rozmawiali o sensacyjnym odkryciu, jakim było odnalezienie grobu pradziadka Danuty Siedzikówny, czyli „Inki”.
NIEBYWAŁE ZNALEZISKO
Przed miesiącem w tureckim mieście Ardahan odkryto trumnę z roku 1894, w której były dobrze zachowane zwłoki wysokiej rangi rosyjskiego oficera. Pierwsze przypuszczenie było takie, że jest to trumna rosyjskiego bohatera z czasów wojen z Turkami z roku 1870.
– Tych wojen było tak dużo, że to niebywałe, iż z tylu trumien wysunęła się ta jedna jedyna – mówił Szubarczyk.
OKAZAŁO SIĘ, ŻE CIAŁO NALEŻY DO
Rosyjskie media na początku donosiły, że grób należy do rosyjskiego generała. Okazało się, że jest to ciało Karola Rzepeckiego, pradziadka Danuty Siedzikówny znanej jako „Inka”.
– Nie dość, że podpułkownik i katolik, to jeszcze Polak. Nie wiem czy Rosjanie wiedzą, że jest to syn powstańca styczniowego, to by ich kompletnie dobiło – podsumował Szubarczyk.
Fot. Mateusz Ochocki / KFP
jK