Jest pomysł na wsparcie branży gastronomicznej. ZPP postuluje pięcioprocentowy VAT dla restauracji

Pięcioprocentowy VAT dla restauracji postuluje Związek Przedsiębiorców i Pracodawców. – To by realnie pomogło tej branży – mówił w Radiu Gdańsk Cezary Kaźmierczak, prezes związku. Rozmawiał Artur Kiełbasiński.

– Wydaje mi się, że scenariusz dochodzenia do normalności z punktu widzenia Związku Przedsiębiorców i Pracodawców jest satysfakcjonujący. Działałbym pewnie szybciej, ale to detale. Ważne, żeby całość została dotrzymana. Chyba jesteśmy blisko złamania tej fali. Jednym z powodów otwierania gospodarki jest zapewne to, że w maju ciężko byłoby utrzymać to, co jest. Jako związek mówiliśmy, że musimy nauczyć się żyć z koronawirusem i gospodarka powinna działać. W Polsce biznes się sprawdził w przestrzeganiu zasad – powiedział gość Radia Gdańsk.

 

– Postulujemy pięcioprocentowy VAT dla restauracji. Ponad 40 procent sprzedaży w nich jest objętych 23-procentową stawką. To by realnie pomogło. Pieniądze zostałyby u przedsiębiorców. Dla budżetu to koszt maksymalnie 500 mln złotych, nie jest to wielka kwota – mówił Cezary Kaźmierczak.

 

– Hotele ucierpiały głównie w górach. Nad Bałtykiem zimą nie ma tłumów. Ogólnie gospodarka całość przechodzi w miarę dobrze i wpływa na to kilka czynników. Mowa o strukturze czy stosunkowo dużym udziale przemysłu. Bardzo ważne jest ograniczenie ryzyka regulacyjnego. Biznes nie inwestuje, ponieważ boi się zmieniających warunków. Rząd powinien powstrzymać się ze zmianami prawnymi w okresie wychodzenia z pandemii. Najważniejsza jest stabilizacja tej sytuacji – zauważył.

– Trzeba pamiętać, że Polska nigdy nie była tak bogata w odniesieniu do innych gospodarek, jak przez ostatnie 10-20 lat. Miejmy nadzieję, że to wszystko utrzymamy. Wiem, że u nas jest różnica między wiedzą ekonomiczną a nastrojami społecznymi – przyznał.

 

Od soboty 15 maja będą mogły działać ogródki przy restauracjach i kawiarniach, w ścisłym reżimie sanitarnym – musi zostać zachowany bezpieczny dystans między stolikami oraz limit osób na stolik. Natomiast wewnątrz lokale będą mogły przyjmować gości od 29 maja, przy maksymalnym obłożeniu 50 procent.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj