Pandemia bardzo zmieniła model pracy. A jak wpłynęła na organizację przestrzeni biurowej?

(Fot. Pixabay)

Teoretyczne pół życia spędzamy w pracy i bardzo ważne jest to, w jakich warunkach wykonujemy obowiązki zawodowe. Praca zdalna właśnie trafia do kodeksu pracy, ale zmieniają się też biura. Firmy musiały przystosować je do pracy stacjonarnej, zdalnej i takiej w systemie hybrydowym. O te zmiany Iwona Wysocka zapytała Joannę Gostkowską, architekta i projektanta wnętrz.

Joanna Gostkowska wskazywała, że biura na nowo zapełniają się pracownikami. – Powróciliśmy do biur, często nowych, i okazało się, że jednak są nam potrzebne. Pracownicy często chcą, dla zdrowia psychicznego, przyjść do tego biura, chociaż raz na jakiś czas – podkreślała.

Nowością są choćby minisale konferencyjne. – W bardziej nowoczesnych biurach często były miejsca do cichych rozmów i chilloutu, często o odpowiednich parametrach akustycznych. Wcześniej one były po to, żeby porozmawiać z kimś przez telefon, nawet prywatnie, a dziś jest potrzeba tworzenia takich profesjonalnie zaprojektowanych pomieszczeń czy boxów, które służą minitelekonferencji – wskazywała projektantka.

Za tydzień porozmawiamy o „gorących” biurkach, czyli takich nieprzypisanych do konkretnych pracowników. To kolejny postpandemiczny pomysł, dotyczący urządzania biur.

Posłuchaj audycji:

MarWer

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj