Organizatorka spotkania małżeństw: „Mediacja może zażegnać kryzys. Wykorzystuje ogromne emocje, które często są paliwem do zmian”

– Chcemy pokazać, że istnieją jeszcze dobre małżeństwa. Opowiemy o tym, że nikt nie dopełnia człowieka tak, jak współmałżonek – mówiła w Radiu Gdańsk Anna Bialik ze Stowarzyszenia Psychologów Chrześcijańskich, koordynator Międzynarodowego Tygodnia Małżeństwa w Polsce, który zaczyna się 7 lutego. W Rozmowie Kontrolowanej mówiła o konieczności mediacji oraz o wartości małżeństwa. Wywiad prowadziła Agnieszka Michajłow.

CHCEMY POKAZAĆ DOBRY PRZYKŁAD

– Organizujemy ten tydzień z wielu powodów – rozwody, związki partnerskie. Ale chcemy też pokazać dobre przykłady. Pokazać, jak rozwijać swoje kompetencje w tej relacji, rozwijać bliskość i więź. Małżeństwo jest w kryzysie, co pokazuje wiele badań. Młodzie ludzie nie kwapią się do tego, żeby zawrzeć związek małżeński z różnych powodów. Często sami mają zły przykład – mówiła Anna Bialik.

W programie wiele świadectw małżeńskich. – Ci ludzie będą też dzielić się swoim doświadczeniem, opowiedzą, jak świetnie być w małżeństwie. Będą robić warsztaty, wykłady. Opowiedzą o tym, że nikt nie dopełnia człowieka jak współmałżonek, chociaż to nie jest łatwe – zapowiadała organizatorka.

Jak mówi, zainteresowanie jest o wiele większe, niż w zeszłym roku. – To będą młodzi, starsi, z dłuższym lub krótszym stażem. Może będą to ludzie po pierwszych kryzysach, ale też tacy, którzy są na początku drogi. Nasz zakres działań jest olbrzymi.

MEDIACJA NIE TYLKO DLA ROZWODNIKÓW

Anna Bialik jest mediatorem rodzinnym. Opowiadała też o wartości tej metody rozwiązywania konfliktów. – Często przychodzą na nie ludzie po pierwszych rozprawach rozwodowych. Chcemy uchronić dzieci przed tym wszystkim, wyciągnąć konflikt z domu – tłumaczyła.

Najlepiej, kiedy mediatorem jest ktoś z zewnątrz. – Ktoś, kto pomaga znaleźć to trzecie rozwiązanie. Sąd nie ma takich możliwości. Taki konflikt to przecież ogromne emocje. I te emocje są często paliwem do zmian. To bardzo delikatny moment – dodała.

Kto może skorzystać z mediacji? Właściwie każdy. – Przychodzą także pary, które nie chcą się rozwieść. Nie mogą się dogadać ze sobą, z teściami i tak dalej. Wielu narzeczonych nie rozmawia o tym przed ślubem i potem łatwo o konflikt i o przekroczenie granic. Warto wtedy skorzystać z mediacji, zanim będzie za późno –  mówiła Anna Bialik.

Wynik mediacji zależy od wielu czynników. – Czy małżonkowie lub narzeczeni nie przyszli za późno, czy chcą się pogodzić, jaki mają potencjał. Osobiście znam wiele przypadków, w których małżonkowie przyszli pokłóceni i udało się pogodzić – opowiadała.

 

Maria Anuszkiewicz

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj