Muzeum Gdańska weszło w 50. rok istnienia. Rozmowa z dyrektorem, który kierował nim przez ponad 25 lat

Muzeum Gdańska, Muzeum Historii Miasta Gdańska, Muzeum Historycznego Miasta Gdańska, a od niedawna Muzeum Gdańska. Mimo zmieniających się nazw, instytucja ta istnieje już prawie pół wieku. Składają się na nie tak wyjątkowe obiekty, jak Ratusz Głównego Miasta czy Dwór Artusa. O historii muzeum i historii w muzeum opowiedział jego wieloletni dyrektor. Gościem Wojciecha Sulecińskiego był Adam Kopyrkiewicz, były dyrektor Muzeum Gdańska oraz doradca dyrektora Muzeum II Wojny Światowej.

– Każdy z obiektów jest samonakręcającym się przebojem. To są najbardziej reprezentujące budowle świeckie Gdańska, a zarazem jedne z najciekawszych obiektów w całej Europie. Wiemy jednak, w jakim stanie odziedziczyliśmy je po II wojnie światowej. O wiele łatwiej było przywrócić do życia te wspaniałe budowle, niż wypełnić oryginalnym wyposażeniem, a jednocześnie jeszcze bardziej uatrakcyjnić zbiorami eksponowanymi w ich wnętrzach. […] Te obiekty tworzyły zamkniętą całość historii Gdańska. Mówiliśmy o tym, że osią podstawową do prezentacji dziejów jest Ratusz Głównego Miasta, a pozostałe obiekty dopełniają się wzajemnie – przyznaje Adam Kopyrkiewicz.

Fot. Agencja KFP/Mateusz Ochocki

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj