„Musimy przemodelować ten świat, a kryzys jest szansą”. Socjolog mówi o lekcji, jaką wszyscy powinniśmy wynieść z pandemii

Kryzys związany z pandemią koronawirusa wzbudził w ludziach zarówno to, co najlepsze, jak i to, co najgorsze. O tym, jaką powinniśmy lekcję wynieść z tej próby Andrzej Urbański rozmawiał z popołudniowym Gościem Dnia Radia Gdańsk, socjologiem, działaczem i animatorem organizacji pozarządowych, prezesem zarządu Pracowni Badań i Innowacji Społecznych „Stocznia” Janem Jakubem Wygnańskim.
– Bardzo ważne jest, żeby znaleźć w tej całej sytuacji rzeczy, które nas samych dotyczą. W których nie jesteśmy tylko obserwatorami tego, jak zachowa się rząd. Są rzeczy, które dotyczą spraw nam najbliższych: naszej rodziny, sąsiedztwa, spółdzielni, parafii i tak dalej. Jak powiedziałbym filozoficznie, nie wszystko od nas zależy, ale działajmy tak, jakby wszystko od nas zależało. Naprawdę nie możemy się zwalniać z tej odpowiedzialności – zauważył Jan Jakub Wygnański.   

– Pamiętam, jak wszyscy żyliśmy – mówię o połowie lat 80. i później – w gospodarce olbrzymiego niedoboru i dawaliśmy wtedy radę, umieliśmy się dzielić. Dotyczy to nawet takich prostych rzeczy, jak zachowanie się w kolejce. Widać, że ludzie w ogóle się tego oduczyli. Że reagują nerwowo, że nie rozumieją tego, że często są też skrajnie egoistyczni. Takich sytuacji lokalnych, w których możemy wykazać się troską o siebie nawzajem i empatią, jest dużo – powiedział socjolog, podkreślając, że musimy wrócić do zwykłej międzyludzkiej solidarności. 
 

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj