Anna Rogowska: W pewnym momencie trzeba powiedzieć stop i pożegnać się z kibicami

– Nie można przecież wiecznie skakać o tyczce. Mam nadzieję, że w przyszłości również będę związana ze sportem, ale już od trochę innej strony, mówiła w Rozmowie Kontrolowanej tyczkarka Anna Rogowska. Brązowa medalistka IO tłumaczyła w rozmowie z Włodzimierzem Machnikowskim, dlaczego zdecydowała się zakończyć karierę.

W październiku ubiegłego roku Anna Rogowska zdecydowała się zrezygnować ze startów halowych. Miała jednak w dalszym ciągu przygotowywać się do mistrzostw świata w Pekinie. W studiu Radia Gdańsk tłumaczyła, dlaczego postanowiła kompletnie wycofać się ze sportu. – Ja przez pierwsze miesiące odpoczywałam i starałam się zregenerować, bo latem miałam drobne problemy zdrowotne. Wróciłam do treningu, ale w trakcie przygotowań zdecydowałam, że pora pożegnać się z z kibicami i pora na nowe wyzwania, mówiła.

Lekkoatletka przyznała, że to właśnie kontuzje miały wpływ na rezygnację z zawodowego uprawiania sportu. – Czasami było naprawdę ekstremalnie. Jak spojrzę wstecz, to momentów grozy w moim wykonaniu było naprawdę sporo. Ale to dlatego, że zawsze byłam osobą bardzo aktywną, a kontuzje w sporcie się zdarzają, powiedziała Anna Rogowska.

– Jest to przede wszystkim praca fizyczna i to nie tylko to, co widać na zawodach, ale też codzienny trening. Po prawie 20 latach w sporcie ten trening się nakłada i w zeszłym roku było już widać, że organizm jest przemęczony i dopominał się o odpoczynek. Ja to bagatelizowałam i tak się skończyło, że nie byłam w stanie kontynuować treningu i wiedziałam, że jeśli nie odpocznę, to nie mam szansy myśleć o igrzyskach w Rio. Później zdecydowałam, że do Rio na pewno nie pojadę i chciałabym realizować się inaczej, dodała.

Anna Rogowska w rozmowie z Włodzimierzem Machnikowskim przyznała, że dalej chciałaby być związana ze sportem. – Nie jestem w stanie sobie wyobrazić, żeby z dnia na dzień z tym skończyć. To, że zrezygnowałam z kariery zawodniczej, to nie znaczy, że się żegnam ze sportem. Mam nadzieję, że swoją osobą kiedyś zmotywuję parę osób do trenowania lekkoatletyki.

as/mmt

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj