Kandydat .Nowoczesnej: „Stonoga to zwyczajny przestępca”

– Mamy do czynienia z sytuacją przedziwną. Publicznie włamywacz chwali się, że dokonał przestępstwa, śmieje się wszystkim w twarz, mówił w Radiu Gdańsk Grzegorz Furgo, kandydat .Nowoczesnej. W ten sposób skomentował ujawnienie maili Ryszarda Petru przez Zbigniewa Stonogę. ATAK STONOGI NA PETRU

W czasie Rozmowy kontrolowanej w Radiu Gdańsk Grzegorz Furgo mówił o włamaniu Stonogi do skrzynki mailowej Petru. – To, że nic się nie dzieje i nikt nie interweniuje, to znaczy, że żyjemy w słabym państwie. Państwie, gdzie jest równy i równiejszy[…]. Stonoga to zwyczajny przestępca.

– Te wszystkie działania przeciwko .Nowoczesnej paradoksalnie mnie cieszą. Skoro partie nas atakują, to znaczy, że coś jest na rzeczy. Nie toleruję języka nienawiści i chcę z nim walczyć, ale uważam, że wszystkie akcje wokół naszego ugrupowania to dobry prognostyk
, mówił kandydat .Nowoczesnej, który startuje z pierwszego miejsca w okręgu gdyńsko-słupskim.

PRZEDSIĘBIORCA, KTÓRY CHCE BYĆ POLITYKIEM

Grzegorz Furgo podkreśla, że przede wszystkim jest przedsiębiorcą i dzięki doświadczeniu zawodowemu kandyduje do Sejmu. – Całe życie jestem bez immunitetu i nie widzę potrzeby jego posiadania. 25 lat prowadzę własną firmę, więc wiem na czym polegają problemy polskich przedsiębiorców. Politycy mają za dobrze, ich przywileje trzeba zlikwidować. To są ludzie oderwani od rzeczywistości, stwierdził w Radiu Gdańsk.

MAKSYMALNIE DWIE KADENCJE

Zdaniem kandydata .Nowoczesnej, politycy powinni zająć się konkretną pracą, wtedy łatwiej byłoby im zrozumieć problemy Polaków. – W Sejmie jeden drugiego zna i wszyscy żyją w tej wielkiej grupie. Ktoś 30 lat zasiada w sejmie i używa tylko trzech przycisków w czasie głosowania. To cała jego praca. Moim zdaniem dwie kadencje to powinien być limit. Potem trzeba chociaż na kilka lat wrócić do normalnego życia. Nie ma takiego zawodu jak polityk.


Anna Michałowska/Marzena Bakowska
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj