Przed 79. rocznicą wybuchu II Wojny Światowej rozmawiamy o politycznych tego aspektach. Czy w 1939 roku Pakcie Ribbentrop – Beck był możliwy i czy Polska miała jakiekolwiek pole manewru?
Gościem Wojciecha Sulecińskiego w audycji Co za historia był Piotr Gursztyn.
– Od stycznia do 1 września pole manewru się zmniejszało i nie było to z naszej winy, że Polska nie była w stanie temu zapobiec, tylko była to kwestia działań dwóch wrogich nam mocarstw. My mocarstwem nie byliśmy. Mówię tu o przede wszystkim o Niemczech, a potem także o Związku Sowieckim – mówił gość Radia Gdańsk.