Czy w Polsce uda się wynegocjować podobne warunki pracy jak w Niemczech? „Polski model jest oparty na skostniałej regulacji ustawowej”

Pojawiła się informacja, że jeden z największych związków zawodowych wynegocjował 28 godzin pracy w tygodniu bez obcinania płac i w tym wydarzeniu widać siłę tego, co można zrobić, gdy pracodawcy negocjują ze związkowcami. Pojawia się pytanie, kiedy w Polsce podobne warunki będzie można wynegocjować. Gościem Artura Kiełbasińskiego w Rozmowie Kontrolowanej był Marcin Zieleniecki, wiceminister pracy i polityki społecznej.

– Polski model prawa pracy różni się zasadniczo zasadniczo od modelu niemieckiego. Model niemiecki opiera się na pewnych normach ochronnych, regulowanych ustawowo. Tam nie ma kodeksu pracy, tylko są regulacje. Polski model prawa pracy jest oparty na scentralizowanej, skostniałej regulacji ustawowej, stąd każda, drobna nawet zmiana przepisów kodeksu pracy rozpala emocje – zaznaczał gość Radia Gdańsk.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj