Choć budziła zdziwienie, kochała morze. Dzisiaj jest kobietą sukcesu

„Pani składa dokumenty za męża czy za ojca?” To pytanie usłyszała Dominika Milion, czyli nasz dzisiejszy „Gość Dnia Radia Gdańsk”. Skończyła studia z dyplomem oficera wachtowego i chciała zatrudnić się na statku. Choć było trudno, w końcu spełniła swoje marzenie. Od 13 lat pracuje w największym terminalu kontenerowym w Polsce. Jest dyrektorem do spraw zrównoważonego rozwoju w Baltic Hub.

Pomimo ukończenia z wyróżnieniem Wyższej Szkoły Morskiej w Szczecinie i zdobycia dyplomu oficera wachtowego już na czwartym roku studiów, w przeciwieństwie do kolegów nie miała łatwej i prostej drogi ku morzu. Opowiedziała o tym jaką drogę przeszła od stanowiska III oficera na statku niemieckiego armatora do pozycji dyrektora w największym polskim terminalu kontenerowym.

PRACA INNA, WIDOK PODOBNY

– W czasie studiów byłam przekonana, że zwiążę swoje życie z morzem i będę pływała. Gdy po kilku latach pływania zeszłam na ląd, to cieszyłam się, że dalej będę mogła pozostać w tym „statkarstwie”. Zatokę oglądam sobie codziennie przez okno – zdradziła Dominika Milion.

Posłuchaj całej rozmowy:

Anna Rębas/pb

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj