Prezes Portu Gdynia: żadne prace inwestycyjne nie zostały spowolnione, przyjęcie statków w Porcie Zewnętrznym w 2028 roku

Jak koronawirus wpłynął na sytuację w portach? Jakie towary były najczęściej przeładowywane w tym trudnym okresie? I kiedy można spodziewać się rozpoczęcia budowy gdyńskiego Portu Zewnętrznego? M.in. o tym Artur Kiełbasiński rozmawiał z Gościem Dnia Radia Gdańsk – prezesem zarządu Portu Gdynia Adamem Mellerem.
– Mieliśmy bardzo szczęśliwy początek roku, kiedy jeszcze COVID-u nie było i wyniki były rekordowe w stosunku do ubiegłego roku. COVID spowodował obniżenie wolumenu przeładunków, ale nie były to na tyle istotne wartości, żebyśmy mieli nagłe tąpnięcie. W związku z tym, porównując siedem miesięcy tego roku w stosunku do siedmiu miesięcy ubiegłego roku, mamy w tej chwili poziom mniej więcej 99 proc., czyli tak naprawdę utraciliśmy w przeładunkach około 1 proc., co nie jest wartością istotną – powiedział Adam Meller.

Prezes zarządu Portu Gdynia wyjaśnił również, które towary wpłynęły na dobre wyniki spółki. – Rosną ładunki agro w postaci zbóż, przeładowujemy też sporo paliw. Do poziomu sprzed pandemii wróciły przeładunki kontenerów. Zmalały za to przeładunki węgla. Taka tendencja jest we wszystkich portach. Zapasy na placach są znaczne. W tej chwili sprowadza się znacznie mniejsze ilości węgla niż kiedyś – przyznał Adam Meller. 

Jak podkreślił popołudniowy Gość Dnia Radia Gdańsk, pandemia nie wpłynęła na zmianę planów inwestycyjnych Portu Gdynia. – Żadne prace inwestycyjne nie zostały spowolnione. Kontynuowane są te, które są już realizowane na terenie portu, jak olbrzymi projekt pogłębienia głównych kanałów portowych, czyli tak naprawdę stworzenie nowych parametrów nawigacyjnych w funkcjonującym Porcie Gdynia. Natomiast jeżeli chodzi o te duże inwestycje strategiczne, one się toczą. Na szczęście nie mieliśmy takiej sytuacji, żeby pandemia wyłączyła firmy czy poszczególnych pracowników. W związku z tym prace, które zostały rozpoczęte, są w dalszym ciągu realizowane. Zaprzestanie czy zawieszenie działalności mogłoby w pewnym momencie zemścić się, albowiem trudno będzie wrócić do takich projektów – zapewnił Adam Meller.

Deklaracja ta dotyczy również najważniejszego przedsięwzięcia, czyli Portu Zewnętrznego. – Dalej uważamy i uważają firmy, które się pozytywnie na temat tego projektu wypowiedziały, że ten projekt będzie zrealizowany w założonym czasie. Często pada pytanie, kiedy zaczniemy budować ten port. My – wbrew pozorom – już go budujemy, ponieważ musimy zrealizować sporo prac związanych z dokumentacjami i pozwoleniami, więc to już się dzisiaj dzieje. Fizyczne wejście na plac budowy nastąpi w 2025 roku. Przyjęcie pierwszego statku w nowym Porcie Zewnętrznym planujemy w 2028 roku – dodał prezes zarządu Portu Gdynia.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj