Burmistrz Fromborka: „Jesteśmy uzdrowiskiem, ale nie mamy centrum leczniczego”

– Frombork przez wielu turystów jest uważany za miasto „jednego dnia”. Ludzie przyjeżdżają, zwiedzają Wzgórze Katedralne, zobaczą Zalew i wyjeżdżają – mówiła w Radiu Gdańsk Małgorzata Wrońska, burmistrz Fromborka. Rozmowę Kontrolowaną w ramach wakacyjnego programu Radia Gdańsk prowadzili Magda Manasterska i Włodzimierz Raszkiewicz.

WARTO ZWOLNIĆ I ZOBACZYĆ

Miasto „jednego dnia” to wada czy może zaleta? – W dobie szybkiego życia takie miasteczko daje możliwość miłego spędzenia czasu z rodziną i przyjaciółmi. Nie mamy dostępu do morza, ale przez to też nie ma tu takiego gwaru jak w Krynicy Morskiej – podkreślała burmistrz.

NIE DO KOŃCA UZDROWISKO

Frombork od 2013 roku stara się o statut uzdrowiska. Miasto chce się rozwijać właśnie w tym kierunku. – Formalnie jesteśmy już uzdrowiskiem, ale nie ma tu żadnego centrum leczniczego, które by o tym świadczyło – mówiła gość Radia Gdańsk.

Jak dodała, Frombork poszukuje też środków finansowych na rewitalizację odwiertu, który niegdyś działał. Czerpano z niego wodę termalną. – Chodzi o 2,5 miliona złotych, prace zajęłyby około 9 miesięcy. W skali budżetu Fromborka to ogrom, ale w skali województwa to mały wydatek – mówiła Wrońska.

DZWONIĄ INWESTORZY

W związku ze statusem uzdrowiska, do Fromborka płyną zgłoszenia od potencjalnych inwestorów. – Jeśli tylko w mediach pojawi się informacja o tym, że jesteśmy już uzdrowiskiem, to rozdzwaniają się telefony. Pytają głównie zainteresowani działkami – mówiła burmistrz dodając, że rozwój może być utrudniony, bo od roku do Fromborka nie jeżdżą pociągi. – Linia kolejowa została w ubiegłym roku zamknięta ze względu na nierentowność – podkreślała Małgorzata Wrońska w rozmowie z dziennikarzami.

BABSKIE RZĄDY

Gość Rozmowy Kontrolowanej śmiała się, że we Fromborku rządzą same kobiety – burmistrz, zastępca i skarbnik to kobiety. – Ale udaje nam się współpracować – skomentowała Wrońska. – Na razie jestem na urlopie macierzyńskim, ale godzę to z pracą. Bycie burmistrzem to przecież nie tylko urzędowanie. Na początku października wracam do swoich obowiązków, a na razie z pozostałymi mieszkańcami i urzędnikami spotykam się w sklepie – mówiła burmistrz Fromborka w Rozmowie Kontrolowanej.

Posłuchaj audycji:

mar

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj